Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
Teksty Liturgia Horarum
|
|

ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE MĘKI I ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
|
Kolor szat:
|
Sobota, 19 kwietnia 2025
WIELKA SOBOTA
|
 |
Godzina Czytań (monastyczna LG)

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
1 Chryste, Tyś nieba jest Królem
I ziemi Odkupicielem,
Śmierć podejmując na krzyżu,
Wyrwałeś nas z jej przemocy.
2 Teraz prosimy Cię, Panie,
Zachowaj dla nas te dary,
Które rozdajesz ludzkości
Przez świętą moc sakramentów.
3 Tyś jest Barankiem bez skazy
Za grzechy świata zabitym,
Krwi Twojej własnej strumieniem
Obmyłeś szaty wybranych.
4 Z martwych powstałeś, by odtąd
Do nieba wieść odkupionych,
Którzy na wieki Cię wielbią
Za Twego życia ofiarę.
5 Połącz nas z nimi, o Panie,
Pokornie Ciebie prosimy;
Uczyń dla Ojca królestwem
Wezwanych z wszystkich narodów. Amen.
1 ant.
Spoczywam w pokoju, * bo Ty sam, Panie, czynisz mnie bezpiecznym.
Psalm 4
Dziękczynienie
Godnym podziwu uczynił Pan Tego, którego wskrzesił z martwych (św. Augustyn)
Kiedy Cię wzywam, odpowiedz mi, Boże, *
który wymierzasz mi sprawiedliwość.
Tyś mnie wydźwignął z utrapienia, *
zmiłuj się nade mną i wysłuchaj moją modlitwę.
Jak długo będą ociężałe wasze serca, mężowie? *
Czemu kochacie marność i szukacie kłamstwa?
Wiedzcie, że godnym podziwu czyni Pan swego wiernego, *
Pan mnie wysłucha, gdy będę Go wzywał.
Zadrżyjcie i już nie grzeszcie, *
rozważcie na waszych łożach i zamilknijcie.
Złóżcie należne ofiary *
i miejcie nadzieję w Panu.
Wielu powiada: "Któż nam szczęście ukaże?" *
Wznieś ponad nami, Panie, światłość Twojego oblicza!
Więcej wlałeś radości w moje serce *
niż w czasie obfitych plonów pszenicy i wina.
Spokojnie zasypiam, kiedy się położę,
bo tylko Ty jeden, Panie, *
pozwalasz mi żyć bezpiecznie.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Spoczywam w pokoju, / bo Ty sam, Panie, czynisz mnie bezpiecznym.
2 ant.
Ciało moje * będzie spoczywać z nadzieją.
Psalm 16
Bóg najwyższym dobrem
Bóg wskrzesił Jezusa, zerwawszy więzy śmierci (Dz 2, 24)
Zachowaj mnie, Boże, bo chronię się do Ciebie,
mówię do Pana: "Tyś jest Panem moim, *
poza Tobą nie ma dla mnie dobra".
Wzbudził On we mnie miłość przedziwną *
do świętych, którzy mieszkają na Jego ziemi.
A wszyscy, którzy idą za obcymi bogami, *
pomnażają swoje udręki.
Nie będę wylewał krwi w ofiarach dla nich, *
nie wymówią ich imion moje wargi.
Pan moim dziedzictwem i przeznaczeniem, *
to On mój los zabezpiecza.
Sznur mierniczy szczodrze mi dział wyznaczył, *
jak miłe jest dla mnie dziedzictwo moje!
Błogosławię Pana, który dał mi rozsądek, *
bo serce napomina mnie nawet nocą.
Zawsze stawiam sobie Pana przed oczy, *
On jest po mojej prawicy, nic mną nie zachwieje.
Dlatego cieszy się moje serce i dusza raduje, *
a ciało moje będzie spoczywać bezpiecznie,
Bo w kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz *
i nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ty ścieżkę życia mi ukażesz,
pełnię radości przy Tobie *
i wieczne szczęście po Twojej prawicy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ciało moje / będzie spoczywać z nadzieją.
3 ant.
Unieście się, odwieczne podwoje, * aby mógł wkroczyć Król chwały.
Psalm 24
Pan wkracza do świątyni
Bramy niebios zostały otwarte dla Chrystusa ze względu na wywyższenie Jego ludzkiej natury (św. Ireneusz)
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, *
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził *
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana, *
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności *
i nie przysięgał kłamliwie.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana, *
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają, *
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
"Któż jest tym Królem chwały?"
Pan dzielny i potężny, *
Pan potężny w boju.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
"Kto jest tym Królem chwały?" *
Pan Zastępów, On jest Królem chwały.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Unieście się, odwieczne podwoje, / aby mógł wkroczyć Król chwały.
K.
Bron mojej sprawy i wybaw mnie, Panie.
W.
Obdarz mnie żvciem według Twego słowa.
|
Z Listu do Hebrajczyków
|
4, 1-13
|
Bracia: Lękajmy się, gdy jeszcze trwa obietnica wejścia do odpoczynku Pana, aby ktoś z was nie mniemał, iż jest jej pozbawiony. Albowiem i myśmy otrzymali dobrą nowinę, jak i tamci; lecz tamtym słowo usłyszane nie było pomocne, gdyż nie łączyli się przez wiarę z tymi, którzy je usłyszeli.
Wchodzimy istotnie do odpoczynku my, którzy uwierzyliśmy, jak to powiedział: "Toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku", aczkolwiek dzieła były dokonane od stworzenia świata. Powiedział bowiem Bóg na pewnym miejscu o siódmym dniu w ten sposób: "I odpoczął Bóg w siódmym dniu po wszystkich dziełach swoich". I znowu na tym miejscu: "Nie wejdą do mego odpoczynku".
Wynika więc z tego, że wejdą tam niektórzy; gdyż ci, którzy wcześniej otrzymali dobrą nowinę, nie weszli z powodu swego nieposłuszeństwa, dlatego Bóg na nowo wyznacza pewien dzień, "dzisiaj", po upływie dłuższego czasu, mówiąc przez Dawida, jak to przedtem zostało powiedziane: "Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwar-dzajcie serc waszych".
Gdyby bowiem Jozue wprowadził ich do odpoczynku, nie mówiłby potem o innym dniu. A zatem pozostaje odpoczynek szabatu dla ludu Bożego. Kto bowiem wszedł do Jego odpoczynku, odpocznie po swych czynach, jak Bóg po swoich. Śpieszmy się więc wejść do owego odpoczynku, aby nikt nie szedł za tym samym przykładem nieposłuszeństwa.
Żywe jest bowiem słowo Boże, skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca. Nie ma stworzenia, które by było przed Nim niewidzialne, przeciwnie, wszystko odkryte i odsłonięte jest przed oczami Tego, któremu musimy zdać rachunek.
|
|
|
K.
Gdy uczniowie pogrzebali Pana, przed wejściem do grobu zatoczyli wielki kamień.
W.
Arcykapłani opieczętowali go i ustawili żołnierzy, aby strzegli grobu.
K.
Arcykapłani poszli do Piłata i prosili go o zabezpieczenie grobu.
W.
Arcykapłani opieczętowali go i ustawili żołnierzy, aby strzegli grobu.
1 ant.
Panie, mój Boże, * z krainy umarłych wywołałeś moją duszę.
Psalm 30
Podzięka za wybawienie od śmierci
Chrystus po swoim chwalebnym zmartwychwstaniu złożył Ojcu dzięki (Kasjodor)
Sławić Cię będę, Panie, bo mnie wybawiłeś *
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, Boże mój, do Ciebie wołałem, *
a Tyś mnie uzdrowił.
Panie, mój Boże,
z krainy umarłych wywołałeś moją duszę *
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Śpiewajcie psalm, wszyscy miłujący Pana, *
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę, *
a Jego łaska przez całe życie.
Płacz nadchodzi z wieczora, *
a rankiem wesele.
Zbyt pewny byłem siebie mówiąc: *
"Nigdy się nie zachwieję".
Twoja wola uczyniła mnie górą obronną; *
gdy zakryłeś oblicze, ogarnęła mnie trwoga.
Do Ciebie wołałem, Panie, *
mojego Boga o miłosierdzie błagałem.
"Jaka korzyść z krwi mojej, *
gdy pójdę do grobu?
Czyż mój proch będzie Cię sławił *
albo głosił wierność Twoją?"
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną, *
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament, *
wór zdjąłeś ze mnie, obdarzyłeś radością,
Aby wciąż moje serce Tobie psalm śpiewało. *
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Panie, mój Boże, / z krainy umarłych wywołałeś moją duszę.
2 ant.
Ich serca nurtują złe myśli; * szydzą i zła jest ich mowa.
Psalm 73
Zagadka powodzenia grzeszników
Błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi (Mt 11, 6)
Jak dobry jest Bóg dla prawych, *
dla tych, których serce jest czyste.
A moje stopy niemal się potknęły, *
prawie że zachwiały się moje kroki.
Pozazdrościłem bowiem bezbożnym, *
ujrzawszy pomyślność grzeszników.
Gdyż omijają ich wszystkie cierpienia, *
a ciało mają zdrowe i pełne.
Nie doznają ludzkich utrapień *
i razem z innymi nie cierpią.
Dlatego pycha jest ich naszyjnikiem, *
a przemoc szatą, która ich okrywa.
Nieprawość ich w tłuszczu się lęgnie, *
ich serca nurtują złe myśli.
Szydzą i zła jest ich mowa, *
grożą uciskiem z wysoka.
Ich usta zwrócone są przeciw niebu, *
a język ich pełza po ziemi.
Dlatego lud mój do nich się zwraca *
i pije obfite ich wody.
I mówią: "Gdzież wiedza Boga, *
czy Najwyższy posiada wiedzę?"
Oto kim są grzesznicy *
gromadzący beztrosko bogactwa.
Czy więc na próżno zachowałem serce czyste *
i w niewinności umywałem ręce?
Co dzień bowiem znoszę chłostę, *
każdego ranka spada na mnie kara.
Gdybym pomyślał: "Będę mówił jak oni", *
zdradziłbym pokolenie Twych synów.
Zacząłem więc rozmyślać, aby to zrozumieć, *
ale było to dla mnie zbyt trudne,
Dopóki nie wniknąłem w święte sprawy Boże, *
nie pojąłem, jaki czeka ich koniec.
Doprawdy, na śliskiej stawiasz ich drodze *
i spychasz ich ku zagładzie.
A potem jak straszny będzie ich koniec, *
gdy zginą strawieni lękiem.
Snem po przebudzeniu będą, Panie, *
gdy się ockniesz, odepchniesz ich jak majak senny.
Gdy moje serce cierpiało *
i dręczyło mnie sumienie,
Byłem nierozumny i głupi, *
byłem jak juczne zwierzę przed Tobą.
Lecz ja zawsze będę przy Tobie; *
Tyś ujął moją prawicę.
Prowadzisz mnie według swojej rady *
i do swej chwały na koniec mnie przyjmiesz.
Kogo prócz Ciebie mam w niebie? *
Gdy jestem z Tobą, ziemia mnie nie cieszy.
Niszczeje moje ciało i serce, *
Bóg moją opoką, moim udziałem na wieki.
Bo zginą ci, którzy odstępują od Ciebie, *
Ty gubisz wszystkich, którzy nie dochowują Ci wiary.
Dla mnie zaś jest szczęściem przebywać blisko Boga,
w Panu wybrałem sobie ucieczkę. *
Opowiem o wszystkich Twoich dziełach.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ich serca nurtują złe myśli; / szydzą i zła jest ich mowa.
3 ant.
Ty jesteś pełen światła * i potężniejszy od gór odwiecznych.
Psalm 76
Dziękczynienie za zwycięstwo
Ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich (Mt 24, 30)
Bóg znany jest w Judzie, *
Jego imię wielkie jest w Izraelu,
W Salem się wznosi przybytek Jego, *
a na Syjonie jest Jego mieszkanie.
Tam zdruzgotał strzały łuków, *
tarcze, miecze i zbroje.
Ty jesteś pełen światła *
i potężniejszy od gór odwiecznych.
Najwaleczniejsi stali się łupem,
sen ich ogarnął, *
bezwładnie opadły ręce wojowników.
Od Twojej groźby, Boże Jakuba, *
rydwany i konie zamarły w bezruchu.
Jesteś straszliwy i któż Ci się oprze, *
gdy gniew Twój się obudzi?
Z nieba ogłosiłeś wyrok; *
zamilkła strwożona ziemia,
Kiedy Bóg powstał, by dokonać sądu *
i ocalić poniżonych tej ziemi.
Nawet gniew narodów Południa *
przyniesie Ci chwałę,
A rozbite ludy Północy *
będą obchodzić Twe święto.
Składajcie i wypełniajcie śluby *
wobec Boga naszego i Pana,
Niech wszyscy stojący dokoła *
przyniosą dary Budzącemu grozę,
Panu, który poskramia pychę książąt *
i jest postrachem władców ziemi.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ty jesteś pełen światła / i potężniejszy od gór odwiecznych.
K.
W kraju zmarłych duszy mej nie zostawisz.
W.
I nie dopuścisz, bym pozostał w grobie.
Ze starożytnej homilii na święty i wielki dzień Szabatu
Zstąpienie Pana do Otchłani
Spójrzcie: Wielka cisza spowiła ziemię; wielka na niej cisza i pustka. Cisza wielka, bo nasz Król spoczął w śmierci. Ziemia się przelękła i zamilkła, bo w ludzkim ciele zasnął Bóg snem śmierci, a wzbudził tych, którzy w nim zasnęli. Bóg, przyoblekłszy ciało, poniósł śmierć i poruszył moce Otchłani.
On, Bóg, a przecież także i z rodu Adama, udał się tam na poszukiwanie naszego praojca, zagubionego jak zbłąkana owca, pragnął bowiem nawiedzić pozostających w cieniu śmierci i wyzwolić Adama i towarzyszącą mu Ewę.
Przyszedł więc do nich Pan, trzymając w ręku zwycięski oręż krzyża. Ujrzawszy Go Adam, pełen zdumienia, uderzył się w piersi i zawołał do tych, którzy tam byli: "Pan mój z nami wszystkimi!" I odrzekł Chrystus Adamowi: "I z duchem twoim!" A pochwyciwszy go za rękę, podniósł go mówiąc: "Zbudź się, o śpiący, i powstań z martwych, a zajaśnieje ci Chrystus".
Oto Ja, twój Bóg, który dla ciebie stałem się jako jeden z twoich synów. Oto teraz mówię tobie i wszystkim, którzy mają być twoimi, i moją władzą rozkazuję wszystkim spętanym: Wyjdźcie! A tym, którzy są w ciemnościach, powiadam: Niech zajaśnieje wam światło; tym zaś, którzy zasnęli, rozkazuję: Powstańcie!
Tobie, Adamie, rozkazuję: Zbudź się, który śpisz! Nie po to bowiem cię stworzyłem, abyś pozostawał spętany w Otchłani. Powstań z martwych, albowiem jestem życiem umarłych. Powstań ty, który jesteś dziełem rąk moich. Powstań ty, który jesteś moim obrazem uczynionym na moje podobieństwo. Powstań, pójdźmy stąd! Ty bowiem jesteś we Mnie, a Ja w tobie, jedni i niepodzielni.
Dla ciebie Ja, twój Bóg, stałem się jednym z twoich synów. Dla ciebie Ja, Pan, przybrałem postać sługi. Dla ciebie Ja. który zasiadam na niebiosach, przyszedłem na ziemię i zstąpiłem w jej głębiny. Dla ciebie, człowieka, stałem się podobny do męża bezsilnego, zaliczony do tych, którzy schodzą do grobu. Dla ciebie, który porzuciłeś ogród rajski, Jaw ogrodzie oliwnym zostałem wydany i ukrzyżowany na drzewie wziętym z ogrodu.
Przypatrz się mojej twarzy oplutej po to, bym mógł ci przywrócić ducha, którego tchnąłem w ciebie. Zobacz na moim obliczu ślady uderzeń, które zniosłem po to, aby na twoim zeszpeconym obliczu przywrócić mój obraz.
Spójrz na moje plecy przeorane razami, które przecierpiałem, aby z twoich ramion zdjąć ciężar grzechów przytłaczających ciebie. Obejrzyj moje ręce tak mocno przybite do drzewa za ciebie, który niegdyś przewrotnie wyciągnąłeś swą rękę do wzbronionego ci drzewa.
Snem śmierci zasnąłem na krzyżu i mój bok przebito za ciebie, który głębokim snem zmożony usnąłeś w raju i z twojego boku wydałeś Ewę, a moja rana uzdrowiła twoje zranienie. A sen mej śmierci wywiódł cię ze śmiertelnych mroków Otchłani. Cios zadany mi włócznią złamał grot skierowany przeciw tobie.
Powstań, pójdźmy stąd! Niegdyś szatan wywiódł cię z rajskiej ziemi, Ja zaś prowadzę ciebie już nie do raju, lecz do siedzib niebiańskich. Szatan spowodował, że odebrano ci drzewo będące obrazem życia, ale Ja. który jestem życiem, oddaję się tobie. Przykazałem aniołom, aby cię strzegli tak, jak słudzy strzegą swego pana, teraz zaś sprawię, że będą ci oddawać cześć taką, jaka należy się Bogu.
Gotowe już są niebiańskie siedziby, w pogotowiu czekają słudzy, już wzniesiona jest świątynia, jej wnętrze przyozdobione i zastawione, wszystkie skarby dóbr wiekuistych tam pokazane, a królestwo niebieskie, przygotowane od założenia świata, już otwarte.
|
|
|
W.
Odszedł nasz Pasterz, / źródło wody żywej, / a podczas Jego śmierci słońce się zaćmiło.
W.
Wtedy to poniósł klęskę ten, który trzymał w niewoli pierwszego człowieka.
K.
Dzisiaj nasz Zbawiciel zdruzgotał bramy piekła. Zniweczył więzienie Otchłani i zmiażdżył przemoc szatana.
W.
Wtedy to poniósł klęskę ten, który trzymał w niewoli pierwszego człowieka.
Ant.
Gdy byłem w ucisku, * zawołałem do Pana z głębi Otchłani, / i wysłuchał mnie.
Pieśń (Iz 43, 1-4)
Bóg miłuje swój lud
Tak mówi Pan, Stworzyciel twój, Jakubie, *
i Twórca twój, o Izraelu:
Nie lękaj się, bo cię wykupiłem, *
wezwałem cię po imieniu: tyś moim!
Gdy pójdziesz przez wody, Ja będę z tobą, *
i gdy przez rzeki, nie zatopią ciebie.
Gdy pójdziesz przez ogień, nie spalisz się, *
i nie strawi cię płomień.
Albowiem Ja jestem Pan Bóg twój, *
Święty Izraela, twój Zbawca.
Daję Egipt jako twój okup, *
Kusz i Sabę w zamian za ciebie.
Ponieważ drogi jesteś w moich oczach, *
nabrałeś wartości i Ja cię miłuję.
Przeto daję ludy za ciebie
i narody za życie twoje; *
nie lękaj się, bo jestem z tobą.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Pieśń (Iz 44, 1-2. 3cd. 6-8)
Bóg jedynym Wybawicielem
Słuchaj Jakubie, mój sługo, *
Izraelu, którego wybrałem!
Tak mówi Pan, twój Sprawca,
twój Twórca od narodzenia, twój Wspomożyciel: *
nie bój się, sługo mój, którego wybrałem!
Przeleję ducha mego na twoje plemię *
i błogosławieństwo moje na twoich potomków.
Tak mówi Pan, Król Izraela, *
i Odkupiciel jego, Pan zastępów:
Ja jestem pierwszy i Ja ostatni, *
i nie ma poza Mną boga!
Któż jest do Mnie podobny? Niech woła, *
niech to ogłosi i niech Mi dowiedzie!
Kto przepowiedział przyszłość od wieków *
i to co ma nadejść - niech nam obwieści!
Nie lękajcie się ani nie przerażajcie: *
czyż nie przepowiedziałem z dawna i nie oznajmiłem?
Wy jesteście moimi świadkami: czy jest jaki Bóg oprócz Mnie? *
albo jaka Skała? Ja nie znam innego!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Pieśń (Ez 36, 24-28)
Bóg odnowi swój lud
Będą oni Jego ludem, a On będzie "Bogiem z nimi" (Ap 21, 5)
Zabiorę was spośród ludów,
zgromadzę was ze wszystkich krajów *
i przyprowadzę z powrotem do waszej ziemi.
Pokropię was czystą wodą, *
abyście stali się czyści.
Obmyję was z wszelkiej zmazy *
i z waszego bałwochwalstwa.
Dam wam serce nowe *
i nowego ducha tchnę do waszego wnętrza.
Odbiorę wam serce kamienne, *
a dam wam serce z ciała.
Tchnę w was mojego Ducha i sprawię, *
że będziecie żyli według mych nakazów,
Przestrzegali przykazań *
i według nich postępowali.
Wtedy zamieszkacie w kraju, *
który dałem waszym przodkom,
I będziecie moim ludem, *
Ja zaś będę Bogiem waszym.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Gdy byłem w ucisku, / zawołałem do Pana z głębi Otchłani, / i wysłuchał mnie.
K.
Spokój jest jego siedzibą.
W.
I na Syjonie jego mieszkanie.
|
Słowa Ewangelii według świętego Mateusza
|
Mt 27, 57-66
|
Pod wieczór przyszedł zamożny człowiek z Arymatei imieniem Józef, który też był uczniem Jezusa. On udał się do Piłata i prosił o ciało Jezusa. Wówczas Piłat kazał je wydać. Józef zabrał ciało, owinął je w czyste płótno i złożył w swoim nowym grobie, który kazał wykuć w skale. Przed wejściem do grobu zatoczył duży kamień i odszedł. Lecz Maria Magdalena i druga Maria pozostały tam, siedząc naprzeciw grobu.
Nazajutrz, to znaczy po dniu Przygotowania, zebrali się arcykapłani i faryzeusze u Piłata i oznajmili: "Panie, przypomnieliśmy sobie, że ów oszust powiedział jeszcze za życia: «Po trzech dniach powstanę». Każ więc zabezpieczyć grób aż do trzeciego dnia, żeby przypadkiem nie przyszli Jego uczniowie, nie wykradli Go i nie powiedzieli ludowi: Powstał z martwych. I będzie ostatnie oszustwo gorsze niż pierwsze". Rzekł im Piłat: "Macie straż: idźcie, zabezpieczcie grób, jak umiecie". Oni poszli i zabezpieczyli grób, opieczętowując kamień i stawiając straż.
Po odczytaniu Ewangelii można dołączyć homilię wziętą z pism Ojców Kościoła; może ją także wygłosić przewodniczący albo wyznaczony przez przełożonego kapłan.
Módlmy się.
Wszechmogący, wieczny Boże, Twój Syn Jednorodzony został złożony w grobie i wstał z niego pełen chwały, spraw łaskawie, aby wierni, którzy przez chrzest zostali pogrzebani z Chrystusem, * dzięki Jego zmartwychwstaniu osiągnęli życie wieczne.
Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
We wspólnym odprawianiu oficjum:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|