WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:


Menu:




Tabele stron

Teksty LG
Nieszpory i Kompleta należą już do Triduum Paschalnego

Teksty Monastycznej LG
Nieszpory i Kompleta należą już do Triduum Paschalnego

Teksty Liturgia Horarum
Vespers et Completorium - Triduum Sacrum




Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

Kolor szat:
Czwartek, 17 kwietnia 2025
II tydzień psałterza
WIELKI CZWARTEK

Godzina Czytań
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Sław, języku, bój chwalebny,
Dzieje walki niezrównanej,
I opiewaj triumf krzyża
Hymnem pełnym uwielbienia,
Na nim bowiem Odkupiciel
Był zabity, lecz zwyciężył.

Gdy praojciec zbuntowany
Wziął w swe usta zgubny owoc,
Uległ śmierci w nim ukrytej;
Wtedy Stwórca się zmiłował
Wybierając nowe drzewo,
By dawnego zniszczyć skutki.

Postanowił Bóg wszechmocny
Dla ratunku wszystkich ludzi,
Aby szatan, ojciec kłamstwa,
Był zwiedziony swym podstępem;
To zaś, czym nas wróg poraził,
Było naszym uzdrowieniem.

Kiedy czas się już wypełnił
I nastała pora święta,
Ojciec posłał swego Syna,
Stworzyciela całej ziemi,
Który z łona dziewiczego
W ludzkiej zrodził się postaci.

On, przeżywszy między nami
Jako człowiek lat trzydzieści,
Z własnej woli przyjął mękę;
Wypełniając zbawcze dzieło
Na krzyżowej zawisł belce
Jak baranek przebłagalny.

Cześć niech będzie Bogu Ojcu
I Synowi Jedynemu
Razem z Duchem równym Obu;
Chwała Bogu w Trójcy Świętej,
Który darzy nas i chroni
Swoją łaską miłosierną. Amen.


1 ant. Nie zachwiałem się, * pokładając nadzieję w Panu.

Psalm 26
Ufna modlitwa sprawiedliwego
Wybrał nas Bóg w Chrystusie, abyśmy byli święci i nieskalani (Ef 1, 4)

Osądź mnie, Panie, sprawiedliwie, †
bo postępowałem nienagannie *
i nie wahałem się, pokładając nadzieję w Panu.
Doświadcz mnie, Panie, wystaw mnie na próbę, *
zbadaj me sumienie i serce.
Bo przed moimi oczyma łaskawość Twa stoi *
i postępuję w Twojej prawdzie.
Nie zasiadam z ludźmi fałszywymi *
ani nie spotykam się z niegodziwcami.
Nie cierpię zgromadzenia złoczyńców *
i nie przestaję z występnymi.
Umywam moje ręce na znak niewinności *
i obchodzę Twój ołtarz, Panie,
By głośno śpiewać o Twojej chwale *
i opowiadać o wszystkich Twych cudach.
Miłuję, Panie, dom, w którym mieszkasz, *
i miejsce, gdzie przebywa Twoja chwała.
Nie zabieraj z grzesznymi mej duszy, *
a życia mojego z mężami krwawymi.
W ich ręku zbrodnia, *
a ich prawica pełna jest przekupstwa.
Ja zaś kroczę w mojej niewinności, *
wyzwól mnie i zmiłuj się nade mną.
Na równej drodze stoi moja stopa, *
na zgromadzeniach błogosławię Pana.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Nie zachwiałem się, pokładając nadzieję w Panu.

2 ant. Moje serce rozważa * Twoje słowa, Panie.

Psalm 49
Marność bogactw
Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego (Mt 19, 23)

Słuchajcie tego, wszystkie narody, *
nakłońcie ucha, wszyscy mieszkańcy ziemi,
Niscy pochodzeniem na równi z możnymi, *
bogaci razem z ubogimi.
Mądrość wypowiedzą usta moje, *
a serce me rozważa to, co roztropne.
Ku przypowieści nakłonię mego ucha, *
przy dźwięku liry wyjaśnię mą zagadkę.
Dlaczego miałbym się trwożyć w dniach niedoli, *
gdy otacza mnie złość podstępnych,
Którzy ufają swoim dostatkom *
i chełpią się ogromem swego bogactwa?
Nikt przecież nie może samego siebie wykupić *
ani nie uiści Bogu ceny za siebie należnej.
Nazbyt jest kosztowne wyzwolenie duszy †
i nigdy mu na to nie starczy, *
aby żyć wiecznie i nie ulec zagładzie.
Albowiem ujrzy, że umierają mędrcy, †
jednakowo ginie głupi i prostak, *
zostawiając obcym swoje bogactwa.
Groby są ich domami na wieki, †
ich mieszkaniem po wszystkie pokolenia, *
choć swymi imionami nazywali ziemie.
Bo człowiek nie będzie żył w dostatku, *
równy jest bydlętom, które giną.
Taka jest droga zadufanych w sobie *
i przyszłość zakochanych we własnych słowach.
Są jak owce pędzone do przepaści, *
śmierć ich pasie, zejdą prosto do grobu.
Panować nad nimi będą sprawiedliwi, †
rankiem zniknie ich postać, *
ich mieszkaniem jest Otchłań.
Lecz Bóg wyzwoli moją duszę z krainy umarłych, *
zabierze mnie do siebie.
Nie martw się, gdy ktoś się wzbogaci, *
gdy wzrośnie zamożność jego domu,
Bo kiedy umrze, nic nie weźmie ze sobą, *
a jego bogactwo za nim nie pośpieszy.
I chociaż w życiu schlebia sam sobie: *
"Będą cię sławić, żeś się dobrze urządził",
Iść musi do pokolenia swych przodków, *
do tych, co na wieki nie ujrzą światła.
Człowiek żyjący bezmyślnie w dostatku *
równy jest bydlętom, które giną.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Moje serce rozważa Twoje słowa, Panie.

3 ant. Wspomóż nas, Boże, nasz Zbawco, * dla chwały Twojego imienia.

Psalm 79, 1-5. 8-11. 13
Lament nad gruzami Jerozolimy
O gdybyś i ty, Jeruzalem, poznało to, co służy pokojowi! (Łk 19, 42)

Boże, poganie wtargnęli do Twego dziedzictwa, †
zbezcześcili Twój święty przybytek, *
Jeruzalem obrócili w ruiny.
Ciała sług Twoich wydali na pastwę ptaków z nieba, *
zwierzętom ziemskim ciała Twoich wiernych.
Ich krew rozlali jak wodę wokół Jerozolimy, *
i nie miał ich kto pogrzebać.
Przedmiotem wzgardy staliśmy się dla sąsiadów, *
igraszką i pośmiewiskiem dla otoczenia.
Jak długo, Panie? †
Czy wiecznie będziesz się gniewał, *
a Twoja zapalczywość płonąć będzie jak ogień?
Nie pamiętaj nam win przodków naszych, †
niech szybko nas spotka Twoje zmiłowanie, *
gdyż bardzo jesteśmy słabi.
Wspomóż nas, Boże, nasz Zbawco, *
dla chwały Twojego imienia;
Wyzwól nas i odpuść nam grzechy *
przez wzgląd na swoje imię.
Czemu mają mówić poganie: *
"Gdzież ich Bóg jest teraz?"
Niech na oczach naszych poganie się dowiedzą, *
że jest pomsta za przelanie krwi sług Twoich.
Niech jęk pojmanych dojdzie do Ciebie *
i mocą Twego ramienia ocal na śmierć skazanych.
My zaś, lud Twój i owce Twojej trzody, †
będziemy wielbić Ciebie na wieki *
i przez pokolenia głosić Twoją chwałę.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Wspomóż nas, Boże, nasz Zbawco, / dla chwały Twojego imienia.

K. Kiedy będę wywyższony nad ziemią.
W. Wszystko pociągnę ku sobie.



Z Listu do Hebrajczyków
4, 14 - 5, 10


Bracia: Mając arcykapłana wielkiego, który przeszedł przez niebiosa, Jezusa, Syna Bożego, trwajmy mocno w wyznawaniu wiary. Nie takiego bowiem mamy arcykapłana, który by nie mógł współczuć naszym słabościom, lecz doświadczonego we wszystkim na nasze podobieństwo, z wyjątkiem grzechu. Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy otrzymali miłosierdzie i znaleźli łaskę dla uzyskania pomocy w stosownej chwili.
Każdy bowiem arcykapłan z ludzi brany, dla ludzi bywa ustanawiany w sprawach odnoszących się do Boga, aby składał dary i ofiary za grzechy. Może on współczuć z tymi, którzy nie wiedzą i błądzą, ponieważ sam podlega słabości. I ze względu na nią powinien jak za lud, tak i za samego siebie składać ofiary za grzechy. I nikt sam sobie nie bierze tej godności, lecz tylko ten, kto jest powołany przez Boga, jak Aaron.
Podobnie i Chrystus nie sam siebie okrył sławą przez to, iż stał się arcykapłanem, ale uczynił to Ten, który powiedział do Niego: "Ty jesteś moim Synem, Jam Cię dziś zrodził", jak i w innym miejscu: "Tyś jest kapłanem na wieki na wzór Melchizedeka".
Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił On gorące prośby i błagania do Tego, który mógł Go wybawić od śmierci, i został wysłuchany dzięki swej uległości. A chociaż był Synem, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał. A gdy wszystko wykonał, stał się sprawcą zbawienia wiecznego dla wszystkich, którzy Go słuchają, nazwany przez Boga "kapłanem na wzór Melchizedeka".



K. Chrystus, chociaż był Synem Bożym, nauczył się posłuszeństwa przez to, co wycierpiał.
W. I stał się sprawcą zbawienia wiecznego / dla wszystkich, którzy Go słuchają.
K. Z głośnym wołaniem i płaczem za dni ciała swego zanosił gorące prośby i został wysłuchany dzięki swej uległości.
W. I stał się sprawcą zbawienia wiecznego / dla wszystkich, którzy Go słuchają.


1 ant. Moim szczęściem jest przebywać blisko Boga; * On moją Opoką, moim udziałem na wieki.

Psalm 73
Zagadka powodzenia grzeszników
Błogosławiony jest ten, kto we Mnie nie zwątpi (Mt 11, 6)

Jak dobry jest Bóg dla prawych, *
dla tych, których serce jest czyste.
A moje stopy niemal się potknęły, *
prawie że zachwiały się moje kroki.
Pozazdrościłem bowiem bezbożnym, *
ujrzawszy pomyślność grzeszników.
Gdyż omijają ich wszystkie cierpienia, *
a ciało mają zdrowe i pełne.
Nie doznają ludzkich utrapień *
i razem z innymi nie cierpią.
Dlatego pycha jest ich naszyjnikiem, *
a przemoc szatą, która ich okrywa.
Nieprawość ich w tłuszczu się lęgnie, *
ich serca nurtują złe myśli.
Szydzą i zła jest ich mowa, *
grożą uciskiem z wysoka.
Ich usta zwrócone są przeciw niebu, *
a język ich pełza po ziemi.
Dlatego lud mój do nich się zwraca *
i pije obfite ich wody.
I mówią: "Gdzież wiedza Boga, *
czy Najwyższy posiada wiedzę?"
Oto kim są grzesznicy *
gromadzący beztrosko bogactwa.
Czy więc na próżno zachowałem serce czyste *
i w niewinności umywałem ręce?
Co dzień bowiem znoszę chłostę, *
każdego ranka spada na mnie kara.
Gdybym pomyślał: "Będę mówił jak oni", *
zdradziłbym pokolenie Twych synów.
Zacząłem więc rozmyślać, aby to zrozumieć, *
ale było to dla mnie zbyt trudne,
Dopóki nie wniknąłem w święte sprawy Boże, *
nie pojąłem, jaki czeka ich koniec.
Doprawdy, na śliskiej stawiasz ich drodze *
i spychasz ich ku zagładzie.
A potem jak straszny będzie ich koniec, *
gdy zginą strawieni lękiem.
Snem po przebudzeniu będą, Panie, *
gdy się ockniesz, odepchniesz ich jak majak senny.
Gdy moje serce cierpiało *
i dręczyło mnie sumienie,
Byłem nierozumny i głupi, *
byłem jak juczne zwierzę przed Tobą.
Lecz ja zawsze będę przy Tobie; *
Tyś ujął moją prawicę.
Prowadzisz mnie według swojej rady *
i do swej chwały na koniec mnie przyjmiesz.
Kogo prócz Ciebie mam w niebie? *
Gdy jestem z Tobą, ziemia mnie nie cieszy.
Niszczeje moje ciało i serce, *
Bóg moją opoką, moim udziałem na wieki.
Bo zginą ci, którzy odstępują od Ciebie, *
Ty gubisz wszystkich, którzy nie dochowują Ci wiary.
Dla mnie zaś jest szczęściem przebywać blisko Boga, †
w Panu wybrałem sobie ucieczkę. *
Opowiem o wszystkich Twoich dziełach.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Moim szczęściem jest przebywać blisko Boga; / On moją Opoką, moim udziałem na wieki.

2 ant. Od rąk grzesznika ustrzeż mnie, Panie, * potężny mój Wybawicielu.

Psalm 140, 1-9. 13-14
Przeciw podstępnym wrogom
Syn Człowieczy będzie wydany w ręce grzeszników (Mt 26, 45)

Wybaw mnie, Panie, od złego człowieka, *
strzeż mnie od gwałtownika,
Od tych, którzy w sercu knują złe zamiary, *
każdego dnia wzniecają spory.
Jak węże ostrzą swe języki, *
jad żmijowy mają pod wargami.
Od rąk grzesznika ustrzeż mnie, Panie, †
zachowaj mnie od gwałtownika, *
od tych, którzy z nóg chcą mnie zwalić.
Pyszni na mnie sidło zastawiają w ukryciu, †
złoczyńcy rozciągają powrozy, *
ustawiają na mojej drodze pułapki.
Mówię do Pana: "Jesteś moim Bogiem, *
usłysz, Panie, mój głos błagalny!"
Panie, mój Panie, potężna moja pomocy, *
osłaniasz w dniu walki moją głowę.
Nie spełniaj, Panie, pragnień niegodziwca, *
nie sprzyjaj jego zamiarom.
Wiem, że Pan oddaje sprawiedliwość ubogiemu, *
a biednemu słuszność przyznaje.
Tylko sprawiedliwi będą sławić Twe imię, *
prawi będą mieszkać przed Twoim obliczem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Od rąk grzesznika ustrzeż mnie, Panie, / potężny mój Wybawicielu.

3 ant. Bóg moją mocą i osłoną, * Jemu zaufałem.

Psalm 144
O zwycięstwo i pokój
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia (Flp 4, 13)

Błogosławiony Pan, Opoka moja, †
On moje ręce zaprawia do walki, *
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją, *
osłoną moją i moim wybawcą,
Moją tarczą i schronieniem, *
On, który mi poddaje ludy.
Panie, czym jest człowiek, że troszczysz się o niego, *
czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?
Do tchnienia wiatru podobny jest człowiek, *
dni jego jak cień przemijają.
O Panie, pochyl Twe niebiosa i zejdź po nich, *
gór dotknij, aby zadymiły.
Rozprosz ich uderzeniem pioruna, *
wypuść swe strzały, by ich porazić.
Wyciągnij swą rękę z wysoka, *
wybaw mnie z wód ogromnych.
Uwolnij z rąk cudzoziemców, †
tych, których usta mówią kłamliwie, *
a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.
Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, *
grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach.
Ty królom dajesz zwycięstwo, *
Tyś wyzwolił sługę swego, Dawida.
Wybaw mnie od wrogiego miecza *
i uwolnij z rąk cudzoziemców,
Tych, których usta mówią kłamliwie, *
a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.
Niech nasi synowie będą jak latorośle *
wybujałe w młodości.
Nasze córki niech będą jak rzeźbione kolumny, *
które wspierają świątynię.
Niech pełne będą nasze spichlerze, *
zasobne we wszelkie plony.
Niech nasze trzody tysiąckroć płodne †
na polach naszych mnożą się w tysiące, *
niech nasze bydło będzie tłuste.
Niech nam się nie przydarzy wypadek lub ucieczka, *
niech lament ominie nasze ulice.
Szczęśliwy lud, któremu tak się powodzi, *
szczęśliwy lud, którego Pan jest Bogiem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Bóg moją mocą i osłoną, / Jemu zaufałem.

K. Spojrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną.
W. Bo samotny jestem i biedny.



Homilia paschalna Melitona z Sardes, biskupa
(nr 65-71)

Baranek złożony w ofierze wyrwał nas śmierci, by dać nam życie

Liczne były wypowiedzi proroków dotyczące misterium paschalnego, którym jest Chrystus. "Jemu niech będzie chwała na wieki wieków, amen". On przyszedł z niebios na ziemię dla człowieka pogrążonego w niedoli. Wziął ludzką naturę w łonie Dziewicy i stał się człowiekiem. Dzięki ciału podlegającemu cierpieniom wziął na siebie wszystkie ludzkie słabości i zniweczył w sobie jego pożądliwość, a mocą ducha, do którego śmierć nie miała dostępu, zgładził śmierć ludobójczą.
Powiedli Go na zagładę jak baranka i jak owcę wydali na stracenie, ale On, tak jak niegdyś z Egiptu, wykupił nas z poddaństwa świata, i tak jak z ręki faraona, tak też wyzwolił nas z przemocy szatana; nasze dusze naznaczył swoim Duchem Świętym, a nasze ciała krwią swoją.
On to pozostawił śmierć bezradną i diabła napełnił żalem tak, jak niegdyś Mojżesz faraona. On obalił przewrotnych wrogów razem z ich nieprawością i obezwładnił ich tak, jak Mojżesz całą potęgę Egiptu.
On jest tym, który nas przeprowadził z niewoli do wolności, z mroków do światła, ze śmierci do życia, z ucisku tyrana do wiecznego królestwa, i uczynił nas nowymi kapłanami, ludem wybranym i wiecznym. On jest Paschą naszego zbawienia.
To On w wielu wycierpiał wiele: zabity w Ablu, spętany w Izaaku, tułający się w Jakubie, sprzedany w Józefie, wystawiony na zgubę w Mojżeszu, zabity w baranku, prześladowany w Dawidzie i znieważony w prorokach.
To On przyjął ciało z Dziewicy, zawisł na krzyżu, złożony był w grobie, a powstawszy z martwych wstąpił na wysokości niebios.
To On jest barankiem, który nie wydał głosu i został zabity. Przyszedł na świat z Maryi, owieczki bez zmazy; wybrany spośród owczarni i powiedziony na zagładę, ku wieczorowi został złożony w ofierze i pogrzebany wśród nocy. Ale na krzyżu nie połamano Jego kości, a Jego ciało złożone w ziemi nie doznało skażenia. On to powstał z martwych i wskrzesił człowieka z grobu, w którym pozostawał.



W. Wszyscy zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej, / a dostępują usprawiedliwienia darmo, z Jego łaski, / przez odkupienie, które jest w Jezusie Chrystusie.
W. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą krwi Jego.
K. Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata.
W. Jego to ustanowił Bóg narzędziem przebłagania przez wiarę mocą krwi Jego.



Módlmy się. Boże, Ty jesteś zbawieniem tych, którzy Ciebie miłują, Ty przez śmierć swojego Syna dałeś nam nadzieję osiągnięcia tego, w co wierzymy, pomnóż w nas dary swojej łaski, * abyśmy mieli udział w chwale Jego zmartwychwstania. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


We wspólnym odprawianiu oficjum:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

Dalej - Jutrznia

Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG