WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:




Tabele stron

Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
Teksty Liturgia Horarum



Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

Kolor szat:
Niedziela, 13 kwietnia 2025
II tydzień psałterza
NIEDZIELA PALMOWA CZYLI MĘKI PAŃSKIEJ (rok C)

Godzina Czytań
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Sław, języku, bój chwalebny,
Dzieje walki niezrównanej,
I opiewaj triumf krzyża
Hymnem pełnym uwielbienia,
Na nim bowiem Odkupiciel
Był zabity, lecz zwyciężył.

Gdy praojciec zbuntowany
Wziął w swe usta zgubny owoc,
Uległ śmierci w nim ukrytej;
Wtedy Stwórca się zmiłował
Wybierając nowe drzewo,
By dawnego zniszczyć skutki.

Postanowił Bóg wszechmocny
Dla ratunku wszystkich ludzi,
Aby szatan, ojciec kłamstwa,
Był zwiedziony swym podstępem;
To zaś, czym nas wróg poraził,
Było naszym uzdrowieniem.

Kiedy czas się już wypełnił
I nastała pora święta,
Ojciec posłał swego Syna,
Stworzyciela całej ziemi,
Który z łona dziewiczego
W ludzkiej zrodził się postaci.

On, przeżywszy między nami
Jako człowiek lat trzydzieści,
Z własnej woli przyjął mękę;
Wypełniając zbawcze dzieło
Na krzyżowej zawisł belce
Jak baranek przebłagalny.

Cześć niech będzie Bogu Ojcu
I Synowi Jedynemu
Razem z Duchem równym Obu;
Chwała Bogu w Trójcy Świętej,
Który darzy nas i chroni
Swoją łaską miłosierną. Amen.


1 ant. Ponad wodami głos Pański, * zagrzmiał Bóg majestatu.

Psalm 29
Majestat Słowa Bożego
Głos z nieba mówił: "Ten jest mój Syn umiłowany" (Mt 3, 17)

Oddajcie Panu, synowie Boży, *
oddajcie Panu chwałę i sławcie Jego potęgę.
Oddajcie Panu chwałę Jego imienia, *
na świętym dziedzińcu uwielbiajcie Pana.
Ponad wodami głos Pański, †
zagrzmiał Bóg majestatu, *
Pan ponad wód bezmiarem.
Głos Pana potężny, *
głos Pana pełen dostojeństwa.
Głos Pana łamie cedry, *
Pan łamie cedry Libanu,
Sprawia, że Liban skacze jak cielec, *
a Sirion jak młody bawół.
Głos Pana miota ogniste strzały, †
głos Pana wstrząsa pustynią, *
Pan wstrząsa pustynią Kadesz.
Głos Pana zgina dęby, ogołaca lasy, *
a w Jego świątyni wszyscy mówią "Chwała!"
Pan zasiadł nad potopem, *
Pan jako Król zasiada na wieki.
Pan udzieli mocy swojemu ludowi, *
Pan pobłogosławi swój lud pokojem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Ponad wodami głos Pański, / zagrzmiał Bóg majestatu.

2 ant. Wołałem do Ciebie, * a Tyś mnie uzdrowił, Panie, / będę Cię sławił na wieki.

Psalm 30
Podzięka za wybawienie od śmierci
Chrystus po swoim chwalebnym zmartwychwstaniu złożył Ojcu dzięki (Kasjodor)

Sławić Cię będę, Panie, bo mnie wybawiłeś *
i nie pozwoliłeś mym wrogom naśmiewać się ze mnie.
Panie, Boże mój, do Ciebie wołałem, *
a Tyś mnie uzdrowił.
Panie, mój Boże, †
z krainy umarłych wywołałeś moją duszę *
i ocaliłeś mi życie spośród schodzących do grobu.
Śpiewajcie psalm, wszyscy miłujący Pana, *
i pamiętajcie o Jego świętości.
Gniew Jego bowiem trwa tylko przez chwilę, *
a Jego łaska przez całe życie.
Płacz nadchodzi z wieczora, *
a rankiem wesele.
Zbyt pewny byłem siebie mówiąc: *
"Nigdy się nie zachwieję".
Twoja wola uczyniła mnie górą obronną; *
gdy zakryłeś oblicze, ogarnęła mnie trwoga.
Do Ciebie wołałem, Panie, *
mojego Boga o miłosierdzie błagałem.
"Jaka korzyść z krwi mojej, *
gdy pójdę do grobu?
Czyż mój proch będzie Cię sławił *
albo głosił wierność Twoją?"
Wysłuchaj mnie, Panie, zmiłuj się nade mną, *
Panie, bądź moją pomocą.
Zamieniłeś w taniec mój żałobny lament, *
wór zdjąłeś ze mnie, obdarzyłeś radością,
Aby wciąż moje serce Tobie psalm śpiewało. *
Boże mój i Panie, będę Cię sławił na wieki.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Wołałem do Ciebie, a Tyś mnie uzdrowił, Panie, / będę Cię sławił na wieki.

3 ant. Nakłoń ku mnie swego ucha, Panie, * aby mnie ocalić.

Psalm 31, 1-17. 20-25
Ufna modlitwa w cierpieniu
Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego (Łk 23, 46)

Panie, do Ciebie się uciekam, †
niech nigdy nie doznam zawodu, *
wybaw mnie w sprawiedliwości Twojej.
Nakłoń ku mnie Twego ucha, *
pośpiesz, aby mnie ocalić!
Bądź dla mnie skałą schronienia, *
warownią, która ocala.
Ty bowiem jesteś moją skałą i twierdzą, *
kieruj mną i prowadź przez wzgląd na swe imię.
Wydobądź z sieci zastawionej na mnie, *
bo Ty jesteś moją ucieczką.
W ręce Twoje powierzam ducha mego, *
Ty mnie odkupisz, Panie, wierny Boże.
Nienawidzisz czcicieli bóstw marnych, *
ja zaś pokładam ufność w Panu.
Weselę się i cieszę Twoim miłosierdziem, †
boś wejrzał na moją nędzę, *
zrozumiałeś udrękę mej duszy.
I nie oddałeś mnie w ręce nieprzyjaciół, *
postawiłeś me stopy na miejscu przestronnym.
Zmiłuj się, Panie, nade mną, bo żyję w udręce, *
od smutku słabnie me oko i dusza, i ciało.
Moje życie upływa wśród zgryzoty, *
a lata moje wśród jęków.
Siłę tracę w ucisku, *
osłabły kości moje.
Stałem się przykładem hańby dla wszystkich mych wrogów, *
dla sąsiadów przedmiotem odrazy,
Postrachem dla moich znajomych, *
ucieka, kto mnie ujrzy na drodze.
Zapomnieli o mnie w sercach, jak o zmarłym, *
stałem się jak wyrzucone naczynie.
Słyszałem bowiem, jak wielu szeptało: †
"Trwoga jest dokoła!" *
Gromadzą się przeciw mnie, zamierzając odebrać mi życie.
Ja zaś pokładam ufność w Tobie, Panie, *
i mówię: "Tyś jest Bogiem moim".
W Twoim ręku są moje losy, *
wyrwij mnie z rąk wrogów i prześladowców.
Niech Twoje oblicze zajaśnieje nad Twym sługą, *
wybaw mnie w swoim miłosierdziu.
Jakże jest wielka dobroć Twoja, Panie, *
którą zachowałeś dla bogobojnych.
Okazujesz ją tym, którzy uciekają się do Ciebie *
na oczach ludzi.
Osłaniasz ich Twą obecnością od spisku mężów, *
ukrywasz w swym namiocie przed swarliwym językiem.
Niech będzie Pan błogosławiony, *
On cuda swoje i łaskę okazał mi w mieście warownym.
Ja zaś w przerażeniu mówiłem: *
"Odtrącony jestem od Twego oblicza".
Lecz Ty wysłuchałeś mój głos błagalny, *
gdy wołałem do Ciebie.
Miłujcie Pana wszyscy, co cześć Mu oddajecie. †
Pan chroni wiernych, *
a pysznym z nawiązką odpłaca.
Bądźcie dzielni i mężnego serca, *
wszyscy, którzy ufacie Panu.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Nakłoń ku mnie swego ucha, Panie, / aby mnie ocalić.

K. Nawracajcie się i czyńcie pokutę.
W. Uczyńcie sobie serce nowe i ducha nowego.



Z Listu do Hebrajczyków
10, 1-18


Bracia: Prawo, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają. Czyż bowiem nie przestano by ich składać, gdyby składający je raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów? Ale przez nie każdego roku odbywa się przypomnienie grzechów. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy.
Przeto przychodząc na świat, mówi: "Ofiary ani daru nie chciałeś, aleś Mi utworzył ciało; całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. Wtedy rzeklem: Oto idę, w zwoju księgi napisano o Mnie, abym spełniał wolę Twoją, Boże".
Wyżej powiedział: "Ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie", choć składa się je na podstawie Prawa. Następnie powiedział: "Oto idę, abym spełniał wolę Twoją". Usuwa jedną ofiarę, aby ustanowić inną. Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze.
Wprawdzie każdy kapłan staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego. Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani.
Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: "Takie jest przymierze, które zawrę z nimi w owych dniach, mówi Pan: dając prawa moje w ich serca, także w umyśle ich wypiszę je. A grzechów ich oraz ich nieprawości więcej już wspominać nie będę". Gdzie



K. Ofiary ani daru nie chciałeś, ale Mi utworzyłeś ciało; / całopalenia i ofiary za grzech nie podobały się Tobie. / Wtedy rzekłem:
W. Oto idę, abym spełnił wolę Twoją, Panie.
K. Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. Przeto Chrystus przychodząc na świat mówi.
W. Oto idę, abym spełnił wolę Twoją, Panie.


1 ant. Szukaj pokoju * i dąż do niego.

Psalm 34
Bóg ocaleniem sprawiedliwych
Skosztowaliście, że słodki jest Pan (1 P 2, 3)

Będę błogosławił Pana po wieczne czasy, *
Jego chwała będzie zawsze na moich ustach.
Dusza moja chlubi się Panem, *
niech słyszą to pokorni i niech się weselą.
Wysławiajcie razem ze mną Pana, *
wspólnie wywyższajmy Jego imię.
Szukałem pomocy u Pana, a On mnie wysłuchał *
i wyzwolił od wszelkiej trwogi.
Spójrzcie na Niego, a rozpromienicie się radością, *
oblicza wasze nie zapłoną wstydem.
Oto zawołał biedak i Pan go usłyszał, *
i uwolnił od wszelkiego ucisku.
Anioł Pański otacza szańcem bogobojnych, *
aby ich ocalić.
Skosztujcie i zobaczcie, jak Pan jest dobry; *
szczęśliwy człowiek, który znajduje w Nim ucieczkę.
Uwielbiajcie Pana, wszyscy Jego święci, *
Jego czciciele nie zaznają biedy.
Bogacze zubożeli i zaznali głodu, *
szukającym Pana niczego nie zbraknie.
Zbliżcie się, synowie, posłuchajcie, co mówię, *
będę was uczył bojaźni Pańskiej.
Kim jest ten człowiek, który życia pożąda *
i długich dni pragnie, by się nimi cieszyć?
Powściągnij swój język od złego, *
a wargi swoje od kłamstwa.
Od zła się odwróć, czyń, co dobre, *
szukaj pokoju i dąż do niego.
Oczy Pana zwrócone na sprawiedliwych, *
uszy Jego otwarte na ich wołanie.
Pan zwraca swe oblicze przeciw zło czyniącym, *
by pamięć o nich wymazać z ziemi.
Pan słyszy wołających o pomoc *
i ratuje ich od wszelkiej udręki.
Pan jest blisko ludzi skruszonych w sercu, *
ocala upadłych na duchu.
Liczne są nieszczęścia, które cierpi sprawiedliwy, *
ale Pan go ze wszystkich wybawia.
On czuwa nad każdą jego kością *
i żadna z nich nie zostanie złamana.
Zło sprowadza śmierć na grzesznika, *
wrogów sprawiedliwego spotka kara.
Pan odkupi dusze sług swoich, *
nie zazna kary, kto się doń ucieka.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Szukaj pokoju i dąż do niego.

2 ant. Błogosławcie, ludy, naszemu Bogu, * który daje nam życie.

Psalm 66 A
Przy ofiarze dziękczynnej
Psalm o zmartwychwstaniu Pana i nawróceniu pogan (Hezychiusz)

Z radością sławcie Boga, wszystkie ziemie, †
opiewajcie chwałę Jego imienia, *
cześć Mu wspaniałą oddajcie.
Powiedzcie Bogu: "Jak zadziwiające są Twe dzieła! †
Muszą Ci schlebiać Twoi wrogowie *
ze względu na wielką moc Twoją.
Niechaj Cię wielbi cała ziemia †
i niechaj śpiewa Tobie, *
niech Twoje imię opiewa".
Przyjdźcie i patrzcie na dzieła Boga, *
zadziwiających rzeczy dokonał wśród ludzi.
Morze na suchy ląd zamienił, †
pieszo przeszli przez rzekę, *
Nim się przeto radujmy.
Jego potęga włada na wieki, †
oczy Jego śledzą narody: *
niech buntownicy nie podnoszą się przeciw Niemu!
Błogosławcie, ludy, naszemu Bogu *
i rozgłaszajcie Jego chwałę,
Bo On życiem obdarzył naszą duszę *
i nie dał się potknąć naszej nodze.
Albowiem Tyś nas doświadczył, Boże, *
poddałeś próbie ognia, jak się bada srebro.
Wprowadziłeś nas w pułapkę, *
włożyłeś na grzbiet nasz ciężkie brzemię.
Kazałeś ludziom deptać nasze głowy, †
przeszliśmy przez ogień i wodę, *
ale wyprowadziłeś nas na wolność.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Błogosławcie, ludy, naszemu Bogu, / który daje nam życie.

3 ant. Słuchajcie wszyscy, którzy czcicie Boga, * co uczynił mojej duszy.

Psalm 66 B

Wejdę w Twój dom z całopaleniem *
i wypełnię, co ślubowałem Tobie,
Co wymówiły moje wargi, *
co usta moje przyrzekły w ucisku.
Tłuste owce złożę Ci w całopalnej ofierze †
i dym ofiarny z baranów, *
ofiaruję Ci krowy i kozły.
Przyjdźcie i słuchajcie mnie wszyscy, †
którzy czcicie Boga, *
opowiem, co uczynił mej duszy.
Do Niego wołałem moimi ustami, *
chwaliłem Go moim językiem.
Gdybym w swym sercu zamierzał nieprawość, *
Pan by mnie nie wysłuchał.
Ale Bóg mnie wysłuchał, *
przyjął głos mojej modlitwy.
Błogosławiony Bóg, który nie odepchnął mej prośby *
i nie oddalił ode mnie swej łaski.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Słuchajcie wszyscy, którzy czcicie Boga, / co uczynił mojej duszy.

K. Spojrzyj na mnie i zmiłuj się nade mną.
W. Bo samotny jestem i biedny.



Kazanie św. Andrzeja z Krety, biskupa, na Niedzielę Palmową
(Kazanie 9)

Błogosławiony, który przychodzi w imię Pana, Król Izraela

Dzisiaj Chrystus przychodzi z Betanii. Zdąża dobrowolnie ku swej męce, a Jego święte cierpienie ma przypieczętować tajemnicę naszego zbawienia. Podążajmy i my, aby razem z Nim wstąpić na Górę Oliwną.
Podąża więc dobrowolnie drogą do Jerozolimy, On, który dla nas zstąpił z nieba, aby nas, powalonych w prochu ziemi, wywyższyć razem ze sobą "ponad wszelką zwierzchność i władzę, i moc, i panowanie, i ponad wszelkie inne imię".
Podąża Chrystus, lecz nie jako ten, który kroczy w chwale, pełen przepychu i wspaniałości, bo "nie będzie wołał ni podnosił głosu, nie da słyszeć swego krzyku na dworze"; ale jest cichy i pokorny, odziany w pospolite szaty, a Jego przyjście dokonuje się bez rozgłosu.
Dalejże więc! Razem z Tym, który podąża na mękę, podążajmy biorąc przykład z tych, którzy wyszli Mu naprzeciw. Oni słali przed Nim swe płaszcze na drodze i ścielili ją palmowymi gałązkami; my zaś rzućmy się do Jego stóp w pokorze i prostocie serca, bo właśnie do tego serca przychodzi Słowo Ojca. A wtedy Bóg da nam się ogarnąć, On, którego nic ogarnąć nie zdoła.
Raduje się Bóg, łaskawość sama, że może nam okazać pełnię swej dobroci; schodzi z wysoka ku naszej nicości, aby zamieszkać wśród nas i przyciągnąć nas ku sobie dzięki więzom wspólnej z nami natury.
O Nim to powiedziano, że "wstępuje ponad niebiosa" unosząc w sobie, niby zaczyn, pierwociny tych, których nazywa swoimi braćmi, wstępuje jednak w blasku swej Boskiej chwały. Lecz nie opuszcza przez to ludzkości; podnosi ją z niskości ziemi od chwały do chwały, aby wreszcie razem z sobą uczynić ją chwalebną na wysokościach niebios.
My zaś nie ścielmy pod stopy Chrystusa szat ani gałązek, których zieleń, choć cieszy oczy, prędko przemija; lecz Jego łaskę, albo raczej nas samych ścielmy u Jego stóp, bo "my wszyscy, którzy zostaliśmy ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliśmy się w Chrystusa".
Gdy przedtem nasze grzechy były jak purpura, to teraz, obmyci w zbawczych wodach chrztu, staliśmy się jak najczystsza wełna. Ofiarujmy więc Zwycięzcy śmierci nie palmowe gałązki, lecz wieńce naszego zwycięstwa.
A wznosząc w górę, jak gałązki palmowe, owocujące pędy ducha, dzień w dzień wołajmy głośno razem z tymi, którzy Go poprzedzali i szli za Nim: "Błogosławiony, który przychodzi w imię Pana, Król Izraela!"



W. Kiedy lud usłyszał, że Jezus przybywa do Jerozolimy, / wybiegł Mu naprzeciw i wołał:
W. Hosanna Synowi Dawidowemu; / błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pana.
K. A tłumy, które Go poprzedzały i które szły za Nim, wołały głośno.
W. Hosanna Synowi Dawidowemu; / błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pana.


Ant. Jezus upadł na kolana * i modlił się, / Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich, / jednak nie moja wola, ale Twoja niech się stanie.

Pieśń (Jr 14, 17-21)
Skarga udręczonego ludu
Bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię (Mk 1, 15)

Moje oczy łzy wylewają *
bezustannie dniem i nocą,
Bo wielki upadek dosięgnie †
Dziewicę, Córę mego ludu, *
klęska przeogromna.
Gdy wyjdę na pole, *
oto mieczem zabici.
Jeśli pójdę do miasta, *
oto męki głodu.
Nawet prorok i kapłan *
błąkają się po kraju niczego nie pojmując.
Czyż nieodwołalnie odrzuciłeś Judę *
albo czy się brzydzisz Syjonem?
Dlaczego nas dotknąłeś klęską *
bez nadziei uleczenia?
Spodziewaliśmy się pokoju, lecz nic dobrego nie przyszło; *
czasu uzdrowienia, a nadeszła groza.
Uznajemy, Panie, naszą niegodziwość †
i przewrotność naszych przodków, *
bo zgrzeszyliśmy przeciw Tobie.
Nie odrzucaj nas przez wzgląd na Twe imię, †
nie poniżaj tronu swojej chwały! *
Pamiętaj, nie zrywaj swego przymierza z nami!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Pieśń (Ez 36, 24-28)
Bóg odnowi swój lud
Będą oni Jego ludem, a On będzie "Bogiem z nimi" (Ap 21, 5)

Zabiorę was spośród ludów, †
zgromadzę was ze wszystkich krajów *
i przyprowadzę z powrotem do waszej ziemi.
Pokropię was czystą wodą, *
abyście stali się czyści.
Obmyję was z wszelkiej zmazy *
i z waszego bałwochwalstwa.
Dam wam serce nowe *
i nowego ducha tchnę do waszego wnętrza.
Odbiorę wam serce kamienne, *
a dam wam serce z ciała.
Tchnę w was mojego Ducha i sprawię, *
że będziecie żyli według mych nakazów,
Przestrzegali przykazań *
i według nich postępowali.
Wtedy zamieszkacie w kraju, *
który dałem waszym przodkom,
I będziecie moim ludem, *
Ja zaś będę Bogiem waszym.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Pieśń (Lm 5, 1-7. 15-17. 19-21)
Modlitwa w poniżeniu
Nosimy nieustannie w ciele naszym konanie Jezusa, aby życie Jezusa objawiło się w naszych ciałach (2 Kor 4, 10)

Wspomnij, Panie, na to, co nas spotkało, *
spójrz i przypatrz się naszej hańbie.
Nasz dział dziedziczny należy do obcych, *
do cudzoziemców nasze domostwa.
Jesteśmy sierotami bez ojca, *
nasze matki stały się wdowami.
Własną wodę pijemy za pieniądze, *
za własne drzewo płacimy.
Pędzą nas z jarzmem na szyi, *
ustajemy, a nie ma wytchnienia.
Do Egiptu wyciągaliśmy ręce *
i do Asyrii, by nasycić się chlebem.
Zgrzeszyli nasi przodkowie, lecz już ich nie ma, *
a my dźwigamy ich winy.
Znikła radość z serc naszych, *
w żałobę zamieniły się tańce.
Diadem spadł z naszej głowy; *
biada nam, bo zgrzeszyliśmy!
Dlatego schorzałe jest nasze serce *
i nasze oczy się zaćmiły.
Lecz Ty, Panie, trwasz na wieki, *
a Twój tron przez pokolenia.
Czemu chcesz zapomnieć o nas na zawsze *
i po wszystkie dni nas opuścić?
Nawróć nas, Panie, a wrócimy do Ciebie! *
Dni nasze zamień na dawne.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Jezus upadł na kolana / i modlił się, / Ojcze, jeśli chcesz, zabierz ode Mnie ten kielich, / jednak nie moja wola, ale Twoja niech się stanie.

K. Gdy zostanę wywyższony nad ziemię.
W. Przyciągnę wszystkich do siebie.



Słowa Ewangelii
według świętego Łukasza
Łk 19, 28-40

Jezus ruszył na przedzie zdążając do Jerozolimy. Gdy przyszedł w pobliże Betfage i Betanii, do góry zwanej Oliwną, wysłał dwóch spośród uczniów, mówiąc: "Idźcie do wsi, która jest naprzeciwko, a wchodząc do niej znajdziecie oślę uwiązane, którego jeszcze nikt nie dosiadał. Odwiążcie je i przyprowadźcie tutaj. A gdyby was kto pytał: "Dlaczego odwiązujecie?", tak powiecie: "Pan go potrzebuje".
Wysłani poszli i znaleźli wszystko tak, jak im powiedział. A gdy odwiązywali oślę, zapytali ich jego właściciele: "Czemu odwiązujecie oślę?" Odpowiedzieli: "Pan go potrzebuje". I przyprowadzili je do Jezusa, a zarzuciwszy na nie swe płaszcze, wsadzili na nie Jezusa. Gdy jechał, słali swe płaszcze na drodze. Zbliżali się już do zbocza Góry Oliwnej, kiedy całe mnóstwo uczniów poczęło wielbić radośnie Boga za wszystkie cuda, które widzieli. I wołali głośno: "Błogosławiony Król, który przychodzi w imię Pańskie. Pokój w niebie i chwała na wysokościach".
Lecz niektórzy faryzeusze spośród tłumu rzekli do Niego: "Nauczycielu, zabroń tego swoim uczniom". Odrzekł: "Powiadam wam, jeśli ci umilkną, kamienie wołać będą".


Po odczytaniu Ewangelii można dołączyć homilię wziętą z pism Ojców Kościoła; może ją także wygłosić przewodniczący albo wyznaczony przez przełożonego kapłan.



Módlmy się. Wszechmogący, wieczny Boże, aby dać ludziom przykład pokory do naśladowania, sprawiłeś, że nasz Zbawiciel przyjął ciało i poniósł śmierć na krzyżu: daj nam pojąć naukę płynącą z Jego męki * i zasłużyć na udział w Jego zmartwychwstaniu. Który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


We wspólnym odprawianiu oficjum:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

Dalej - Jutrznia

Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG