K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.
1 Sztandary Króla się wznoszą,
Już krzyż chwalebny jaśnieje,
Na którym Stwórca człowieka
W człowieczym ciele zawisnął.
2 To na nim Jezus, zraniony
Okrutnej włóczni żelazem,
Oczyścił z winy grzeszników
Strumieniem krwi oraz wody.
3 Wspaniałe drzewo, ozdobne
Purpurą krwi Chrystusowej,
Wybrane, aby na sobie
Unosić ciało najświętsze.
4 Ramiona drzewa szczęśliwe
Dźwigają okup wszechświata;
Szalami wagi się stając,
Wydarły zdobycz Otchłani.
5 Oddajmy pokłon krzyżowi,
Co był ołtarzem ofiary,
Bo na nim Życie umarło,
By śmiercią życie przywrócić.
6 O krzyżu, bądź pozdrowiony,
Jedyna nasza nadziejo!
Zachowaj wiernych od złego
I zniwecz zbrodnie ludzkości.
7 O Trójco, źródło zbawienia,
Niech każdy duch Cię wysławia,
A Ty, przez krzyż odkupionych
Umacniaj łaską na wieki. Amen.
1 ant.
Wzywać będę imienia Twego, Panie, * usłysz głos mego wołania.
Psalm 23
Dobry Pasterz
Paść ich będzie Baranek i poprowadzi ich do źródeł wód życia (Ap 7, 17)
Pan jest moim pasterzem, niczego mi nie braknie, *
pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach.
Prowadzi mnie nad wody, gdzie odpocząć mogę, *
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po ścieżkach właściwych *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Chociażbym przechodził przez ciemną dolinę, *
zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną.
Kij Twój i laska pasterska *
są moją pociechą.
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach moich wrogów,
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia.
I zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Wzywać będę imienia Twego, Panie, * usłysz głos mego wołania.
2 ant.
Oto Bóg, zbawienie moje! * Jemu zaufam i bać się nie będę.
Psalm 138
Dziękczynienie
Wniosą królowie ziemi swój przepych do Miasta Świętego (por. Ap 21, 24)
Będę Cię sławił z całego serca, Panie, *
bo usłyszałeś słowa ust moich.
Będę psalm Ci śpiewał wobec aniołów, *
pokłon Ci oddam w Twoim świętym przybytku.
I będę sławił Twe imię
za łaskę i wierność Twoją, *
bo ponad wszystko wywyższyłeś Twe imię i obietnicę.
Wysłuchałeś mnie, kiedy Cię wzywałem, *
pomnożyłeś moc mojej duszy.
Wszyscy królowie ziemi będą dziękować Tobie, Panie, *
gdy usłyszą słowa ust Twoich.
I będą opiewać drogi Pana: *
"Zaprawdę, chwała Pana jest wielka!"
Zaprawdę, Pan jest wzniosły,
patrzy łaskawie na pokornego, *
pyszałka zaś dostrzega z daleka.
Gdy chodzę wśród utrapienia, Ty podtrzymujesz me życie,
wyciągasz swoją rękę przeciw gniewowi mych wrogów, *
wybawia mnie Twoja prawica.
Pan za mnie wszystkiego dokona.
Panie, Twa łaska trwa na wieki, *
nie porzucaj dzieła rąk swoich!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Oto Bóg, zbawienie moje! / Jemu zaufam i bać się nie będę.
3 ant.
Przydzielę tłumy mojemu Słudze za to, * że siebie na śmierć ofiarował.
Psalm 24
Pan wkracza do świątyni
Bramy niebios zostały otwarte dla Chrystusa ze względu na wywyższenie Jego ludzkiej natury (św. Ireneusz)
Do Pana należy ziemia i wszystko, co ją napełnia, *
świat cały i jego mieszkańcy.
Albowiem On go na morzach osadził *
i utwierdził ponad rzekami.
Kto wstąpi na górę Pana, *
kto stanie w Jego świętym miejscu?
Człowiek rąk nieskalanych i czystego serca,
którego dusza nie lgnęła do marności *
i nie przysięgał kłamliwie.
On otrzyma błogosławieństwo od Pana, *
i zapłatę od Boga, swego Zbawcy.
Oto pokolenie tych, którzy Go szukają, *
którzy szukają oblicza Boga Jakuba.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
"Któż jest tym Królem chwały?"
Pan dzielny i potężny, *
Pan potężny w boju.
Bramy, podnieście swe szczyty,
unieście się, odwieczne podwoje, *
aby mógł wkroczyć Król chwały!
"Kto jest tym Królem chwały?" *
Pan Zastępów, On jest Królem chwały.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Przydzielę tłumy mojemu Słudze za to, / że siebie na śmierć ofiarował.
4 ant.
Chrystus sam w swoim ciele poniósł nasze winy na drzewo, * abyśmy przestali być uczestnikami grzechu, / a żyli dla sprawiedliwości.
Pieśń (Flp 2, 6-11)
Chrystus Sługa Boży
Chrystus Jezus, istniejąc w postaci Bożej,
nie skorzystał ze sposobności, *
aby na równi być z Bogiem.
Lecz ogołocił samego siebie
przyjąwszy postać sługi *
i stał się podobnym do ludzi.
A w tym, co zewnętrzne, uznany tylko za człowieka, *
uniżył samego siebie,
Gdy stał się posłusznym aż do śmierci, *
i to śmierci krzyżowej.
Dlatego też Bóg wywyższył Go ponad wszystko *
i darował Mu imię ponad wszelkie imię,
Aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano *
istot niebieskich i ziemskich, i podziemnych.
I aby wszelki język wyznał,
że Jezus Chrystus jest Panem *
ku chwale Boga Ojca.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Chrystus sam w swoim ciele poniósł nasze winy na drzewo, / abyśmy przestali być uczestnikami grzechu, / a żyli dla sprawiedliwości.