WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:




Tabele stron

Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
Teksty Liturgia Horarum



Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

Kolor szat:
Sobota, 12 kwietnia 2025
I tydzień psałterza
V tydzień Wielkiego Postu

Jutrznia
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Oto znaki Bożej męki:
Żółć, plwociny, trzcina, ocet,
Gwoździe i żelazna włócznia,
Która święty bok przebiła;
Płyną z rany krew i woda,
Aby obmyć wszechświat cały.

Krzyżu wierny i szlachetny,
Spośród wszystkich drzew wybrany,
Żaden las nie zrodził drzewa
Piękniejszego ponad ciebie;
Słodkie belki, słodkie gwoździe,
Co dźwigają ciężar słodki!

Schyl gałęzie, drzewo wzniosłe,
Ulżyj członkom tak napiętym;
Niechże zmięknie pień twój twardy,
Aby na nim ciało Zbawcy
I najwyższej chwały Króla
Nie doznało udręczenia!

Tylko tyś jest godne przyjąć
Na ramiona okup ziemi
I ukazać port bezpieczny
Dla tonących w wirach świata,
Ciebie bowiem krew Baranka
Uświęciła swą czerwienią.

Cześć niech będzie Bogu Ojcu
I Synowi Jedynemu
Razem z Duchem równym Obu;
Chwała Bogu w Trójcy Świętej,
Który darzy nas i chroni
Swoją łaską miłosierną. Amen.


1 ant. Wyznaję Tobie moją winę, Boże, * nie opuszczaj mnie, Panie, / zbawienie moje.

Psalm 38
Błaganie nieszczęśliwego grzesznika
Wszyscy znajomi Jezusa stali z daleka (Łk 23, 49)

Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie *
ani mnie nie karz w swej zapalczywości.
Utkwiły bowiem we mnie strzały Twoje *
i Twoja ręka zaciążyła nade mną.
Z powodu Twego gniewu nic nie ma zdrowego w mym ciele, *
nic nietkniętego w kościach na skutek grzechu mojego.
Bo winy moje przerosły moją głowę *
i przygniatają mnie ciężkim brzemieniem.
Moje rany cuchną i ropieją *
z powodu mojego szaleństwa.
Przybity i zgarbiony, *
przez cały dzień chodzę smutny.
Bo ogień trawi lędźwie moje *
i w moim ciele nic nie ma zdrowego.
Złamany i bardzo wyczerpany *
jęczę, bo drży moje serce.
Znasz, Panie, wszystkie me pragnienia *
i jęk mój nie skryje się przed Tobą.
Trzepocze się we mnie serce i z sił opadłem, *
i nawet gaśnie światło moich oczu.
Stronią od mej choroby sąsiedzi i przyjaciele, *
a moi bliscy trzymają się z daleka.
Ci, którzy czyhają na me życie, zastawiają sidła, †
pragną mojej zguby, którzy źle mi życzą *
i przez dzień cały obmyślają podstępy.
A ja nie słucham, tak jak człowiek głuchy, *
jestem jak niemy, co ust nie otwiera.
Stałem się jak człowiek, który nie słyszy *
i brak mu w ustach odpowiedzi.
Bo Tobie ufam, Panie, *
Ty, Panie, Boże mój, odpowiesz.
Mówię bowiem: "Niech się ze mnie nie cieszą, *
gdy chwieje się ma noga, niech się nade mnie nie wynoszą",
Bo jestem bardzo bliski upadku, *
a ból mój zawsze jest przy mnie.
Ja przecież wyznaję moją winę, *
a grzech mój przejmuje mnie trwogą.
Silni są ci, którzy są mi przeciwni bez powodu, *
i liczni, którzy mnie niesłusznie nienawidzą.
Ci, którzy za dobro złem odpłacają, *
za to mi grożą, że za dobrem idę.
Panie, Ty mnie nie opuszczaj, *
Boże mój, nie oddalaj się ode mnie!
Śpiesz mi na pomoc, *
Panie, zbawienie moje.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Wyznaję Tobie moją winę, Boże, / nie opuszczaj mnie, Panie, zbawienie moje.

2 ant. Zbudź się, harfo i cytro, * a ja obudzę jutrzenkę.

Psalm 57
Modlitwa poranna udręczonego
Ten psalm opiewa Mękę Pańską (św. Augustyn)

Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, *
u Ciebie moja dusza szuka schronienia.
Chronię się w cieniu Twych skrzydeł, *
dopóki nie minie klęska.
Wołam do Boga Najwyższego, *
do Boga, który wyświadcza mi dobro.
Niech ześle pomoc z nieba, niechaj mnie wybawi, †
niech hańbą okryje tych, którzy mnie dręczą, *
niech ześle Bóg miłość i łaskę.
Między lwami spoczywam, *
co pożerają synów ludzkich.
Ich zęby są jak włócznie i strzały, *
a język jak miecz ostry.
Wznieś się, Boże, ponad niebiosa, *
nad całą ziemią Twoja chwała.
Zastawili sidła na moje nogi *
i pognębili moją duszę.
Przede mną dół wykopali *
i sami wpadli do niego.
Serce moje jest mocne, Boże, †
mocne jest moje serce, *
zaśpiewam psalm i zagram.
Zbudź się, duszo moja, †
zbudź, harfo i cytro, *
a ja obudzę jutrzenkę.
Będę Cię chwalił wśród ludów, Panie, *
zaśpiewam Ci psalm wśród narodów.
Bo Twoja łaska sięga aż do nieba, *
a wierność Twoja po chmury.
Wznieś się, Boże, ponad niebiosa, *
nad całą ziemią Twoja chwała.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Zbudź się, harfo i cytro, / a ja obudzę jutrzenkę.

3 ant. Pan jest moją mocą i źródłem męstwa, * Jemu zawdzięczam moje ocalenie.

Pieśń (Wj 15, 1b-4a. 8-13. 17-18)
Hymn zwycięstwa po przejściu Morza Czerwonego
Ci, którzy zwyciężyli Bestię, śpiewają pieśń Mojżesza, sługi Bożego (por. Ap 15, 2-3)

Zaśpiewam na cześć Pana, który okrył się sławą, *
gdy konia i jeźdźca pogrążył w morskiej toni.
Pan jest moją mocą i źródłem męstwa, *
Jemu zawdzięczam moje ocalenie.
On Bogiem moim, uwielbiać Go będę, *
On Bogiem mego ojca, będę Go wywyższać.
Pan, wojownik potężny, *
«TEN, KTÓRY JEST», brzmi Jego imię.
Rzucił w morze rydwany faraona i wojska jego, *
wybrani wodzowie legli w Morzu Czerwonym.
Ogarnęły ich przepaści, *
jak głaz runęli w głębinę.
Okazała się wtedy potęga Twej prawicy, Panie, *
prawica Twoja, Panie, zmiażdżyła nieprzyjaciół.
Pełen mocy zniszczyłeś swoich wrogów, *
wybuchnąłeś gniewem, co spalił ich jak słomę.
Od Twojego tchnienia spiętrzyły się wody, †
jak wał stanęły ogromne fale, *
w pośrodku morza zakrzepły otchłanie.
Mówił nieprzyjaciel: "Będę ścigał, dopadnę, †
rozdzielę łupy i nasycę mą duszę, *
dobędę miecza, moja ręka ich zniszczy!"
Lecz Tyś posłał swój wicher i przykryło ich morze, *
zatonęli jak ołów wśród gwałtownych wirów.
Któż spomiędzy bogów równy Tobie, Panie, †
kto blaskiem świętości podobny do Ciebie, *
straszliwy w czynach, sprawiający cuda?
Wyciągnąłeś prawicę *
i wchłonęła ich ziemia.
Ty zaś wiodłeś swą łaską lud oswobodzony †
i doprowadziłeś go Twoją mocą *
do swego mieszkania świętego.
Wprowadziłeś ich i osadziłeś na górze Twojego dziedzictwa, *
W miejscu, któreś uczynił swoim mieszkaniem.
W świątyni zbudowanej Twoimi rękami, *
Pan jest Królem na zawsze i na wieki.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Pan jest moją mocą i źródłem męstwa, / Jemu zawdzięczam moje ocalenie.

4 ant. Śpiewajcie psalmy Bogu, * śpiewajcie Królowi naszemu, / śpiewajcie.

Psalm 47
Bóg władcą wszystkiego
Jezus siedzi po prawicy Ojca, a królestwu Jego nie będzie końca

Wszystkie narody, klaskajcie w dłonie, *
radosnym głosem wykrzykujcie Bogu!
Bo Pan najwyższy i straszliwy *
jest wielkim Królem nad całą ziemią.
On nam poddaje narody *
i ludy rzuca pod nasze stopy.
Wybiera nam na dziedzictwo *
chlubę Jakuba, którego miłuje.
Bóg wstępuje wśród radosnych okrzyków, *
Pan wstępuje przy dźwięku trąby.
Śpiewajcie psalmy Bogu, śpiewajcie, *
śpiewajcie Królowi naszemu, śpiewajcie.
Gdyż Bóg jest Królem całej ziemi, *
hymn zaśpiewajcie.
Bóg króluje nad narodami, *
Bóg zasiada na swym świętym tronie.
Połączyli się władcy narodów *
z ludem Boga Abrahama,
Bo możni świata należą do Boga, *
On zaś jest najwyższy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Śpiewajcie psalmy Bogu, / śpiewajcie Królowi naszemu, / śpiewajcie.


Iz 65, 1b-3a

Mówiłem: "Oto jestem, jestem!" do narodu, który nie wzywał mojego imienia. Codziennie wyciągałem ręce do ludu buntowniczego i niesfornego, który postępował drogą zła, za swoimi zachciankami. To lud, który pobudzał Mnie do gniewu.



K.   Bóg mnie wyzwoli * Od sideł moich wrogów.
W.  Bóg mnie wyzwoli / Od sideł moich wrogów.
K.   I od złości ludzkich języków.
W.  Od sideł moich wrogów.
K.   Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
W.  Bóg mnie wyzwoli / Od sideł moich wrogów.


Łk 1, 68-79

Ant. Arcykapłani uradzili Jezusa zabić, * mówili jednak: "Nie podczas święta, by nie powstały rozruchy".

Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, *
bo lud swój nawiedził i wyzwolił.
I wzbudził dla nas moc zbawczą *
w domu swego sługi Dawida.
Jak zapowiedział od dawna *
przez usta swych świętych proroków,
Że nas wybawi od naszych nieprzyjaciół *
i z ręki wszystkich, którzy nas nienawidzą;
Że naszym ojcom okaże miłosierdzie *
i wspomni na swe święte przymierze,
Na przysięgę, którą złożył *
ojcu naszemu Abrahamowi.
Da nam, że z mocy nieprzyjaciół wyrwani, *
służyć Mu będziemy bez trwogi,
W pobożności i sprawiedliwości przed Nim *
po wszystkie dni nasze.
A ty, dziecię, zwać się będziesz prorokiem Najwyższego, *
gdyż pójdziesz przed Panem przygotować Mu drogi.
Jego ludowi dasz poznać zbawienie *
przez odpuszczenie grzechów.
Dzięki serdecznej litości naszego Boga, *
z jaką nas nawiedzi z wysoka Wschodzące Słońce,
By oświecić tych, co w mroku i cieniu śmierci mieszkają, *
aby nasze kroki skierować na drogę pokoju.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Arcykapłani uradzili Jezusa zabić, / mówili jednak: "Nie podczas święta, by nie powstały rozruchy".



Uwielbiajmy Chrystusa Pana, który ustanowił obmycie odrodzenia, aby ludzie stali się nowym stworzeniem, oraz zastawił dla nich stół swego Słowa i Ciała. Błagajmy Go i wołajmy:
Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie!

Jezu cichy i pokornego serca, napełnij nas miłosierdziem, łagodnością i pokorą;
- spraw, abyśmy cierpliwie odnosili się do wszystkich.
Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie!

Naucz nas szczerej miłości względem ubogich i strapionych,
- abyśmy naśladowali Ciebie, dobrego Samarytanina.
Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie!

Niechaj Błogosławiona Maryja, Dziewica i Matka Twoja, oręduje za dziewicami Bogu poświęconymi,
- aby coraz gorliwiej były Tobie oddane.
Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie!

Udziel nam daru swego miłosierdzia,
- odpuść nam grzechy i karę.
Niech Twoja łaska odnowi nas, Panie!

Po prośbach przełożony odmawia lub śpiewa Modlitwę Pańską aż do słów "i nie wódź nas na pokuszenie" włącznie, na którą wszyscy odpowiadają "ale nas zbaw ode złego". W razie nieobecności przełożonego Modlitwę Pańską odmawiają lub śpiewają wszyscy:

K. Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
święć się imię Twoje;
przyjdź królestwo Twoje;
bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi.
Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj;
i odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom;
i nie wódź nas na pokuszenie,
W. ale nas zbaw ode złego.



Boże, Ty zawsze działasz dla zbawienia ludzi, teraz jednak hojniej udzielasz łaski Twojemu ludowi, wejrzyj na wszystkich, których wybrałeś, * i udziel swojej pomocy katechumenom i ochrzczonym. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Jeśli kapłan lub diakon przewodniczy oficjum, zwraca się do wiernych ze słowami:
K. Pan z wami.
W. I z duchem twoim.
K. Niech was błogosławi Bóg wszechmogący: Ojciec i Syn, i Duch Święty.
W. Amen.

Można użyć innego, uroczystego błogosławieństwa.

Jeśli wierni mają się rozejść, dodaje się wezwanie:
K. Idźcie w pokoju Chrystusa.
W. Bogu niech będą dzięki.

W razie nieobecności kapłana lub diakona tę Godzinę kończy się mówiąc:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

W oficjum odmawianym indywidualnie mówi się:
Niech nas Pan błogosławi, broni od wszelkiego zła i doprowadzi do życia wiecznego. Amen.

Zgodnie ze zwyczajem, Jutrznię można zakończyć wspomnieniem o braciach (siostrach) nieobecnych:
K. Pomoc Boża niech będzie zawsze z nami.
W. I z naszymi braćmi (siostrami) nieobecnymi. Amen.


Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG