|
Czytelnia
20 listopada
Święty Feliks Valois, prezbiter
O Feliksie z Valois mamy wiadomości fragmentaryczne, pomimo że był założycielem zakonu trynitarzy, który w średniowieczu odegrał dużą rolę. Być może, że przyćmił go sławą św. Jan z Mathy, współzałożyciel tegoż zakonu, główny inicjator dzieła i jego pierwszy przełożony generalny.
Feliks urodził się w hrabstwie Valois (w północno-wschodniej Francji) w pierwszej połowie wieku XII. Był prawdopodobnie spokrewniony z królami francuskimi z dynastii Walezych. Nauki pobierał pod okiem św. Bernarda w klasztorze Clairvaux; zamierzał pozostać w zgromadzeniu cystersów. Bernard odwiódł go od tego zamiaru. Ojciec wysłał Feliksa na dwór króla Ludwika VI. Młodzieniec musiał tam brać udział w zabawach dworskich, a mimo tego zachował głębokie życie wewnętrzne i surowe reguły życia zakonnego.
Idąc za powszechnym w tamtym czasie ruchem, także i on udał się na wyprawę krzyżową do Ziemi Świętej. Pod wodzą Ruggera dotarł do Aleppo. Kiedy jednak przekonał się, że w Ziemi Świętej niewiele dokona dla Zbawiciela, powrócił do Francji i zamknął się w pustelni w Cerfroid, w pobliżu Meaux. Przyjął także święcenia kapłańskie, by do życia pustelniczego dołączyć apostolskie. Tak się też stało, gdyż niebawem do mistrza zaczęli coraz liczniej garnąć się uczniowie.
W roku 1194 nawiedził jego pustelnię Jan z Mathy, wówczas profesor na Uniwersytecie Paryskim. Przemyśliwał on nad założeniem nowego zakonu, który zająłby się sprawą wykupu chrześcijan, wziętych przez muzułmanów do niewoli w czasie bitew lub podbojów czy też pirackich wypraw na osiedla chrześcijańskie. Trzeba przyznać, że niewola ta była bardzo ciężka. Muzułmanie traktowali bowiem jeńców jako wrogów i stosowali wszelkie sposoby, by odwieść chrześcijan od wiary w Chrystusa, a skłonić ich do przejścia na islam. Feliks zapalił się do tego projektu. Obaj mężowie różnili się charakterami, przez co wzajemnie się uzupełniali: podczas gdy Jan był człowiekiem czynu, bardzo dynamicznym, Feliks był kontemplatykiem. Kiedy więc pierwszy z nich dał nowemu zakonowi ramy organizacyjne, drugi pogłębił nurt życia wewnętrznego zakonu. Jan spędził przy Feliksie ok. 3 lata, określając wraz z nim regułę i charakter zakonu. Stąd udał się do Rzymu, by uprosić zatwierdzenie reguły. Znany z surowości i z zastrzeżeń dotyczących nowych zakonów, papież Innocenty III zatwierdził jednak nowy zakon w roku 1198. Tak powstał Zakon Przenajświętszej Trójcy od Wykupu Niewolników, znany powszechnie jako trynitarze. Jan z Mathy udał się teraz do Francji, Hiszpanii i Włoch, by propagować ideę i konieczność założenia nowej rodziny zakonnej dla ratowania chrześcijan z muzułmańskiej niewoli.
Według tradycji Feliks miał umrzeć 4 listopada 1212 roku w opactwie Cerfroid. Początkowo jego kult był słaby i ograniczał się jedynie do zakonu trynitarzy. Od XVII wieku kult ten ożywił się i rozszerzył, odkąd papież Klemens IX zezwolił na Mszę świętą i oficjum ku czci obu założycieli (1669). Papież Klemens X wpisał ich do Martyrologium Rzymskiego (1670). Papież bł. Innocenty XI (+ 1689) wyznaczył dni ich wspomnienia: dla św. Jana 8 lutego, a dla św. Feliksa - 20 listopada. Z kolei papież Innocenty XII rozszerzył ich święto na cały Kościół.
O św. Feliksie Valois zachowały się legendy, które miały pewien wpływ na autorów jego żywotów oraz na ikonografię. Ponoć kiedy matka nosiła w łonie chłopca, ujrzała Matkę Bożą z Dzieciątkiem, które dźwigało krzyż. Przy boku Dzieciątka stało drugie dziecię, trzymając koronę z lilii. Chłopiec oddał Dzieciątku koronę z lilii, a sam odebrał od Niego krzyż. Kiedy matka nie umiała sobie wytłumaczyć tego snu, ukazał się jej św. Hugo, przed którego właśnie ołtarzem się modliła, i oznajmił jej, że tym dzieckiem będzie jej własny syn, który lilię królów francuskich zamieni na krzyż. Nazajutrz porodziła syna i z wdzięczności dała mu na imię Hugon. Feliks natomiast - to jego imię zakonne.
Inna legenda głosi, że z powodu długotrwałej suszy nastał wielki głód w kraju. Na zamek św. Feliksa szły tłumy wygłodniałych ludzi. Kiedy i tu zabrakło chleba, pobożna piastunka pobłogosławiła rączką dziecka ostatni chleb i stał się cud: chleba wystarczyło dla wszystkich ubogich, którzy przyszli po pomoc. Widząc to, piastunka wyprowadziła dziecię na pole i jego rączką pobłogosławiła ziemię. Wtedy spadł długo oczekiwany deszcz, a po nim nastał wielki urodzaj.
Kiedy zaś pewnej nocy posnęli wszyscy zakonnicy tak, że nikt oprócz św. Feliksa nie wstał o północy na modlitwy, Feliks ujrzał, że na miejscu przełożonego zasiadła Matka Boża, zaś na miejscach zakonników aniołowie - i to oni odmawiali oficjum za zakonników. Matka Boża miała na sobie habit trynitarzy.
|
Więcej informacji:
 |
Trynitarze
Serwis internetowy
|
 |
Trynitarze
O zakonie
|
|
 |
Jonathan Riley-Smith
Historia krucjat
To efekt wielkiej fascynacji brytyjskich uczonych wyprawami krzyżowymi w formie serii ilustrowanych historii. Jednocześnie jest to kompendium wiedzy na ten temat, zawierające szczegółowe mapy, kalendarium wydarzeń, bibliografię i indeks haseł. To pierwsza tak obszerna pozycja na ten temat, wzbogacona niezwykle cennym komentarzem muzułmańskim. Prawdziwa uczta nie tylko dla pasjonatów i wszystkich głodnych wiedzy, ale również dla poszukujących prawdy o wyprawach krzyżowych. Ta bogato ilustrowana książka prezentuje Czytelnikowi interesującą, kompetentną i zrozumiała historię krucjat, poczynając od czasu ogłoszenia pierwszej krucjaty w 1095 roku aż do dziedzictwa idei krucjatowych i ich wizerunku w naszych czasach.
|
 |
Guy Bedouelle OP
Wielka ilustrowana historia Kościoła
Imponujący dorobek chrześcijańskiej kultury i cywilizacji. Naprawdę wielka i bogato ilustrowana historia Kościoła od zarania po dzień dzisiejszy. Ojciec Guy Bedouelle - szwajcarski dominikanin, zasłużony profesor historii na uniwersytecie we Fryburgu, kreśli dzieje Kościoła od czasów pierwotnych aż do pontyfikatu Benedykta XVI, przywołuje wszystkie najważniejsze historyczne postaci. Nie unika opisu spraw bolesnych: sporów, schizm, krucjat, wypraw kolonizatorskich, ruchów protestanckich. W niezwykle interesujący sposób ukazuje , że Kościół nie rozwijał się w próżni, lecz nawiązywał dialog z innymi światopoglądami i wydarzeniami historycznymi. Równolegle do rozważań słownych, toczy się w tej książce historyczna opowieść za pomocą obrazów. Jest tu ponad 600 (!) ilustracji opatrzonych obszernymi podpisami-komentarzami, które dopowiadają to, czego samo słowo wyrazić nie potrafiło.
|
|
|
Ostatnia aktualizacja: 17.11.2024

Ponadto dziś także w Martyrologium:
W Anglii - św. Edmunda, króla Anglów Wschodnich. Rządy objął w roku 855. Dla poczucia sprawiedliwości i mądrości ceniono go i lubiano. Ale względny spokój zakłócili najeźdźcy duńscy. Król wydał im bitwę. Pokonany, dostał się do niewoli. Żądano wówczas, by wyrzekł się wiary i został wasalem. Gdy odmówił, obito go i obnażonego przywiązano do dębu. Jak Sebastian stał się celem łuczników. W końcu ścięto mu głowę i wrzucono do rowu. Później odnaleziono jego ciało. Od roku 1016 strzegło go opactwo jego imienia. W roku 1217 Francuzi mieli je rzekomo wywieźć do Tuluzy. Mimo to najbardziej czczony jest na Wyspie, gdzie 60 kościołów szczyci się jego patronatem.
W Hildesheim, w Niemczech - św. Bernwarda, biskupa. Otrzymał nie tylko staranne wykształcenie, ale zapoznał się ponadto z architekturą, malarstwem i złotnictwem. Potem był wychowawcą Ottona III. W roku 993 został biskupem Hildesheimu. Okazał się tam od razu wielkim budowniczym. Ufundował opactwo pod wezwaniem św. Michała. Dbał o sporządzanie i ozdabianie rękopisów. Postarał się także o bogaty wystrój w swej katedrze. Zmarł w roku 1022, wyraziwszy uprzednio życzenie, aby pochowano go w ufundowanym przez niego kościele. Kanonizował go w roku 1192 Celestyn III.
W Veroli, we Włoszech - bł. Marii Fortunaty Viti, benedyktynki. Wcześnie straciła matkę i wiele musiała się natrudzić, aby wychować sześcioro młodszego rodzeństwa. W roku 1851 przywdziała jako siostra-konwerska habit zakonny. Spełniała najskromniejsze posługi, a dla nabrania sił często klękała przed tabernakulum. Zmarła w roku 1922, wypowiadając: "na wieki wieków". Beatyfikował ją w roku 1967 Paweł VI.
oraz:
św. Agapiusa, męczennika (+ 306); świętych męczenników Eustachego, Tespezjusza i Anatola (+ IV w.); św. Grzegorza z Dekapolu (+ 842); św. Nersasa, biskupa (+ IV w.); św. Sylwestra, biskupa (+ ok.525); św. Symplicjusza, biskupa (+ III w.) |

|