|
Czytelnia
12 października
Błogosławiony Jan Beyzym, prezbiter
Jan Beyzym urodził się 15 maja 1850 roku w Beyzymach na Wołyniu, w rodzinie szlacheckiej. Po ukończeniu gimnazjum w Kijowie w 1872 r. wstąpił do Towarzystwa Jezusowego (jezuitów). 26 lipca 1881 r. w Krakowie przyjął święcenia kapłańskie. Przez wiele lat był wychowawcą i opiekunem młodzieży w kolegiach Towarzystwa Jezusowego w Tarnopolu i Chyrowie.
W wieku 48 lat podjął decyzję o wyjeździe na misje. Prośba, którą 23 października 1897 roku skierował do generała zakonu jezuitów, o. Ludwika Martina, świadczy o tym, że była ona głęboko przemyślana:
Rozpalony pragnieniem leczenia trędowatych, proszę usilnie Najprzewielebniejszego Ojca Generała o łaskawe wysłanie mnie do jakiegoś domu misyjnego, gdzie mógłbym służyć tym najbiedniejszym ludziom, dopóki będzie się to Bogu podobało. Wiem bardzo dobrze, co to jest trąd i na co muszę być przygotowany; to wszystko jednak mnie nie odstrasza, przeciwnie, pociąga, ponieważ dzięki takiej służbie łatwiej będę mógł wynagrodzić za swoje grzechy.
Generał wyraził zgodę. Początkowo o. Beyzym miał jechać do Indii, ale nie znał języka angielskiego. Udał się więc na Madagaskar, gdzie językiem urzędowym był francuski, którego Beyzym uczył się już w Chyrowie. Tam oddał wszystkie swoje siły, zdolności i serce opuszczonym, chorym, głodnym, wyrzuconym poza nawias społeczeństwa; szczególnie dużo uczynił dla trędowatych. Zamieszkał wśród nich na stałe, by opiekować się nimi dniem i nocą. Stworzył pionierskie dzieło, które uczyniło go prekursorem współczesnej opieki nad trędowatymi. Z ofiar zebranych głównie wśród rodaków w kraju (w Galicji) i na emigracji wybudował w 1911 r. w Maranie szpital dla 150 chorych, by zapewnić im leczenie i przywracać nadzieję. W głównym ołtarzu szpitalnej kaplicy znajduje się sprowadzona przez o. Beyzyma kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej. Do dzisiaj chorzy Malgasze otaczają Maryję z Jasnej Góry wielką czcią. Szpital bowiem istnieje do dziś.
Wyczerpany pracą ponad siły, o. Beyzym zmarł 2 października 1912 roku, otoczony nimbem bohaterstwa i świętości. Śmierć nie pozwoliła mu zrealizować innego cichego pragnienia - wyjazdu na Sachalin do pracy misyjnej wśród katorżników.
Proces beatyfikacyjny o. Jana Beyzyma SJ - "posługacza trędowatych" - rozpoczął się w 1984 roku. Dekret Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych dotyczący heroiczności życia i cnót o. Beyzyma został odczytany w obecności św. Jana Pawła II w Watykanie 21 grudnia 1992 roku. W marcu 2002 r. kard. Macharski zamknął dochodzenie kanoniczne w sprawie cudownego uzdrowienia młodego mężczyzny za wstawiennictwem Jana Beyzyma. Jego beatyfikacji dokonał podczas swej ostatniej pielgrzymki do Polski św. Jan Paweł II. Na krakowskich Błoniach 18 sierpnia 2002 r. mówił on m.in.:
Pragnienie niesienia miłosierdzia najbardziej potrzebującym zaprowadziło błogosławionego Jana Beyzyma - jezuitę, wielkiego misjonarza - na daleki Madagaskar, gdzie z miłości do Chrystusa poświęcił swoje życie trędowatym. Służył dniem i nocą tym, którzy byli niejako wyrzuceni poza nawias życia społecznego. Przez swoje czyny miłosierdzia wobec ludzi opuszczonych i wzgardzonych dawał niezwykłe świadectwo Ewangelii. Najwcześniej odczytał je Kraków, a potem cały kraj i emigracja. Zbierano fundusze na budowę na Madagaskarze szpitala pod wezwaniem Matki Boskiej Częstochowskiej, który istnieje do dziś. Jednym z promotorów tej pomocy był św. Brat Albert.
Dobroczynna działalność błogosławionego Jana Beyzyma była wpisana w jego podstawową misję: niesienie Ewangelii tym, którzy jej nie znają. Oto największy dar: dar miłosierdzia - prowadzić ludzi do Chrystusa, pozwolić im poznać i zakosztować Jego miłości. Proszę was zatem, módlcie się, aby w Kościele w Polsce rodziły się coraz liczniejsze powołania misyjne. W duchu miłosierdzia nieustannie wspierajcie misjonarzy pomocą i modlitwą.
|
Więcej informacji:
 |
Jan Paweł II
Homilia podczas beatyfikacji Jana Beyzyma SJ Kraków-Błonia, 18 sierpnia 2002 r.
|
 |
ks. Czesław Drążek SJ
Apostoł Madagaskaru Wybór listów ojca Jana Beyzyma
Wstęp
Prośba
Miałem podróż za wygodną
Niezbędny szpital
Ciężko idzie, jak z kamienia
Gdybym się mógł podzielić
Chwyciła mnie znowu febra
Nie przestaję prosić Matkę Boską
W Afryce będą czcić Częstochowską Maryję
Byleby tylko do czyśćca się dostać
Nie proście o uchronienie mnie od trądu
|
 |
Stanisław Obirek
Żył dla trędowatych
|
 |
ks. Stefan Ryłko KRL
O. Jan Beyzym - święty wśród trędowatych
|
 |
Tadeusz A. Janusz
Apostoł trędowatych
|
 |
ks. Tomasz Jaklewicz
Gałgan do niczego niezdatny
|
 |
wiara.pl
Proces o. Jana Beyzyma SJ
|
 |
ks. Czesław Drążek SJ
Bł. o. Jan Beyzym
|
 |
Marek Wójtowicz SJ
Opiekun trędowatych
|
 |
Stanisław Cieślak SJ
Sługa odrzuconych
|
 |
Stanisław Groń SJ
Jezuicki Samarytanin Madagaskaru
|
 |
Marek Wójtowicz SJ
Opowieść bł. Ojca Jana Beyzyma SJ
Część pierwsza
Część druga
Część trzecia
Część czwarta
Część piąta
|
 |
deon.pl
10-lecie beatyfikacji o. Jana Beyzyma SJ
|
 |
ks. Witold Józef Kowalów
Zapomniany syn ziemi wołyńskiej
|
|
 |
Dorota Kozioł
Brat trędowatych
Kierowana do młodszych czytelników, ujęta w rymowaną opowieść historia o niezwykłym życiu bł. Jana Beyzyma i jego misji na Madagaskarze. Ta barwnie ilustrowana, pełna ciepła opowieść niesie wiele wartościowych treści. Obok walorów poznawczych (opisy afrykańskiej przyrody, problemy mieszkańców Madagaskaru, działalność misji i jej założyciela) posiada także walory wychowawcze. Uczy wrażliwości na potrzeby innych, wskazuje na wartość, jaką jest niesienie pomocy chorym, biednym i opuszczonym.
|
 |
Ewa Stadtmüller
Którędy do nieba? Pokorni i szaleni
"Którędy do nieba?" to seria książeczek dla dzieci, zawierających wywiady Promyka ze świętymi, błogosławionymi i kandydatami na ołtarze. Można powiedzieć, że każdy święty ma swój własny szlak do Królestwa Bożego. Jest tych dróżek mnóstwo, każda nieco inna, bo i mieszkań przygotowanych w domu Ojca jest wiele. Czy warto zatem pytać, którędy do nieba? Niniejsza ksiązeczka zawiera 10 wywiadów. Przedstawieni są: św. Ojciec Pio, św. Jan Bosko, św. Brat Albert, bł. Jan Beyzym, św. Siostra Faustyna, św. Tereska z Lisieux, sługa Boży Stefan Wyszyński, św. Urszula Ledóchowska, św. Bernadetta Soubirous, sługa Boży Franciszek Blachnicki.
|
|
|
Ostatnia aktualizacja: 12.10.2024
Ponadto dziś także w Martyrologium:
Na terenie obecnego Tunisu, w Afryce - licznych męczenników, którzy zginęli w czasie prześladowania wandalskiego w roku 483 lub 484. Uwięziono ich za panowania Huneryka. Jakiś czas przebywali w ciężkich warunkach, przypominających współczesne obozy koncentracyjne. W gronie męczenników znajdowali się ludzie rozmaitych stanów i wieku. O ich losach opowiedział w swym dziełku Wiktor z Wity, jednak do martyrologium wprowadził ich dopiero Florus, duchowny z Lyonu, który żył w IX stuleciu.
oraz:
św. Domniny, męczennicy (+ koniec III w.); świętych męczenników i biskupów Feliksa i Cypriana (+ ok. 484); św. Monasa, biskupa (+ ok. 300); św. Walfryda, biskupa (+ 709) |
|