Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|

Kolor szat:
|
Piątek, 30 maja 2025
ŚW. JANA SARKANDRA, PREZBITERA I MĘCZENNIKA
Wspomnienie dowolne
|
 |
W archidiecezji katowickiej:
Wspomnienie obowiązkowe
|
W diecezji bielsko-żywieckiej:
Patrona diecezji - Wspomnienie obowiązkowe
|
Godzina Czytań

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
LG tom II: Okres Wielkanocny, str. 424-425; LG skrócone: Okres Wielkanocny, str. 449
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 Pójdźcie, wszystkie narody,
Wysławiać wielkość Boga,
Jego święty majestat
I dobroć niepojętą.
2 Jezus, Słowo Wcielone,
By zbawić świat upadły,
Cierpiał za nas na krzyżu
I umarł w opuszczeniu.
3 Dnia trzeciego zmartwychwstał
Zwycięzca zła i śmierci,
Odtąd żyje na wieki
I trwa w Kościele swoim.
4 Duchem prawdy i łaski
Napełnia swoich wiernych,
Których w zdroju paschalnym
Uwolnił z mocy grzechu.
5 Własnym Ciałem ich karmi,
By nie ustali w drodze,
W sercach Jemu posłusznych
Roznieca żar miłości.
6 Bogu w Trójcy Jednemu
Niech będzie cześć i chwała;
Ojcu z Synem i Duchem
Śpiewajmy Alleluja! Amen.
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 Wesel się, niebo wysokie
I ziemio razem z morzami:
Chrystus zmartwychwstał po męce
Przynosząc życie śmiertelnym.
2 Czas zmiłowania powrócił,
Zabłysnął dzień wybawienia,
W którym przez krew Barankową
Z ciemności świat się wyzwolił.
3 Śmierć poniesiona na krzyżu
Zgładziła grzechy ludzkości;
Bóg swą potęgę okazał,
Gdyż Pokonany zwyciężył.
4 Oto jest nasze pragnienie
Zrodzone z mocnej nadziei:
Abyśmy z Panem wskrzeszeni
Do życia weszli wiecznego.
5 Teraz więc sławmy wytrwale
Najświętszą Paschę Chrystusa,
Która dla wszystkich się stała
Przyczyną darów tak wielkich.
6 Bądź dla nas, Jezu, radością
I światłem Paschy wieczystej,
Przyłącz do swego orszaku
Na nowo łaską zrodzonych.
7 Panie, co chwałą jaśniejesz
Po swym zwycięstwie nad śmiercią,
Tobie z Twym Ojcem i Duchem
Niech będzie sława na wieki. Amen.
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 Niebiańskim blaskiem pogodny
Ten dzień prawdziwie jest Boży,
Bo w nim występki ludzkości
Obmyła krew Chrystusowa.
2 Przywraca wiarę zbłąkanym
I niewidomych oświeca,
Napełnia winnych otuchą,
Gdy przebaczono łotrowi.
3 Aniołów podziw przejmuje,
Bo widzą łotra pokutę,
Co do Chrystusa przylgnąwszy,
Dosięga pełni żywota.
4 To cud przedziwny, gdy Ciało,
Co grzechy ciała zmazuje,
Uwalnia wszystkich od winy
I dźwiga świat z upodlenia.
5 Czyż jest coś bardziej wzniosłego
Nad łaskę, co grzech zwycięża,
Nad miłość większą od lęku
I śmierć rodzącą do życia?
6 O stań się, Jezu, dla duszy
Radością Paschy wieczystej
I nas, wskrzeszonych Twą mocą,
Do swego przyłącz orszaku.
7 Niech Ciebie, Panie promienny,
Powstały z martwych po męce,
I Twego Ojca, i Ducha
Wysławia rzesza zbawionych. Amen.
Antyfony - LG tom II: Piątek II, str. 1004-1006; LG skrócone: Piątek II, str. 914-916
Psalmy - LG tom II: Piątek II, str. 1004-1006; LG skrócone: Piątek II, str. 914-916
W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.
1 ant.
Nie karć mnie, Panie, * w Twoim gniewie.
Psalm 38
Błaganie nieszczęśliwego grzesznika
Wszyscy znajomi Jezusa stali z daleka (Łk 23, 49)
I
Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie *
ani mnie nie karz w swej zapalczywości.
Utkwiły bowiem we mnie strzały Twoje *
i Twoja ręka zaciążyła nade mną.
Z powodu Twego gniewu nic nie ma zdrowego w mym ciele, *
nic nietkniętego w kościach na skutek grzechu mojego.
Bo winy moje przerosły moją głowę *
i przygniatają mnie ciężkim brzemieniem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Nie karć mnie, Panie, w Twoim gniewie.
2 ant.
Znasz, Panie, * wszystkie me pragnienia. / Alleluja.
II
Moje rany cuchną i ropieją *
z powodu mojego szaleństwa.
Przybity i zgarbiony, *
przez cały dzień chodzę smutny.
Bo ogień trawi lędźwie moje *
i w moim ciele nic nie ma zdrowego.
Złamany i bardzo wyczerpany *
jęczę, bo drży moje serce.
Znasz, Panie, wszystkie me pragnienia *
i jęk mój nie skryje się przed Tobą.
Trzepocze się we mnie serce i z sił opadłem, *
i nawet gaśnie światło moich oczu.
Stronią od mej choroby sąsiedzi i przyjaciele, *
a moi bliscy trzymają się z daleka.
Ci, którzy czyhają na me życie, zastawiają sidła,
pragną mojej zguby, którzy źle mi życzą *
i przez dzień cały obmyślają podstępy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Znasz, Panie, wszystkie me pragnienia. / Alleluja.
3 ant.
Wyznaję Tobie moją winę, * nie opuszczaj mnie, Panie, zbawienie moje. / Alleluja.
III
A ja nie słucham, tak jak człowiek głuchy, *
jestem jak niemy, co ust nie otwiera.
Stałem się jak człowiek, który nie słyszy *
i brak mu w ustach odpowiedzi.
Bo Tobie ufam, Panie, *
Ty, Panie, Boże mój, odpowiesz.
Mówię bowiem: "Niech się ze mnie nie cieszą, *
gdy chwieje się ma noga, niech się nade mnie nie wynoszą",
Bo jestem bardzo bliski upadku, *
a ból mój zawsze jest przy mnie.
Ja przecież wyznaję moją winę, *
a grzech mój przejmuje mnie trwogą.
Silni są ci, którzy są mi przeciwni bez powodu, *
i liczni, którzy mnie niesłusznie nienawidzą.
Ci, którzy za dobro złem odpłacają, *
za to mi grożą, że za dobrem idę.
Panie, Ty mnie nie opuszczaj, *
Boże mój, nie oddalaj się ode mnie!
Śpiesz mi na pomoc, *
Panie, zbawienie moje.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Wyznaję Tobie moją winę, / nie opuszczaj mnie, Panie, zbawienie moje. / Alleluja.
Werset - LG tom II: Piątek VI OW, str. 744; LG skrócone: Piątek II, str. 916
K.
Bóg na nowo nas zrodził do żywej nadziei. Alleluja.
W.
Przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa. Alleluja.
Jeżeli poniżej nie wyświetliły się teksty czytań i Te Deum, kliknij tutaj i przeładuj tę stronę (dotyczy głównie użytkowników urządzeń mobilnych).
LG tom II: Piątek VI OW, str. 744-745
|
Z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła
|
3, 11-17
|
Miłość względem braci
Umiłowani: Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali. Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe.
Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci; kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego.
Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?
|
Z Pierwszego Listu św. Jana Apostoła
|
3, 11-17
|
Miłość względem braci
Umiłowani: Taka jest wola Boża, którą objawiono nam od początku, abyśmy się wzajemnie miłowali. Nie tak, jak Kain, który pochodził od Złego i zabił swego brata. A dlaczego go zabił? Ponieważ czyny jego były złe, brata zaś sprawiedliwe.
Nie dziwcie się, bracia, jeśli świat was nienawidzi. My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci; kto zaś nie miłuje, trwa w śmierci. Każdy, kto nienawidzi swego brata, jest zabójcą, a wiecie, że żaden zabójca nie nosi w sobie życia wiecznego.
Po tym poznaliśmy miłość, że On oddał za nas życie swoje. My także winniśmy oddać życie za braci. Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga?
|
|
1 J 3, 16. 14
|
W.
Po tym poznaliśmy miłość, że Jezus oddał za nas życie swoje. * My także winniśmy oddać życie za braci. / Alleluja.
K.
My wiemy, że przeszliśmy ze śmierci do życia, bo miłujemy braci. W. My także winniśmy oddać życie za braci. / Alleluja.
LG tom II: Własne, str. 1462-1463
Z bulli beatyfikacyjnej błogosławionego papieża Piusa IX
Sługa Boży dał świadectwo prawdziwej wierze
Początki Kościoła były pełne chwały i godnym podziwu przykładem dla następnych pokoleń. Wtedy światło Ewangelii pociągnęło rozlicznych ludzi różnych narodowości, obyczajów i usposobień. Przyjmowali wiarę mężczyźni i kobiety, młodzieńcy i możni tego świata, a nie były im przeszkodą ani bogactwa, ani pochodzenie, ani uroki życia. A gdy groźbami i mękami chciano ich nakłonić do odstępstwa od wiary, stali mężnie w miejscu bojowania, odważni w mowie, z duszą nieskalaną, silniejsi od tych, którzy nad nimi się pastwili.
Następne wieki zachowały pamięć o ich czynach i przeświadczenie, że Chrystus dopomagał z nieba swoim męczennikom i swoich wyznawców wzmacniał w walce i podnosił na duchu. Wzory podobnego męstwa Bóg często wznawiał w swoim Kościele dla wykazania, że wiara w Niego napełnia serca hartem i mocą, a trudy doczesności ofiarnie podjęte prowadzą do nieśmiertelnego życia, bo nie otrzyma korony chwały ten, kto unika dobrego bojowania.
Na początku XVII wieku tej wierze dał świadectwo czcigodny sługa Boży, Jan Sarkander, proboszcz diecezji ołomunieckiej; nawet wrogów religii zdumiał, mężnie znosząc przeróżne katusze i nową palmą męczeństwa ozdobił Kościół katolicki. Odznaczał się nauką i pobożnością, jak przystało kapłanowi Bożemu, i tymi przymiotami wyposażony służył Panu i stawał w obronie Kościoła. W umacnianiu prawdziwej wiary mężny i wytrwały, wymowny, nieugięty, wzniecił przeciw sobie gniew przeciwników. Uknuto przeciw niemu zarzut rzekomej zdrady ojczyzny, wtrącono sługę Bożego do więzienia i wzięto na tortury. On jednak trwał mężnie wzywając pomocy niebios i nieustanną modlitwą się wzmacniał. Poszarpany i połamany, bez władzy w ciele, ale duchem silny, nie zaprzestał chwalić Boga. Żył jeszcze do 17 marca 1620 roku, w którym to dniu niezwyciężona jego dusza wyzwolona z więzów ziemi uniosła się do Chrystusa.
Ta szczególniejsza moc ducha w znoszeniu okropnych męczarni zjednała czcigodnemu słudze Bożemu niezwykłą cześć i sławę nie tylko w granicach Moraw, ale i w sąsiednich ziemiach. A Bóg nieśmiertelny zechciał licznymi cudami ozdobić pamięć tego męczennika i udowodnić jego świętość. Aby więc w tym czasie ucisku Kościoła wiernych umocnić w wierze przykładem tak podziwu godnego męstwa, powagą Naszą Apostolską zezwalamy, by czcigodny sługa Boży Jan Sarkander był nazwany mianem Błogosławionego i aby jego ciało i relikwie ku publicznej czci wiernych były wystawione.
|
|
2 Tm 4, 7-8; Flp 3, 8-10
|
W.
W dobrych zawodach wystąpiłem, bieg ukończyłem, wiarę zachowałem, * Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości. / Alleluja.
K.
Wszystko uznaję za stratę ze względu na najwyższą wartość poznania Chrystusa i udziału w Jego cierpieniach; mam nadzieję, że upodabniając się do Jego śmierci, dojdę do zmartwychwstania. W. Na ostatek odłożono dla mnie wieniec sprawiedliwości. / Alleluja.
LG tom II: Własne, str. 1463; LG skrócone: Własne, str. 1309
Módlmy się.
Boże, Ty dałeś świętemu Janowi stałość w wyznawaniu prawdziwej wiary i w dochowaniu tajemnicy spowiedzi, spraw, aby we wszystkich przeciwnościach umacniał nas jego przykład * i wspierała jego pomoc.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
Następnie, przynajmniej w oficjum odprawianym wspólnie, dodaje się:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|