WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:
Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

W zakonie benedyktyńskim:

Kolor szat:
Poniedziałek, 19 maja 2025
ŚW. PIOTRA CELESTYNA, PAPIEŻA I PUSTELNIKA
Wspomnienie dowolne

Godzina Czytań
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Pójdźcie, wszystkie narody,
Wysławiać wielkość Boga,
Jego święty majestat
I dobroć niepojętą.

Jezus, Słowo Wcielone,
By zbawić świat upadły,
Cierpiał za nas na krzyżu
I umarł w opuszczeniu.

Dnia trzeciego zmartwychwstał
Zwycięzca zła i śmierci,
Odtąd żyje na wieki
I trwa w Kościele swoim.

Duchem prawdy i łaski
Napełnia swoich wiernych,
Których w zdroju paschalnym
Uwolnił z mocy grzechu.

Własnym Ciałem ich karmi,
By nie ustali w drodze,
W sercach Jemu posłusznych
Roznieca żar miłości.

Bogu w Trójcy Jednemu
Niech będzie cześć i chwała;
Ojcu z Synem i Duchem
Śpiewajmy Alleluja! Amen.


Ant. Chrystus zmartwychwstały swój lud oświecił, * który odkupił krwią swoją własną, / alleluja.

Psalm 14
Powszechne zepsucie
Gdzie wzmógł się grzech, tam jeszcze obficiej rozlała się łaska (Rz 5, 20)

Mówi głupi w sercu swoim: "Nie ma Boga". †
Zepsuci są, ohydne rzeczy popełniają, *
nie ma nikogo, kto by czynił dobrze.
Na synów ludzkich Bóg spogląda z nieba, *
by zobaczyć rozumnego, który szuka Boga.
Wszyscy razem zbłądzili, stali się nikczemni, *
nie ma ani jednego, kto by czynił dobrze.
Czyż się nie opamiętają wszyscy czyniący nieprawość, *
którzy mój lud pożerają, jak gdyby chleb jedli?
Ci, którzy nie wzywają Boga, drżą ze strachu, *
gdyż Bóg jest z pokoleniem sprawiedliwych.
Chcecie udaremnić zamiary ubogiego, *
lecz Pan jest jego ucieczką.
Kto przyniesie ze Syjonu zbawienie Izraela? †
Gdy Bóg odmieni losy swojego narodu, *
Jakub się rozraduje, Izrael się ucieszy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 35, 1-3. 9-19. 22-23. 27-28
Wołanie o pomoc
Zebrali się i odbyli naradę, żeby Jezusa podstępnie ująć i zabić (Mt 26, 3-4)

Walcz, Panie, przeciw tym, którzy walczą ze mną, *
uderz na moich napastników!
Chwyć puklerz i tarczę *
i powstań mi na pomoc.
Powiedz mej duszy: "Jam twoim zbawieniem", †
a dusza moja będzie radować się w Panu, *
z Jego pomocy będzie się weselić.
Powiedzą wszystkie kości moje: *
"Któż, Panie, podobny jest do Ciebie?
Ty wyrywasz biedaka z rąk silniejszego, *
nędzarza i biedaka z mocy grabieżcy".
Powstali fałszywi świadkowie, *
pytali o to, czego nie wiem.
Złem płacili za dobro, *
czyhali na moje życie.
Gdy oni chorowali, wkładałem wór pokutny †
i umartwiałem się postem, *
jednak moja modlitwa była bezskuteczna.
Chodziłem smutny jak po stracie przyjaciela lub brata, *
jak ten, co opłakuje matkę, uginałem się z żalu.
Lecz kiedy się chwieję, z radością się zbiegają, *
schodzą się przeciw mnie obcy, których nie znam.
Szarpią mnie bez przyczyny, †
napastują i szydzą ze mnie, *
zgrzytają przeciw mnie zębami.
Jak długo, Panie, będziesz na to patrzeć? †
Ratuj moją duszę od zagłady, *
lwom odbierz jedyne me życie!
Będę Ci dziękował w wielkim zgromadzeniu, *
będę Cię chwalił wśród licznego ludu.
Niech się nie śmieją ze mnie zakłamani wrogowie, †
którzy nienawidzą mnie bez przyczyny *
i dają sobie znaki oczyma.
Widziałeś, Panie, więc nie milcz dłużej, *
Panie, nie bądź ode mnie daleko!
Przebudź się, wystąp w obronie mego prawa, *
w mej sprawie, mój Boże i Panie.
A sprzyjający mej sprawie niech się radują i cieszą, †
i mówią zawsze: "Pan jest wielki, *
który chce pomyślności swojego sługi".
A język mój będzie głosił sprawiedliwość Twoją *
i cały dzień Twoją chwałę.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 54, 3-6. 8-9
Błaganie o pomoc
Prorok modli się o wyzwolenie w imię Pana od złośliwości prześladowców (Kasjodor)

Wybaw mnie, Boże, w imię Twoje, *
mocą swoją broń mojej sprawy.
Boże, słuchaj mojej modlitwy, *
nakłoń ucha na słowo ust moich.
Bo powstają przeciw mnie pyszni, †
gwałtownicy czyhają na moje życie. *
Nie mają oni Boga przed swymi oczyma.
Oto mi Bóg dopomaga, *
Pan podtrzymuje me życie.
Będę Ci chętnie składać ofiarę *
i sławić Twe imię, bo jest dobre.
Wyrwało mnie ono z wszelkiej udręki, *
hańbę moich wrogów oglądało me oko.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Chrystus zmartwychwstały swój lud oświecił, / który odkupił krwią swoją własną, / alleluja.

K. Serce moje i ciało, alleluja.
W. Radośnie wołają do Boga żywego, alleluja.



Z Księgi Apokalipsy
19, 11-21


Ja, Jan, ujrzałem niebo otwarte: a oto biały koń, a Ten, co na nim siedzi, zwany Wiernym i Prawdziwym, oto sprawiedliwie sądzi i walczy. Oczy Jego jak płomień ognia, a wiele diademów na Jego głowie. Ma wypisane imię, którego nikt nie zna prócz Niego. Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga. A wojska, które są w niebie, towarzyszyły Mu na białych koniach, wszyscy odziani w biały, czysty bisior. A z Jego ust wychodzi ostry miecz, by nim uderzyć narody. On paść je będzie rózgą żelazną i On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu wszechmogącego Boga. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: "KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW".
I ujrzałem innego anioła stojącego w słońcu. I zawołał głosem donośnym do wszystkich ptaków lecących środkiem nieba: "Pójdźcie, zgromadźcie się na wielką ucztę Boga, aby pożreć trupy królów, trupy wodzów i trupy mocarzy, trupy koni i tych, co ich dosiadają, trupy wszystkich, wolnych i niewolników, małych i wielkich!" I ujrzałem Bestię i królów ziemi, i wojska ich zebrane po to, by stoczyć bój z Siedzącym na koniu i z Jego wojskiem. I pochwycono Bestię, a z nią Fałszywego Proroka, co czynił wobec niej znaki, którymi zwiódł tych, co wzięli znamię Bestii i oddawali pokłon jej obrazowi. Oboje żywcem wrzuceni zostali do ognistego jeziora, gorejącego siarką. A inni zostali zabici mieczem Siedzącego na koniu, mieczem, który wyszedł z ust Jego, a wszystkie ptaki najadły się ciał ich do syta.



K. Odziany jest w szatę we krwi skąpaną, a imię Jego nazwano: Słowo Boga.
W. On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu wszechmocnego Boga, / alleluja.
K. A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANUJĄCYCH.
W. On wyciska tłocznię wina zapalczywego gniewu wszechmocnego Boga, / alleluja.


Ant. Jeśli zmartwychwstaliście z Chrystusem, * szukajcie tego, co jest w niebie, / alleluja.

Psalm 15
Człowiek sprawiedliwy
Przystąpiliście do góry Syjon, do miasta Boga żyjącego (Hbr 12, 22)

Kto będzie przebywał w Twym przybytku, Panie, *
kto zamieszka na Twej górze świętej?
Ten, kto postępuje nienagannie, †
działa sprawiedliwie *
i mówi prawdę w swoim sercu,
Kto swym językiem oszczerstw nie głosi, †
kto nie czyni bliźniemu nic złego *
i nie ubliża swoim sąsiadom;
Kto za godnego wzgardy uważa złoczyńcę, *
ale szanuje tego, który oddaje cześć Bogu;
Kto dotrzyma przysięgi niekorzystnej dla siebie, †
kto nie daje swych pieniędzy na lichwę *
i nie da się przekupić przeciw niewinnemu.
Kto tak postępuje, *
nigdy się nie zachwieje.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 106 A
Niewdzięczność ludu wybranego
Wszystko to... spisane to zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów (1 Kor 10, 11)

Chwalcie Pana, bo jest dobry, *
bo na wieki trwa Jego łaska.
Któż wysłowi potężne dzieła Pana *
i rozgłosi całą Jego chwałę?
Szczęśliwi, którzy strzegą przykazań *
i sprawiedliwie postępują w każdym czasie.
Pamiętaj o nas, Panie, gdyż upodobałeś sobie w Twym ludzie, *
przyjdź nam z pomocą.
Abyśmy ujrzeli szczęście Twych wybranych, †
cieszyli się radością Twojego ludu, *
chlubili się razem z Twym dziedzictwem.
Grzeszyliśmy jak nasi ojcowie, *
popełniliśmy nieprawość, żyliśmy występnie.
Ojcowie nasi w Egipcie nie pojęli Twych cudów, †
nie pamiętali ogromu łask Twoich, *
lecz bunt podnieśli przeciw Najwyższemu nad Morzem Czerwonym.
Ale ocalił ich przez wzgląd na swoje imię, *
aby objawić swą potęgę.
Zgromił Morze Czerwone i wyschło, *
i poprowadził ich przez fale jak przez pustynię.
Ocalił ich z rąk ciemięzcy *
i uwolnił z rąk przeciwnika.
Wody nakryły ich wrogów, *
ani jeden z nich nie ocalał.
Uwierzyli więc Jego słowom *
i śpiewali Mu pochwały.
Ale szybko zapomnieli o Jego czynach, *
nie czekali na Jego radę.
Pożądaniem pałając na pustyni, *
wystawili tam Boga na próbę.
Uczynił zadość ich żądaniu, *
lecz zesłał na nich zarazę.
Zazdrościli Mojżeszowi w obozie, *
Aaronowi, świętemu Pana.
Otwarła się ziemia i połknęła Datana, *
i zasypała zgraję Abirama.
Ogień zapłonął przeciw ich zgrai *
i płomień strawił bezbożnych.
U stóp Horebu zrobili cielca *
i pokłon oddawali bożkowi zrobionemu ze złota.
Zamienili swą Chwałę *
na podobieństwo cielca jedzącego siano!
Zapomnieli o Bogu, który ich ocalił, *
który wielkich rzeczy dokonał w Egipcie,
Rzeczy przedziwnych w krainie Chamitów, *
zdumiewających nad Morzem Czerwonym.
Postanowił ich zatem wytracić, *
gdyby nie Mojżesz, Jego wybraniec.
On wstawił się do Niego, *
aby gniew Jego odwrócić, aby ich nie niszczył.
I wzgardzili wspaniałą ziemią, *
nie wierzyli Jego słowom,
Ale szemrali w swoich namiotach, *
nie słuchali głosu Pana.
I przysiągł im z ręką podniesioną, *
że powali ich na pustyni,
Że ich potomstwo rozproszy wśród ludów, *
że rozmiecie ich po całej ziemi.
Potem przystali do Baal Peora, *
jedli ofiary składane martwym bogom.
Rozdrażnili Pana swymi postępkami *
i spadła na nich plaga.
Lecz powstał Pinchas, który sąd odbył, *
i ustąpiła zaraza.
To mu poczytano za czyn sprawiedliwy *
przez wszystkie pokolenia, na wieki.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 106 B

Znów rozdrażnili Pana przy wodach Meriba, *
przez nich Mojżesza spotkało nieszczęście,
Bo jego ducha rozgoryczyli *
i powiedział rzeczy nierozważne.
Nie wytępili narodów, *
jak im to Pan nakazał,
Ale zmieszali się z poganami *
i uczyli się postępować jak oni.
Poczęli czcić ich bałwany, *
które stały się dla nich pułapką.
Składali w ofierze swych synów *
i swoje córki złym duchom.
Krew niewinną przelali, †
krew swoich synów i córek, *
które złożyli w ofierze posągom kananejskim.
Ziemia krwią się skalała, †
a oni splamili się swoimi czynami
i dopuścili się wiarołomstwa przez swoje występki.
Gniew Pana zapłonął przeciw Jego ludowi, *
aż poczuł wstręt do własnego dziedzictwa.
Wydał ich w ręce pogan, *
zawładnęli nimi przeciwnicy.
Ich wrogowie znęcali się nad nimi, *
pod ich ręką doznawali ucisku.
Uwalniał ich wiele razy, †
oni zaś buntowali się przeciw Jego zamysłom *
i ginęli przez swoje nieprawości.
Lecz wejrzał na ich utrapienie, *
wysłuchał ich modlitwy.
I wspomniał dla ich dobra na swoje przymierze, *
zlitował się nad nimi w swej wielkiej łaskawości.
Litość dla nich wzbudził *
u wszystkich, którzy ich mieli w niewoli.
Ratuj nas, Boże, nasz Panie, *
zgromadź nas z krajów pogańskich,
Abyśmy wielbili święte imię Twoje *
i dumni byli z Twej chwały.
Błogosławiony Pan, Bóg Izraela, †
od wieków na wieki, *
a cały lud niech powie: Amen!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Jeśli zmartwychwstaliście z Chrystusem, / szukajcie tego, co jest w niebie, / alleluja.

K. Żyjemy już nie dla siebie, alleluja.
W. Ale dla Tego, który za nas umarł i zmartwychwstał, alleluja.



Mowa Jana Kasjana
(Rozmowa 10, 6-7)

Doskonałość polega na tym,
że nasze życie staje się nieustanną modlitwą

W Bóstwo Jezusa mogą wpatrywać się czystymi oczami tylko ci, którzy się wznieśli ponad sprawy i myśli tego świata i wraz z Panem wchodzą na wzniosłą górę samotni. Na tym ustroniu, z dala od zgiełku ziemskich poczynań i dążeń, z dala od zamętu burzliwych namiętności, na szczycie najczystszej wiary i doskonałej cnoty, objawia się i jaśnieje w chwale oblicze Chrystusa tym, którzy są godni wpatrywać się w Niego czystym spojrzeniem duszy.
Oczywiście, że Jezusa widzą także i ci, którzy wśród świata modlą się i działają w miastach, osiedlach i wsiach: ale nie widzą Go w takiej jasności, w jakiej ukazuje się tym, którzy tak jak Piotr, Jakub i Jan mogą wraz z Nim wznieść się na szczyty. Podobnie i w samotności odosobnienia ukazał się Pan Mojżeszowi oraz przemawiał do Eliasza.
Nasz Pan własnym przykładem potwierdza to, co mówimy. Jest On źródłem nieskazitelnej świętości i nie musiał jej chronić usuwając się na pustkowie z dala od ludzi, a przecież "wyszedł sam jeden na górę, aby się modlić". Ma to być dla nas pouczeniem. My także, jeżeli chcemy mówić do Boga z sercem czystym i niepodzielnym, musimy uciec od wrzawy i zgiełku tłumów. W ten sposób, chociaż żyjemy jeszcze w ciele, możemy w słabej mierze zakosztować owej szczęśliwości obiecanej świętym w życiu wiecznym, aby i dla nas także "Bóg był wszystkim we wszystkich".
Wtedy spełni się w nas modlitwa, którą Zbawiciel zanosił do Ojca za swoich uczniów: "aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była, i Ja w nich". I jeszcze: "aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili jedno w nas". Miłość doskonała, którą "Bóg pierwszy nas umiłował", przeniknie i nasze serca, bo wiemy i wierzymy, że modlitwa Pana nie pozostanie bezowocną.
Tak się stanie, gdy Bóg będzie jedyną naszą miłością, jedynym pragnieniem, jedynym dążeniem i upodobaniem, gdy będzie treścią naszego życia, każdego słowa i każdego tchnienia. Wtedy jedność łącząca Ojca z Synem i Syna z Ojcem ogarnie nasze uczucie i naszego ducha. Bóg nas miłuje miłością szczerą, czystą i niepodzielną: podobnie i my będziemy z Nim zjednoczeni nierozerwalną miłością tak dalece, że każde nasze tchnienie, każda myśl i słowo będzie Go wypowiadało.
W ten sposób osiągniemy to, o czym mówiliśmy i czego Pan dla nas pragnie: "aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy: Ja w nich, a Ty we Mnie. Oby się tak zespolili w jedno". I znowu: "Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem".
Takie jest właśnie powołanie mnicha, do tego celu ma dążyć z całych swoich sił: aby już w tym życiu mieć przedsmak niebiańskiej szczęśliwości i chwały. Pełną doskonałość osiąga się wtedy, gdy nasz duch wciąż od nowa się wyzwala z krępujących go więzów ciała i wznosi się w górę ku rzeczywistości niebios tak dalece, że całe życie i każde uderzenie serca staje się jedną i nieustanną modlitwą.



W. Będziecie Mnie wzywać, a Ja was wysłucham, / będziecie Mnie szukać i znajdziecie Mnie.
W. Albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca, alleluja.
K. Proście, a będzie wam dane, / szukajcie, a znajdziecie.
W. Albowiem będziecie Mnie szukać z całego serca, alleluja.



Módlmy się. Boże, Korono świętych i wielkości uniżonych, dzięki Twojej łasce święty Celestyn pokornie służył Tobie na najwyższym stanowisku w Kościele i w życiu ukrytym, spraw, za jego wstawiennictwem, * abyśmy idąc wąską drogą, doszli do życia wiecznego. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


We wspólnym odprawianiu oficjum:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

Dalej - Jutrznia

Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG