WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:
Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

W zakonach franciszkańskich:

Kolor szat:
Sobota, 17 maja 2025
ŚW. PASCHALISA BAYLONA, ZAKONNIKA
Wspomnienie obowiązkowe

Godzina Czytań

Możliwość wydruku dostępna wyłącznie
dla użytkowników wersji premium

Wersja do druku - biało-czarna    Wersja do druku - kolorowa 


Hymn | Psalmodia | I Czytanie | Responsorium
II Czytanie | Responsorium | Modlitwa

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.



Dzieci świętego ojca Franciszka,
Dziś Paschalisa śpiewem pochwalcie,
Pomni na jego miłość płomienną
Do Eucharystii, czci najgodniejszej.

Już jako dziecko, prosty pastuszek
Tęsknił za boskim Chlebem aniołów;
Teraz zaś w niebie wiecznie ogląda
Tego, którego Ciałem się karmił.

Gdy przystępował do świętej Uczty,
By się Chrystusa Ciałem posilić,
Jego oblicze jaśniało blaskiem
Ognia, co w sercu płonął z miłości.

Pośród wątpiących wyznawał Pana
Pod postaciami chleba i wina.
Gotów był przelać krew swą w ofierze,
By im wyprosić wiarę prawdziwą.

Dla Paschalisa zasług niezmiernych,
Uczyń, o Jezu, serca czystymi,
By mogły zawsze godnie, z miłością
Karmić się Chlebem, co daje życie.

Chwała niech będzie Ojcu, Synowi,
Dawcy pociechy i uświęcenia,
Trójcy przedwiecznej, błogosławionej,
Która ogarnia całe stworzenie. Amen.



W wersji PREMIUM znajdziesz tutaj propozycję melodii oraz plik mp3 z jej wykonaniem.

1 ant. Pan swój lud wybawił * z rąk ciemiężyciela. / Alleluja.

Psalm 78, 40-72
Dzieje narodu szkołą służby Bożej
Stało się to wszystko, aby mogło posłużyć za przykład dla nas (1 Kor 10, 6)

IV

Ileż razy synowie Izraela drażnili Pana na pustyni *
i zasmucali Go na pustkowiu!
Często wystawiali Boga na próbę, *
gniewali Świętego Izraela.
Nie pamiętali o Jego mocy, *
o dniu, w którym ich wybawił z rąk ciemiężyciela,
Gdy czynił w Egipcie swe znaki *
i swoje cuda na polach Soanu,
Kiedy ich rzeki w krew zamienił *
i strumienie, aby pić nie mogli.
Nasłał na nich muchy, aby ich kąsały, *
i żaby, które ich gnębiły.
Zbiory ich wydał owadom, *
a owoc ich pracy szarańczy.
Gradem poraził ich winnice, *
a szronem ich sykomory.
Ich bydło wydał na pastwę zarazy, *
na pastwę choroby ich trzody.
Zesłał na nich swój gniew gorejący: †
oburzenie, zapalczywość i udrękę, *
orszak zwiastunów klęski.
Gniewowi swemu otworzył drogę, †
od śmierci ich nie zachował, *
a życie ich wydał zarazie.
I poraził w Egipcie wszystko pierworodne, *
pierwsze płody w namiotach Chamitów.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Pan swój lud wybawił z rąk ciemiężyciela. / Alleluja.

2 ant. Pan swój lud wprowadzi * na świętą górę swoją. / Alleluja.

V

Pan swój lud wyprowadził jak owce *
i wiódł ich przez pustynię jak trzodę.
Wiódł ich bezpiecznie, tak że się nie bali, *
a wrogów ich przykryło morze.
Wprowadził ich do ziemi swej świętej, *
na górę, którą zdobyła Jego prawica.
Wygnał przed nimi narody †
i sznurem dziedzictwo im wymierzył, *
w namiotach pogan osadził plemiona Izraela.
Oni zaś na próbę wystawiali i drażnili Boga Najwyższego, *
i Jego przykazań nie strzegli.
Odstępowali zdradziecko, jak ich ojcowie, *
byli niepewni, jak łuk, który zawodzi.
Rozgniewali Go swoim bałwochwalstwem na wzgórzach, *
wzniecali Jego zazdrość rzeźbionymi bożkami.
Bóg usłyszał i zapłonął gniewem, *
i gwałtownie odepchnął Izraela.
Porzucił mieszkanie w Szilo, *
przybytek, gdzie mieszkał wśród ludzi.
Oddał swoją moc w niewolę, *
a swoją chwałę w ręce nieprzyjaciół.
Wydał pod miecz swój naród, *
na swoje dziedzictwo gniewem wybuchnął.
Młodzieńców ich pochłonął ogień, *
a ich pannom nie śpiewano weselnych pieśni.
Ich kapłani poginęli od miecza *
i nie mogły lamentować ich wdowy.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Pan swój lud wprowadzi na świętą górę swoją. / Alleluja.

3 ant. Pan wybrał pokolenie Judy * i Dawida, swego sługę, / aby rządził Izraelem, dziedzictwem Jego. / Alleluja.

VI

Pan ocknął się jakby ze snu, *
jak wojownik zmożony winem,
I uderzył na tyły swoich nieprzyjaciół, *
okrył ich wiecznym wstydem.
Odrzucił namiot Józefa, *
nie wybrał szczepu Efraima,
Lecz wybrał pokolenie Judy, *
górę Syjon, którą umiłował.
I wzniósł świątynię swoją, wysoką jak niebo, *
jak ziemia, którą umocnił na wieki.
Wybrał Dawida, swego sługę, †
zabrał go z owczej zagrody, *
wezwał go od karmiących owiec,
By pasł Jakuba, lud Jego, *
i Izraela, Jego dziedzictwo.
On nimi rządził w prawości swego serca *
i roztropnie wiódł swoimi rękami.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Pan wybrał pokolenie Judy / i Dawida, swego sługę, / aby rządził Izraelem, dziedzictwem Jego. / Alleluja.

K. Bóg na nowo nas zrodził do żywej nadziei. Alleluja.
W. Przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa. Alleluja.


Jeżeli poniżej nie wyświetliły się teksty czytań i Te Deum, kliknij tutaj i przeładuj tę stronę
(dotyczy głównie użytkowników urządzeń mobilnych).


Z Księgi Apokalipsy
św. Jana Apostoła

18, 1-20

Upadek Babilonu

Ja, Jan, ujrzałem innego anioła, zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła. I głosem potężnym tak zawołał: "Upadł, upadł Babilon, stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu".
I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: "Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: bo grzechy jej narosły aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie. Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym przyrządzała wino, podwójny dział dla niej przyrządźcie. Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, tyle jej zadajcie katuszy i smutku. Ponieważ mówi w swym sercu: «Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową, i z pewnością nie zaznam żałoby», dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził.
I będą płakać i lamentować nad nią królowie ziemi, którzy nierządu z nią się dopuścili i żyli w przepychu, kiedy zobaczą dym jej pożaru. Stanąwszy z daleka ze strachu przed jej katuszami, powiedzą: «Biada, biada, wielka stolico, Babilonie, stolico potężna! Bo w jednej godzinie sąd na ciebie przyszedł!» A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich towaru nikt już nie kupuje: towaru - złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru, cynamonu i wonnej maści, amomum, pachnideł, olejku, kadzidła, wina, oliwy, najczystszej mąki, pszenicy, bydła i owiec, koni, powozów oraz ciał i dusz ludzkich. Dojrzały owoc, pożądanie twej duszy, odszedł od ciebie, a przepadły dla ciebie wszystkie rzeczy wyborne i świetne, i już ich nie znajdą.
Kupcy tych towarów, którzy wzbogacili się na niej, staną z daleka ze strachu przed jej katuszami, płacząc i żaląc się w słowach: «Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, cała ozdobna w złoto, drogi kamień i perłę, bo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo!»
A każdy sternik i każdy żeglarz przybrzeżny, i marynarze, i wszyscy, co pracują na morzu, stanęli z daleka i patrząc na dym jej pożaru, tak wołali: «Jakież jest miasto podobne do stolicy?» I rzucali proch sobie na głowy, i wołali płacząc i żaląc się w słowach: «Biada, biada, bo wielka stolica, w której się wzbogacili wszyscy, co mają okręty na morzu, dzięki jej dostatkowi, przepadła w jednej godzinie». Wesel się nad nią, niebo, i święci, apostołowie, prorocy, bo Bóg przeciw niej rozsądził waszą sprawę".

Z Księgi Apokalipsy
św. Jana Apostoła
18, 1-20

Upadek Babilonu

Ja, Jan, ujrzałem innego anioła, zstępującego z nieba i mającego wielką władzę, a ziemia od chwały jego rozbłysła. I głosem potężnym tak zawołał: "Upadł, upadł Babilon, stolica. I stała się siedliskiem demonów i kryjówką wszelkiego ducha nieczystego, i kryjówką wszelkiego ptaka nieczystego i budzącego wstręt, bo winem zapalczywości swojego nierządu napoiła wszystkie narody, i królowie ziemi dopuścili się z nią nierządu, a kupcy ziemi wzbogacili się ogromem jej przepychu".
I usłyszałem inny głos z nieba mówiący: "Ludu mój, wyjdźcie z niej, byście nie mieli udziału w jej grzechach i żadnej z jej plag nie ponieśli: bo grzechy jej narosły aż do nieba, i wspomniał Bóg na jej zbrodnie. Odpłaćcie jej tak, jak ona odpłacała, i za jej czyny oddajcie podwójnie: w kielichu, w którym przyrządzała wino, podwójny dział dla niej przyrządźcie. Ile się wsławiła i osiągnęła przepychu, tyle jej zadajcie katuszy i smutku. Ponieważ mówi w swym sercu: «Zasiadam jak królowa i nie jestem wdową i z pewnością nie zaznam żałoby», dlatego w jednym dniu nadejdą jej plagi: śmierć i smutek, i głód; i będzie ogniem spalona, bo mocny jest Pan Bóg, który ją osądził.
I będą płakać i lamentować nad nią królowie ziemi, którzy nierządu z nią się dopuścili i żyli w przepychu, kiedy zobaczą dym jej pożaru. Stanąwszy z daleka ze strachu przed jej katuszami, powiedzą: «Biada, biada, wielka stolico, Babilonie, stolico potężna! Bo w jednej godzinie sąd na ciebie przyszedł!» A kupcy ziemi płaczą i żalą się nad nią, bo ich towaru nikt już nie kupuje: towaru - złota i srebra, drogiego kamienia i pereł, bisioru i purpury, jedwabiu i szkarłatu, wszelkiego drewna tujowego i przedmiotów z kości słoniowej, wszelkich przedmiotów z drogocennego drewna, spiżu, żelaza, marmuru, cynamonu i wonnej maści, amomum, pachnideł, olejku, kadzidła, wina, oliwy, najczystszej mąki, pszenicy, bydła i owiec, koni, powozów oraz ciał i dusz ludzkich. Dojrzały owoc, pożądanie twej duszy, odszedł od ciebie, a przepadły dla ciebie wszystkie rzeczy wyborne i świetne, i już ich nie znajdą.
Kupcy tych towarów, którzy wzbogacili się na niej, staną z daleka ze strachu przed jej katuszami, płacząc i żaląc się w słowach: «Biada, biada, wielka stolico, odziana w bisior, purpurę i szkarłat, cała ozdobna w złoto, drogi kamień i perłę, bo w jednej godzinie przepadło tak wielkie bogactwo!»
A każdy sternik i każdy żeglarz przybrzeżny, i marynarze, i wszyscy, co pracują na morzu, stanęli z daleka i patrząc na dym jej pożaru, tak wołali: «Jakież jest miasto podobne do stolicy?» I rzucali proch sobie na głowy, i wołali płacząc i żaląc się w słowach: «Biada, biada, bo wielka stolica, w której się wzbogacili wszyscy, co mają okręty na morzu, dzięki jej dostatkowi, przepadła w jednej godzinie». Wesel się nad nią, niebo, i święci, apostołowie, prorocy, bo Bóg przeciw niej rozsądził waszą sprawę".
Iz 52, 11. 12; Ap 18, 4; Jr 51, 45

W. Wyjdźcie spośród Babilonu, oczyśćcie się, wy, którzy niesiecie naczynia Pana; / Pan bowiem pójdzie przed wami * I Bóg Izraela zamknie wasz pochód. / Alleluja.
K. Ludu mój, wyjdźcie spośród Babilonu, każdy niech ratuje swe życie przed żarem gniewu Pana. W. I Bóg Izraela zamknie wasz pochód. / Alleluja.



Z Pism św. Paschalisa Baylon
(ed. I. Sala, Toledo 1811, s. 78n., 85n.)

Nade wszystko trzeba szukać Boga

Ponieważ Bóg bardzo pragnie obdarzać nas dobrami, dlatego we wszystkich twoich prośbach wierz mocno, że Bóg da ci to, o co prosisz. Nie proś jednak o nic, zanim Bóg nie natchnie cię do prośby. On jest bardziej gotowy do wysłuchania twojej prośby niż ty do proszenia. On zawsze oczekuje naszego błagania. I dlatego niech cię skłania do proszenia bardziej wola Boga, który pragnie cię obdarzyć, niż twoja konieczność. Modlitwy należy zawsze zanosić do Boga ze względu na zasługi tajemnicy życia Pana naszego Jezusa Chrystusa. Ćwicz się w ustawicznych i gorliwych aktach pobożności, szukając wszystkiego, czego Bóg szuka, oddalając pragnienie jakiegokolwiek dobra lub pożytku, które mogłoby na skutek prośby tobie przypaść w udziale. Raczej o to zabiegaj, aby nade wszystko szukać Boga. Słuszną jest rzeczą nade wszystko i przede wszystkim Boga szukać. A Majestat Boży pragnie jednocześnie spełnić nasze prośby. W ten bowiem sposób stajemy się bardziej sposobni do służenia Bogu i doskonalszego miłowania Boga.
Wszystkie twoje modlitwy niech się odznaczają dobrą intencją. Gdy prosisz, czyń to z miłości i dla miłości oraz usilnie i wytrwale. Odrywaj swe serce od spraw doczesnych. Niech istnieje dla ciebie na tym świecie tylko ty i sam Bóg. Ani na moment nie odrywaj od Boga swego serca. Myśli twoje niech będą proste i pokorne, uwaga zawsze skupiona. Miłuj Boga ponad wszystko. Niech ta miłość będzie jak olej wylany wydający woń.
Modlitwa dziękczynna jest wewnętrznym aktem duszy człowieka obdarowanego dobrem niebiańskim. Uznając w tym akcie niepojętego Boga i Pana wszechświata, od którego wszelkie dobro pochodzi, cieszy się człowiek z doskonałej Jego chwały i okazuje Mu wdzięczność za to, że stał się godnym takiego dobrodziejstwa, gotów jednocześnie jeszcze bardziej miłować Boga i służyć Mu jako dawcy wszelkiego dobra.
Gdy otrzymasz od Boga jakieś dary, ofiaruj Mu z wielką radością samego siebie. Upokarzaj się przed Nim i pogardzaj sobą. Wyrzeknij się własnej woli, abyś mógł się Jemu oddać duszą i ciałem na służbę.
Często, a nawet nieustannie składaj Panu dziękczynienie, radując się z Jego potęgi i dobroci. Wszak dobrodziejstwa i dary, za które teraz Mu dziękujesz, pochodzą od Niego. Jeśli pragniesz, aby twoja podzięka była miła Bogu, zanim ją złożysz, upokarzaj się przed Nim, zaprzyj się samego siebie, umniejszaj się przed Nim oraz uznaj swoją nędzę i niedostatek. Wtedy zrozumiesz, że wszystko, co posiadasz, zawdzięczasz łaskawości Bożej. Ciesz się i raduj łaskami i darami, którymi Pan cię ubogacił. Mniej natomiast myśl o korzyści z tym związanej. Wtedy będziesz mógł lepiej służyć Bogu.


Mt 11, 25-27

W. Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, * A objawiłeś je prostaczkom. / Alleluja.
K. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. W. A objawiłeś je prostaczkom. / Alleluja.



Módlmy się. Boże, Ty obdarzyłeś świętego Paschalisa przedziwną miłością najświętszych tajemnic Ciała i Krwi Twojego Syna, spraw łaskawie, * abyśmy jak on z tej Boskiej uczty czerpali moc dla ducha naszego. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


Następnie, przynajmniej w oficjum odprawianym wspólnie, dodaje się:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.


Wydawnictwo Pallottinum

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA

 Teksty Liturgii Godzin:
© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG