WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:
Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

Kolor szat:
Piątek, 9 maja 2025
I tydzień psałterza
III tydzień Okresu Wielkanocnego

Godzina Czytań
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Pójdźcie, wszystkie narody,
Wysławiać wielkość Boga,
Jego święty majestat
I dobroć niepojętą.

Jezus, Słowo Wcielone,
By zbawić świat upadły,
Cierpiał za nas na krzyżu
I umarł w opuszczeniu.

Dnia trzeciego zmartwychwstał
Zwycięzca zła i śmierci,
Odtąd żyje na wieki
I trwa w Kościele swoim.

Duchem prawdy i łaski
Napełnia swoich wiernych,
Których w zdroju paschalnym
Uwolnił z mocy grzechu.

Własnym Ciałem ich karmi,
By nie ustali w drodze,
W sercach Jemu posłusznych
Roznieca żar miłości.

Bogu w Trójcy Jednemu
Niech będzie cześć i chwała;
Ojcu z Synem i Duchem
Śpiewajmy Alleluja! Amen.


Ant. Zmartwychwstał Dobry Pasterz, * który życie oddał za swoje owce, / alleluja.

Psalm 3
Pan moim opiekunem
Zasnął snem ogarnięty, lecz się obudził, bo Pan Go wspomógł (św. Ireneusz)

Panie, jak liczni są moi prześladowcy, *
jak wielu przeciw mnie powstaje!
Mnóstwo jest tych, którzy mówią o mnie: *
"Nie znajdzie on w Bogu zbawienia".
Ty zaś, Panie, tarczą jesteś moją i chwałą, *
Ty moją głowę podnosisz.
Głośno wołam do Pana, *
a On mi odpowiada ze świętej swej góry.
Kładę się, zasypiam i znowu się budzę, *
ponieważ Pan mnie wspomaga.
I nie ulęknę się wcale tysięcy ludzi, *
którzy zewsząd na mnie nastają.
Powstań, Panie, ocal mnie, mój Boże! †
Bo zdruzgotałeś szczęki wszystkich moich wrogów *
i połamałeś zęby grzesznikom.
U Pana jest zbawienie. *
Nad ludem Twoim Twe błogosławieństwo.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 22 A
Męka Sprawiedliwego i wysłuchanie Jego prośby
Jezus zawołał donośnym głosem: "Boże mój, Boże mój, czemuś Mnie opuścił?" (Mt 27, 46)

Boże mój, Boże, czemuś mnie opuścił? *
Daleko jesteś, mój Wybawco, od mych próśb i wołania.
Boże mój, wołam we dnie, lecz nie odpowiadasz, *
wołam i nocą, lecz nie znajduję spokoju.
A przecież Ty mieszkasz w świątyni, *
Chwało Izraela.
W Tobie nasi ojcowie ufność pokładali, *
zaufali Ci, a Tyś ich uwolnił.
Do Ciebie wołali i zostali zbawieni, *
ufali Tobie i nie zaznali wstydu.
Ja zaś jestem robak, a nie człowiek, *
pośmiewisko dla ludzi i wzgarda pospólstwa.
Szydzą ze mnie wszyscy, którzy na mnie patrzą, *
wykrzywiają wargi i potrząsają głowami.
"Zaufał Panu, niech go Pan wyzwoli, *
niech go ocali, jeśli go miłuje".
To Ty mnie wydobyłeś z łona matki, *
Tyś mnie przy jej piersi uczynił bezpiecznym.
Tobie od urodzenia zostałem oddany, *
od wyjścia z łona matki jesteś moim Bogiem.
Nie stój z dala ode mnie, bo klęska jest blisko *
i nie ma nikogo, kto by mi dopomógł.
Otoczyło mnie stado byków, *
osaczają mnie byki Baszanu.
Rozwierają przeciwko mnie paszcze, *
jak drapieżny lew, który ryczy.
Siły uszły ze mnie jak woda, *
rozluźniły się wszystkie kości moje.
Serce w wosk się zamienia *
i topnieje w moim wnętrzu.
Gardło me wyschło jak skorupa, †
język mój przywarł do podniebienia *
i położyłeś mnie w prochu śmierci.
Sfora psów mnie opadła, *
otoczyła mnie zgraja złoczyńców.
Przebodli moje ręce i nogi, *
policzyć mogę wszystkie kości moje.
A oni na mnie patrzą sycąc się mym widokiem, †
dzielą między siebie moje szaty *
i los rzucają o moją suknię.
Ty zaś, Panie, nie stój z daleka, *
Pomocy moja, śpiesz mi na ratunek!
Ocal od miecza moje życie, *
duszę moją jedyną wyrwij z psich pazurów.
Wybaw mnie z lwiej paszczęki *
i mnie biednego od rogów bawolich.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 22 B

Będę głosił swym braciom Twoje imię *
i będę Cię chwalił w zgromadzeniu wiernych.
"Chwalcie Pana wy, którzy Go wielbicie, †
niech sławi Go całe potomstwo Jakuba, *
niech się Go lęka całe potomstwo Izraela.
Bo On nie wzgardził ani się nie brzydził nędzą ubogiego, †
ani nie ukrył przed nim swojego oblicza *
i wysłuchał go, gdy ten do Niego wołał".
Dzięki Tobie płynie moja pieśń pochwalna w wielkim zgromadzeniu. *
Wypełnię moje śluby wobec czciciela Boga.
Ubodzy będą jedli i zostaną nasyceni, †
będą chwalić Pana ci, którzy Go szukają: *
"Serca wasze niech żyją na wieki!"
Przypomną sobie i wrócą do Pana wszystkie krańce ziemi, *
oddadzą Mu pokłon wszystkie szczepy pogańskie,
Bo władza królewska należy do Pana *
i On panuje nad narodami.
Jemu się pokłonią wszyscy śpiący w ziemi, *
przed Nim zegną się wszyscy, którzy staną się prochem.
A moja dusza będzie żyła dla Niego, †
potomstwo moje Jemu będzie służyć, *
przyszłym pokoleniom o Panu opowie.
I sprawiedliwość Jego ogłoszą ludowi, który się narodzi: *
"Pan to uczynił".
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Zmartwychwstał Dobry Pasterz, / który życie oddał za swoje owce, / alleluja.

K. Chrystus za nasze grzechy został wydany, alleluja.
W. I zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia, alleluja.



Z Księgi Apokalipsy
10, 1-11


Ja, Jan, ujrzałem innego potężnego anioła, zstępującego z nieba, obleczonego w obłok, tęcza była nad jego głową, a oblicze jego było jak słońce, a nogi jego jak słupy ogniste, i w prawej ręce miał otwartą książeczkę. Nogę prawą postawił na morzu, a lewą na ziemi. I zawołał donośnym głosem, tak jak ryczy lew. A kiedy zawołał, siedem gromów przemówiło swym głosem. Skoro przemówiło siedem gromów, zabrałem się do pisania, lecz usłyszałem głos mówiący z nieba: "Zapieczętuj to, co siedem gromów powiedziało, i nie pisz tego!"
Anioł zaś, którego ujrzałem stojącego na morzu i na ziemi, podniósł ku niebu prawą rękę i przysiągł na Żyjącego na wieki wieków, który stworzył niebo i to, co w nim jest, i ziemię, i to, co w niej jest, i morze, i to, co w nim jest, że już nie będzie zwłoki, ale w dniach głosu siódmego anioła, gdy będzie miał trąbić, misterium Boga się dokona, tak jak podał On dobrą nowinę sługom swym prorokom.
A głos, który słyszałem z nieba, znów usłyszałem, jak zwracał się do mnie w słowach: "Idź, weź księgę otwartą w ręce anioła stojącego na morzu i na ziemi!" Poszedłem więc do anioła, mówiąc mu, by dał mi książeczkę. I rzecze mi: "Weź i połknij ją, a napełni wnętrzności twe goryczą, lecz w ustach twych będzie słodka jak miód". I wziąłem książeczkę z ręki anioła i połknąłem ją, a w ustach moich stała się słodka jak miód, a gdy ją spożyłem, goryczą napełniły się moje wnętrzności. I mówią mi: "Trzeba ci znów prorokować o ludach, narodach, językach i o wielu królach".



K. Gdy anioł będzie miał trąbić.
W. Misterium Boga się dokona, tak jak podał On dobrą nowinę sługom swym, prorokom, / alleluja.
K. Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Człowieczego i ujrzą Syna Człowieczego przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą.
W. Misterium Boga się dokona, tak jak podał On dobrą nowinę sługom swym, prorokom, / alleluja.


Ant. Bóg uwolnił nas spod władzy ciemności * i przeniósł do królestwa swego Syna umiłowanego, / alleluja.

Psalm 89 A
Wyniesienie rodu Dawida
Z potomstwa Dawida, stosownie do obietnicy, wyprowadził Bóg Zbawiciela Jezusa (Dz 13, 22. 23)

O łaskach Pana będę śpiewał na wieki, †
Twą wierność będę głosił moimi ustami *
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś: †
"Na wieki ugruntowana jest łaska", *
utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.
"Zawarłem przymierze z moim wybrańcem, *
przysiągłem mojemu słudze Dawidowi:
Twoje potomstwo utrwalę na wieki *
i tron twój umocnię na wszystkie pokolenia".
Niebiosa wysławiają cuda Twoje, Panie, *
a zgromadzenie świętych wierność Twoją.
Bo któż na obłokach będzie równy Panu, *
kto z synów Bożych będzie doń podobny?
Bóg przejmuje lękiem zgromadzenie świętych, *
większy od wszystkich wokół przyprawia o drżenie.
Kto dorówna Tobie, Panie, Boże Zastępów? *
Potężny jesteś, Panie, wierność w krąg Cię otacza.
Ty ujarzmiasz pyszniące się morze, *
Ty poskramiasz jego wzburzone fale,
Ty jak padlinę zdeptałeś Rahaba, *
możnym swym ramieniem rozproszyłeś Twych wrogów.
Twoje jest niebo i Twoja jest ziemia, *
Ty świat założyłeś ze wszystkim, co na nim żyje.
Ty stworzyłeś północ i południe, *
Tabor i Hermon wykrzykują radośnie na cześć Twego imienia.
Twoje ramię jest pełne potęgi, *
Twoja ręka jest mocna, a prawica wzniesiona.
Prawo i sprawiedliwość podstawą Twego tronu, *
łaska i wierność kroczą przed Tobą.
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć *
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem, *
Twoja sprawiedliwość ich wywyższa.
Bo Ty jesteś blaskiem ich potęgi, *
a przychylność Twoja dodaje nam mocy.
Bo do Pana należy nasza tarcza, *
a król nasz do Świętego Izraela.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 89 B

Mówiąc kiedyś do świętych Twoich, †
rzekłeś: "Na głowę mocarza włożyłem koronę, *
wyniosłem wybrańca z ludu.
Znalazłem Dawida, mojego sługę, *
namaściłem go moim świętym olejem,
By ręka moja zawsze przy nim była *
i umacniało go moje ramię.
Nie zwiedzie go nieprzyjaciel *
ani złośnik go nie pognębi.
Lecz zetrę przed nim jego przeciwników *
i powalę tych, którzy go nienawidzą.
Z nim moja wierność i łaska, *
w moim imieniu jego moc wywyższona.
Jego władzę rozciągnę nad morzem, *
a jego panowanie nad rzekami.
On będzie wołał do Mnie: «Tyś jest Ojcem moim, *
moim Bogiem, Opoką mojego zbawienia.»
A Ja go ustanowię pierworodnym, *
najwyższym z królów ziemi.
Na wieki zachowam dla niego łaskę *
i trwałe z nim będzie moje przymierze.
Sprawię, że potomstwo jego będzie wieczne, *
a jego tron jak dni niebios trwały.
A jeśli jego synowie porzucą moje Prawo *
i nie będą postępować według moich przykazań,
Jeżeli moje ustawy naruszą *
i nie będą pełnili moich rozkazów,
Rózgą ukarzę ich przewinienia, *
a winę ich biczami.
Lecz nie odejmę od niego mej łaski *
i nie zawiodę w wierności.
Nie złamię mojego przymierza *
ani nie zmienię słowa ust moich.
Raz przysiągłem na świętość moją, *
że nie zawiodę Dawida.
Jego potomstwo będzie trwało wiecznie *
i tron jego będzie przede Mną jak słońce,
Jak księżyc, który trwa przez wieki *
jako wierny świadek na niebie".
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 89 C
Wzbudził Bóg moc zbawczą w domu Dawida (por. Łk 1, 69)

Panie, ze wzgardą odrzuciłeś swego pomazańca *
i rozgniewałeś się na niego.
Zerwałeś przymierze z Twoim sługą, *
zrzuciłeś na ziemię jego koronę.
Zburzyłeś jego mury, *
zrujnowałeś jego twierdze.
Ograbili go wszyscy przechodzący drogą, *
stał się pośmiewiskiem dla swoich sąsiadów.
Podniosłeś prawicę nieprzyjaciół jego, *
radością napełniłeś wszystkich jego wrogów.
Stępiłeś ostrze jego miecza *
i nie podtrzymałeś go w bitwie.
Pozbawiłeś blasku jego berło, *
tron jego wywróciłeś na ziemię.
Skróciłeś dni jego młodości, *
okryłeś go niesławą.
Jak długo, Panie? Czy zawsze będziesz się ukrywał? *
Czy Twoje oburzenie będzie płonąć jak ogień?
Pamiętaj, jak krótkie jest moje życie, *
jak znikomymi stworzyłeś wszystkich ludzi.
Czy jest ktoś, kto by żył i nie zaznał śmierci, *
kto by swoje życie wyzwolił z władzy Otchłani?
Gdzież są, o Panie, Twoje dawne łaski, *
któreś na swoją wierność zaprzysiągł Dawidowi?
Wspomnij, Panie, na zniewagę sług Twoich, *
noszę w swoim własnym sercu całą wrogość pogan,
Z jaką szydzą, Panie, przeciwnicy Twoi, *
i wyśmiewają kroki Twojego pomazańca.
Niech Pan będzie błogosławiony na wieki! *
Amen, amen!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Bóg uwolnił nas spod władzy ciemności / i przeniósł do królestwa swego Syna umiłowanego, / alleluja.

K. Chrystus zmartwychwstał dzięki chwale Ojca, alleluja.
W. Abyśmy i my weszli w nowe życie, alleluja.



Kazanie świętego Efrema, diakona, "O Panu naszym"
(Kazanie 3-4, 9)

Krzyż Chrystusa zbawieniem ludzkości

Śmierć rzuciła Chrystusa do nóg swoich, On jednak powalił ją na ziemię i podeptał. Z własnej woli przyjął śmierć i jej się poddał, aby wbrew niej samej ją unicestwić. Bo wyszedł nasz Pan i poniósł swój krzyż idąc drogami śmierci. Ale na krzyżu zawołał głosem wielkim i wywiódł umarłych z Otchłani, wydarł z rąk śmierci, a ona musiała ich oddać.
Śmierć pochwyciła Pana w Jego ludzkim ciele, ale w tym samym ciele On nad nią odniósł zwycięstwo. Ukryło się Bóstwo pod zasłoną człowieczeństwa i tak stanęło przed śmiercią, ona zaś zadała cios, od którego sama zginęła. Położyła kres życiu ciała, ale znalazła własny kres, gdyż zabiło ją życie nie cielesne.
Tylko ciało mogło być wydane na pastwę śmierci, jedynie ono mogło być pogrążone w Otchłani. Zstąpił więc Pan w łono Dziewicy, aby wzięte z niej człowieczeństwo mogło zaprowadzić Go do Otchłani. Zeszedł tam w swoim ludzkim ciele, rozrzucił i złupił nagromadzone tam skarby.
Przyszedł do Ewy, matki wszystkich żyjących. Jest ona winnicą, której ogrodzenie śmierć wyłamała własnymi rękami Ewy i dała jej skosztować swojego owocu. Dlatego Ewa, matka żyjących, stała się dla nich wszystkich źródłem śmiercionośnym. Ale potem zakwitła nowa latorośl winna, Maryja, zamiast tamtej dawnej, którą była Ewa. A w nowej latorośli powstało nowe życie, Chrystus. I śmierć się przybliżała, niczego nie przeczuwając, aby jak zwykle odebrać to, co do niej należy. Lecz oto w owocu, który miała zerwać, było ukryte Życie niweczące śmierć. Gdy więc śmierć bez żadnych obaw pochłonęła Pana, wyzwoliła życie, a wraz z nim wielu jeńców.
Jakże On wielki, ten Syn cieśli. Krzyż swój zatknął nad pożerającą wszystko Otchłanią, a ludzkość przyprowadził do domu życia. Za sprawą drzewa upadła ludzkość aż do dna piekła; za sprawą drzewa wzniosła się do siedziby żyjących. Drzewo przyniosło gorycz, lecz zaszczepiono w nim słodki pęd, abyśmy poznali Tego, któremu nie oprze się żadne stworzenie.
Tobie chwała! Tobie, któryś przerzucił most ponad czeluścią śmierci, aby po nim dusze mogły przejść z krainy śmierci do krainy życia.
Tobie chwała! Tobie, który przyjąłeś ciało ludzkie i uczyniłeś je źródłem życia dla wszystkich śmiertelnych.
Ty żyjesz w pełni, a Twoi oprawcy postąpili jak rolnicy: ukryli Cię w głębi ziemi jak ziarno pszeniczne, ale Ty przebiłeś powierzchnię gleby i wyprowadziłeś ze sobą wielu jako plon obfity.
Pójdźmy, ofiarujmy Mu naszą miłość wyłączną i dogłębną; śpiewajmy pieśń uwielbienia Temu, który swój krzyż złożył Bogu w ofierze, aby przez nią nas wszystkich ubogacić.



W. Gdzież jest, o śmierci, twoje zwycięstwo? O śmierci, gdzież jest twój oścień? / Ościeniem śmierci jest grzech.
W. Bogu niech będą dzięki za to, że dał nam odnieść zwycięstwo / przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, / alleluja.
K. Mając ducha wiary wierzymy, że Ten, który wskrzesił Jezusa, z Jezusem także nam życie przywróci.
W. Bogu niech będą dzięki za to, że dał nam odnieść zwycięstwo / przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa, / alleluja.



Módlmy się. Wszechmogący Boże, Ty nam dałeś poznać tajemnicę zmartwychwstania Pańskiego; niech Twój Duch miłości sprawi, * abyśmy powstali do nowego życia. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


We wspólnym odprawianiu oficjum:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

Dalej - Jutrznia

Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG