WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:




Tabele stron

Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
Teksty Liturgia Horarum



Internetowa Liturgia Godzin
Wesprzyj rozwój serwisu

OKTAWA WIELKANOCY

Kolor szat:
Czwartek, 24 kwietnia 2025
I tydzień psałterza
CZWARTEK W OKTAWIE WIELKANOCY

Godzina Czytań
(monastyczna LG)



K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen. Alleluja.

Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.


Wszechmocny Królu wieczności
I Synu Ojca jedyny,
Stworzyłeś w raju człowieka
Na wzór Twojego obrazu.

A kiedy upadł zwiedziony
Dawnego wroga podstępem,
Przyszedłeś w ludzkiej postaci,
Z Dziewicy biorąc swe ciało.

Dla zjednoczenia nas z Bogiem
Ty sam człowiekiem się stałeś
I w chrzcie odnawiasz swe dzieło
Zmywając winy grzeszników.

Z miłości ku człowiekowi
Przyjąłeś mękę krzyżową
I jako cenę zbawienia
Przelałeś krew swoją świętą.

Gdy żywy z grobu powstałeś,
Wywyższył Ciebie Twój Ojciec,
A my wierzymy z ufnością,
Że z Tobą zmartwychwstaniemy.

O stań się, Jezu, dla duszy
Radością Paschy wieczystej
I nas, wskrzeszonych Twą mocą,
Do swego przyłącz orszaku.

Niech Ciebie, Panie promienny,
Powstały z martwych po męce,
I Twego Ojca i Ducha
Wysławia rzesza zbawionych. Amen.


Ant. Bóg wskrzesił Chrystusa z martwych * i obdarzył Go chwałą, / aby wasza wiara i nadzieja w Nim były, / alleluja.

Psalm 59, 2-6a. 10-11. 17-18
Przeciw wrogom
Niech te słowa Zbawiciela pouczą wszystkich o miłości ku Jego Ojcu (Euzebiusz z Cezarei)

Od nieprzyjaciół moich wyzwól mnie, mój Boże, *
broń mnie od tych, którzy przeciw mnie powstają.
Wybaw mnie od złoczyńców *
i od mężów dyszących zemstą.
Bo oto czyhają na me życie, *
spiskują przeciw mnie mocarze.
A we mnie nie ma zbrodni ani grzechu, Panie, *
bez mojej winy tu biegną, by mnie napastować.
Obudź się, wyjdź mi na spotkanie i zobacz, *
bo Ty, Panie, Boże Zastępów, jesteś Bogiem Izraela.
Na Ciebie będę baczył, Mocy moja, *
bo Ty, Boże, jesteś moją warownią.
Wychodzi mi naprzeciw Bóg w swojej łaskawości, *
Bóg sprawia, że mogę patrzeć na klęskę mych wrogów.
Opiewać będę Twoją potęgę *
i rankiem będę się weselić z Twojej łaskawości,
Bo stałeś się dla mnie warownią *
i ucieczką w dniu mego ucisku.
Będę śpiewać Tobie, Mocy moja, †
bo Ty, Boże, jesteś moją warownią, *
mój łaskawy Boże.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 60
Modlitwa po klęsce
Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę: Jam zwyciężył świat (J 16, 33)

Odrzuciłeś nas i złamałeś, Boże, *
rozgniewałeś się, lecz powróć do nas!
Wstrząsnąłeś i rozdarłeś ziemię, *
ulecz jej rozdarcia, albowiem się chwieje.
Ludowi Twemu zgotowałeś los twardy, *
napoiłeś nas winem, które moc odbiera.
Dla tych, którzy Ci służą, znak postawiłeś, *
by uciekali przed łukiem.
Aby ocaleli, których Ty miłujesz, *
wspomóż nas Twoją prawicą i wysłuchaj.
Bóg przemówił w swojej świątyni: †
"Będę się radował i podzielę Sychem, *
a dolinę Sukkot wymierzę.
Do Mnie należy Gilead i ziemia Manassesa, †
Efraim jest szyszakiem mej głowy, *
Juda moim berłem.
Moją misą do mycia jest Moab, †
na Edomie mój but postawię, *
zatriumfuję nad Filisteą".
Któż mnie wprowadzi do miasta warownego? *
Któż mnie doprowadzi aż do Edomu?
Czyż nie Ty, Boże, który nas odrzuciłeś *
i już nie wychodzisz z naszymi wojskami?
Daj nam pomoc przeciw nieprzyjacielowi, *
bo ludzkie wsparcie jest zawodne.
Dokonamy w Bogu czynów pełnych mocy, *
a On podepcze naszych nieprzyjaciół.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 2
Mesjasz Król zwycięski
Zeszli się rzeczywiście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś (Dz 4, 27)

Dlaczego się burzą narody, *
czemu ludy żywią daremne zamysły?
Buntują się królowie ziemi †
i władcy wraz z nimi spiskują *
przeciw Panu i Jego Pomazańcowi:
"Stargajmy ich pęta, *
a więzy precz odrzućmy od siebie!"
Śmieje się Ten, który mieszka w niebie, *
Pan się z nich naigrawa,
A potem do nich mówi w gniewie swoim *
i w swej zapalczywości wzbudza w nich trwogę:
"Oto Ja ustanowiłem swego Króla *
na Syjonie, świętej górze mojej".
Wyrok Pański ogłoszę: †
On rzekł do mnie: "Tyś jest moim Synem, *
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
skruszysz ich jak gliniane naczynie".
A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi:
Służcie Panu z bojaźnią, *
z drżeniem całujcie Mu stopy,
Bo jeśli gniewem zapłonie, wejdziecie na drogę zagłady, †
gdyż gniew Jego prędko wybucha. *
Szczęśliwi wszyscy, którzy Mu ufają.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Bóg wskrzesił Chrystusa z martwych / i obdarzył Go chwałą, / aby wasza wiara i nadzieja w Nim były, / alleluja.

K. Chrystus powstawszy z martwych już więcej nie umiera, alleluja.
W. Śmierć już nad Nim nie ma władzy, alleluja.



Z Pierwszego Listu
świętego Piotra Apostoła
3, 1-17


Żony niech będą poddane swoim mężom, aby nawet wtedy, gdy niektórzy z nich nie słuchają nauki, przez samo postępowanie żon zostali dla wiary pozyskani bez nauki, gdy będą się przypatrywali waszemu, pełnemu bojaźni, świętemu postępowaniu. Ich ozdobą niech będzie nie to, co zewnętrzne: uczesanie włosów i złote pierścienie ani strojenie się w suknie, ale wnętrze serca człowieka o nienaruszalnym spokoju i łagodności ducha, który jest tak cenny wobec Boga. Tak samo bowiem i dawniej święte niewiasty, które miały nadzieję w Bogu, same siebie ozdabiały, a były poddane swoim mężom. Tak Sara była posłuszna Abrahamowi nazywając go panem. Stałyście się jej dziećmi, gdyż dobrze czynicie i nie obawiacie się żadnego zastraszenia.
Podobnie mężowie we wspólnym pożyciu liczcie się rozumnie ze słabszym ciałem kobiecym. Darzcie żony czcią jako te, które są razem z wami dziedzicami łaski, to jest życia, aby nie stawiać przeszkód waszym modlitwom.
Na koniec zaś bądźcie wszyscy jednomyślni, współczujący, pełni braterskiej miłości, miłosierni, pokorni. Nie oddawajcie złem za zło ani złorzeczeniem za złorzeczenie. Przeciwnie zaś, błogosławcie. Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo.
Kto bowiem chce miłować życie i oglądać dni szczęśliwe, niech wstrzyma język od złego i wargi, aby nie mówić podstępnie. Niech zaś odstąpi od złego, a czyni dobrze, niech szuka pokoju i niech idzie za nim. Oczy bowiem Pana na sprawiedliwych są zwrócone, a Jego uszy na ich prośby; oblicze zaś Pana przeciwko tym, którzy źle czynią. Kto zaś będzie wam szkodził, jeżeli gorliwi będziecie w czynieniu dobra? Ale jeżelibyście nawet coś wycierpieli dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście. Nie obawiajcie się zaś ich gróźb i nie dajcie się zaniepokoić! Pana zaś Chrystusa miejcie w sercach za Świętego i bądźcie zawsze gotowi do obrony wobec każdego, kto domaga się od was uzasadnienia tej nadziei, która jest w was. A z łagodnością i bojaźnią Bożą zachowujcie czyste sumienie, ażeby ci, którzy oczerniają wasze dobre postępowanie w Chrystusie, doznali zawstydzenia właśnie przez to, co wam oszczerczo zarzucają. Lepiej bowiem, jeżeli taka wola Boża, cierpieć dobrze czyniąc, aniżeli czyniąc źle.



K. Błogosławieni będziecie, gdy ludzie was znienawidzą / i z powodu Syna Człowieczego podadzą w pogardę wasze imię jako niecne.
W. Cieszcie się i radujcie w owym dniu, / bo wasza nagroda wielka jest w niebie, / alleluja.
K. Ale jeślibyście nawet coś wycierpieli dla sprawiedliwości, błogosławieni jesteście.
W. Cieszcie się i radujcie w owym dniu, / bo wasza nagroda wielka jest w niebie, / alleluja.


Ant. Stworzenie zostało wyzwolone * do wolności chwały synów Bożych, / alleluja.

Psalm 9
Dziękczynienie za zwycięstwo
"I znowu przyjdzie w chwale sądzić żywych i umarłych"

Chwalić Cię będę, Panie, całym sercem moim, *
opowiem wszystkie cudowne Twe dzieła.
Cieszyć się będę i radować Tobą, *
zaśpiewam psalm na cześć Twego imienia, Najwyższy.
Bo ustępują moi wrogowie, *
padają i giną przed Twoim obliczem.
Tyś sądu mojego się podjął i sprawy, *
zasiadłeś na tronie jako sędzia sprawiedliwy.
Rozgromiłeś pogan, wygubiłeś grzeszników, *
na wieki wymazałeś ich imię.
Upadek wrogów wieczystą ich ruiną, *
przepadła pamięć o miastach zburzonych przez Ciebie.
A Pan zasiada na wieki, *
przygotował swój tron, by sądzić.
Sam będzie sądził świat sprawiedliwie, *
rozstrzygał bezstronnie sprawy narodów.
Schronienie w Panu znajdzie uciśniony, *
ucieczkę w czasie utrapienia.
Ufają Tobie znający Twe imię, *
bo nie opuszczasz, Panie, tych, co Cię szukają.
Psalm śpiewajcie Panu, który mieszka na Syjonie, *
głoście Jego dzieła wśród narodów,
Bo mściciel krwi pamięta o nich, *
nie zapomniał wołania ubogich.
Zmiłuj się nade mną, Panie, †
zobacz, jak jestem poniżony *
przez tych, którzy mnie nienawidzą;
Ty, który mnie dźwigasz spod bram śmierci, †
bym głosił całą Twą chwałę w bramach Córy Syjonu *
i radował się Twoją pomocą.
Poganie wpadli do dołu, który sami kopali, *
w sidle przez nich ukrytym noga ich uwięzła.
Pan się objawił i sąd przeprowadził, *
w dzieła rąk swoich uwikłał się grzesznik.
Niech precz odejdą grzeszni do krainy umarłych, *
wszystkie narody, co zapomniały o Bogu.
Gdyż ubogi nigdy nie będzie zapomniany, *
a ufność nieszczęśliwych nie zawiedzie na wieki.
Powstań, Panie, by nie zwyciężył człowiek, *
osądź narody przed Twoim obliczem.
Przejmij ich, Panie, bojaźnią, *
niech wiedzą poganie, że są tylko ludźmi.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 10
Prośba o pomoc
Błogosławieni jesteście wy, ubodzy, albowiem do was należy królestwo Boże (Łk 6, 20)

Dlaczego z dala stoisz, o Panie, *
ukrywasz się w czasach ucisku?
Gdy występny się pyszni, biedny jest w udręce *
i ulega podstępom, które tamten uknuł.
Bo chełpi się grzesznik swą pożądliwością, *
bluźni drapieżca i pogardza Panem.
Pyszniąc się mówi występny: †
"Nie pomści, nie ma Boga". *
Oto całe jego myślenie.
Drogi jego układają się zawsze pomyślnie; †
tak wzniosłe są Twe wyroki, że ich nie pojmuje, *
drwi ze wszystkich swoich przeciwników.
A w sercu swym mówi: "Ja się nie zachwieję, *
nie zaznam niedoli w najdalszych pokoleniach".
Jego usta pełne przekleństwa, zdrady i podstępu, *
a pod jego językiem złość i krzywda.
Czai się w zasadzkach przy drogach †
i zabija niewinnego z ukrycia, *
oczy jego wypatrują biedaka.
Zasadza się w kryjówkach, jak lew w jaskini, †
czai się, by porwać ubogiego, *
porywa go i wciąga w swoje sieci.
Chyli się przyczajony, *
od jego ciosu pada ubogi.
Mówi w sercu swoim: "Bóg nie pamięta, *
oblicze swe odwrócił, nigdy tego nie ujrzy".
Powstań, o Panie, wznieś swą rękę, Boże, *
nie zapominaj o biednych.
Dlaczego gardzi Bogiem występny *
i mówi w swym sercu: "Nie pomści"?
A Ty to widzisz: i trud, i cierpienie, *
patrzysz, by wziąć je w swe ręce.
Tobie poleca się biedny, *
Tyś opiekunem sieroty.
Skrusz ramię grzesznika i złoczyńcy, *
wypleń wszelką nieprawość, by już jej nie było.
Pan jest królem na wieki wieków, *
z Jego ziemi zniknęli poganie.
Wejrzałeś, Panie, na pragnienie pokornych, *
umocniłeś ich serce, nakłoniłeś ucha,
Abyś strzegł praw sieroty i uciśnionego *
i by człowiek, który powstał z ziemi, nie siał już postrachu.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Psalm 144
O zwycięstwo i pokój
Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia (Flp 4, 13)

Błogosławiony Pan, Opoka moja, †
On moje ręce zaprawia do walki, *
moje palce do bitwy.
On mocą i warownią moją, *
osłoną moją i moim wybawcą,
Moją tarczą i schronieniem, *
On, który mi poddaje ludy.
Panie, czym jest człowiek, że troszczysz się o niego, *
czym syn człowieczy, że Ty o nim myślisz?
Do tchnienia wiatru podobny jest człowiek, *
dni jego jak cień przemijają.
O Panie, pochyl Twe niebiosa i zejdź po nich, *
gór dotknij, aby zadymiły.
Rozprosz ich uderzeniem pioruna, *
wypuść swe strzały, by ich porazić.
Wyciągnij swą rękę z wysoka, *
wybaw mnie z wód ogromnych.
Uwolnij z rąk cudzoziemców, †
tych, których usta mówią kłamliwie, *
a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.
Boże, będę Ci śpiewał pieśń nową, *
grać Ci będę na harfie o dziesięciu strunach.
Ty królom dajesz zwycięstwo, *
Tyś wyzwolił sługę swego, Dawida.
Wybaw mnie od wrogiego miecza *
i uwolnij z rąk cudzoziemców,
Tych, których usta mówią kłamliwie, *
a prawica się wznosi do fałszywej przysięgi.
Niech nasi synowie będą jak latorośle *
wybujałe w młodości.
Nasze córki niech będą jak rzeźbione kolumny, *
które wspierają świątynię.
Niech pełne będą nasze spichlerze, *
zasobne we wszelkie plony.
Niech nasze trzody tysiąckroć płodne †
na polach naszych mnożą się w tysiące, *
niech nasze bydło będzie tłuste.
Niech nam się nie przydarzy wypadek lub ucieczka, *
niech lament ominie nasze ulice.
Szczęśliwy lud, któremu tak się powodzi, *
szczęśliwy lud, którego Pan jest Bogiem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.

Ant. Stworzenie zostało wyzwolone / do wolności chwały synów Bożych, / alleluja.

K. Bóg na nowo nas zrodził do żywej nadziei, alleluja.
W. Przez powstanie z martwych Jezusa Chrystusa, alleluja.



Z Katechez Jerozolimskich "Mystagogika"
(Katecheza 20, 2. 4-6)

Chrzest jest znakiem męki Chrystusa

Zostaliście przyprowadzeni do świętego zdroju wód chrzcielnych, tak jak prowadzono do grobu ciało Chrystusa zdjęte z krzyża.
Każdy z was był zapytany, czy wierzy w imię Ojca i Syna i Ducha świętego. I złożyliście wyznanie wiary dającej zbawienie, potem zaś po trzykroć zanurzono was w wodzie i z niej wyprowadzono, a przez ten obraz i symbol zaznaczyliście trzydniowe pogrzebanie Chrystusa.
Nasz Zbawiciel pozostał we wnętrzu ziemi przez trzy dni i trzy noce; wy zaś wynurzywszy się pierwszy raz z wody, wyobraziliście pierwszy dzień przebywania Chrystusa w grobie, a przez zanurzenie pierwszą z tych nocy. Ten, którego otaczają ciemności nocy, jest pozbawiony światła, ale gdy nastaje dzień, chodzi w jego światłości. Wy również, zanurzeni w wodzie byliście w jej mrokach, lecz wychodząc z niej, wyszliście na światło dzienne. W tej samej też chwili przeszliście jjrzez śmierć i zostaliście zrodzeni, a woda zbawienna stała się dla was równocześnie i grobem i rodzicielką.
"Jest czas rodzenia i czas umierania", powiada Salomon. Choć to powiedzenie odnosi się do czego innego, jednakże może być zastosowane także do was, bo czas umierania stał się dla was czasem narodzenia. W jednej chwili obie te rzeczy w was się spełniły tak, iż wasze obumarcie stało się równocześnie waszym narodzeniem się do życia.
Jakże to może się stać, jeśli nigdy nie słyszano o czymś podobnym? Przecież nie umarliśmy prawdziwie, bo żyjemy; nie zostaliśmy pogrzebani ani też w rzeczywistości przybici do krzyża, a jednak powstaliśmy z martwych. Ale śmierć i grób, krzyż i zmartwychwstanie zostały przez naśladownictwo wyrażone w obrazie, a prawda w nim zawarta dała zbawienie.
Natomiast Chrystus został prawdziwie ukrzyżowany i pogrzebany i prawdziwie zmartwychwstał; to zaś, co stało się z Chrystusem, zostało nam przyznane przez łaskę: dostąpiliśmy udziału w Jego cierpieniach poprzez znak, który je wyobraża, i dzięki temu prawdziwie cieszymy się danym nam zbawieniem.
O przeogromna miłości Boga ku ludziom! Najczystsze nogi i ręce Chrystusa zostały przebite gwoździami i wycierpiały ból, a mnie, który nie doznałem bólu ani cierpień, zostało dane zbawienie przez zanurzenie w Jego męce.
A więc niech nikt nie sądzi, iż chrzest polega tylko na odpuszczeniu grzechów i łasce usynowienia. Takim był chrzest Jana, obmywający tylko z grzechów. Wiemy natomiast, że nasz chrzest nie tylko uwalnia od grzechów i daje nam Ducha Świętego, ale jest także obrazem i urzeczywistnieniem w nas męki Chrystusa. Dlatego święty Paweł mógł słusznie powiedzieć: "Czyż nie wiadomo wam, że my wszyscy, którzy otrzymaliśmy chrzest zanurzający w Chrystusa Jezusa, zostaliśmy zanurzeni w śmierć Jego? Przyjmując więc chrzest zanurzający nas w śmierć, zostaliśmy razem z Nim pogrzebani".



W. Oto są baranki młode, oto ci zawołali: alleluja!
W. Dopiero co przyszli do zdrojów, światłością się napełnili, alleluja, alleluja.
K. Na Baranka Pańskich godach w szat świątecznych czystej bieli, w swoich rękach palmy niosą.
W. Dopiero co przyszli do zdrojów, światłością się napełnili, alleluja, alleluja.



Módlmy się. Boże, Ty zjednoczyłeś różne narody w wyznawaniu Twojego imienia, * spraw, aby wszyscy ochrzczeni zachowali jedność wiary w sercach i miłość w uczynkach. Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.


We wspólnym odprawianiu oficjum:

K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.

Dalej - Jutrznia

Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Wyślij do nas maila

STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA | ANKIETA | LINKI | WASZE LISTY | CO NOWEGO?

 Teksty Monastycznej Liturgii Godzin - © Copyright by Wydawnictwo Benedyktynów - Tyniec

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG