Menu: |
Tabele stron Teksty LG
Teksty Monastycznej LG
|
|

Kolor szat:
|
Wtorek, 8 kwietnia 2025
I tydzień psałterza
V tydzień Wielkiego Postu
|
 |
Godzina Czytań (monastyczna LG)

K. Boże, wejrzyj ku wspomożeniu memu.
W. Panie, pośpiesz ku ratunkowi memu.
Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze,
i na wieki wieków. Amen.
Powyższe teksty opuszcza się, jeśli tę Godzinę poprzedza Wezwanie.
1 Sław, języku, bój chwalebny,
Dzieje walki niezrównanej,
I opiewaj triumf krzyża
Hymnem pełnym uwielbienia,
Na nim bowiem Odkupiciel
Był zabity, lecz zwyciężył.
2 Gdy praojciec zbuntowany
Wziął w swe usta zgubny owoc,
Uległ śmierci w nim ukrytej;
Wtedy Stwórca się zmiłował
Wybierając nowe drzewo,
By dawnego zniszczyć skutki.
3 Postanowił Bóg wszechmocny
Dla ratunku wszystkich ludzi,
Aby szatan, ojciec kłamstwa,
Był zwiedziony swym podstępem;
To zaś, czym nas wróg poraził,
Było naszym uzdrowieniem.
4 Kiedy czas się już wypełnił
I nastała pora święta,
Ojciec posłał swego Syna,
Stworzyciela całej ziemi,
Który z łona dziewiczego
W ludzkiej zrodził się postaci.
5 On, przeżywszy między nami
Jako człowiek lat trzydzieści,
Z własnej woli przyjął mękę;
Wypełniając zbawcze dzieło
Na krzyżowej zawisł belce
Jak baranek przebłagalny.
6 Cześć niech będzie Bogu Ojcu
I Synowi Jedynemu
Razem z Duchem równym Obu;
Chwała Bogu w Trójcy Świętej,
Który darzy nas i chroni
Swoją łaską miłosierną. Amen.
1 ant.
Wybawiłeś nas, Panie, * i nieustannie sławimy Twoje imię.
Psalm 44 A
Modlitwa w czasie klęski narodu
We wszelkich przeciwnościach odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował (por. Rz 8, 37)
Boże, słyszeliśmy na własne uszy,
ojcowie nasi nam opowiedzieli *
o czynach, których za ich dni dokonałeś w pradawnych czasach.
Ty własną ręką zasadziłeś ich po wygnaniu pogan, *
by ich rozprzestrzenić, wypleniłeś narody.
Bo nie zdobyli ziemi mieczem swoim *
ani ich nie ocaliło własne ramię,
Lecz ramię i prawica Twoja, *
i światło Twojego oblicza, boś ich umiłował.
Ty, mój Boże, jesteś moim Królem, *
który zapewnił zwycięstwo Jakubowi.
Dzięki Tobie starliśmy naszych wrogów, *
w imię Twoje zdeptaliśmy napastników.
Bo nie zaufałem mojemu łukowi *
ani mój miecz mnie nie ocalił,
Lecz Ty nas wybawiłeś od wrogów *
i zawstydziłeś tych, co nas nienawidzą.
Każdego dnia chlubimy się Bogiem *
i nieustannie sławimy Twe imię.
A jednak nas odrzuciłeś i okryłeś wstydem, *
już nie wyruszasz z naszymi wojskami.
Sprawiłeś, że ustępujemy przed wrogiem, *
a ci, co nas nienawidzą, łup sobie zdobyli.
Na rzeź nas wydałeś jak owce *
i rozproszyłeś między poganami.
Swój lud sprzedałeś za bezcen *
i niewiele zyskałeś z tej sprzedaży.
Wystawiłeś nas na wzgardę sąsiadów, *
na śmiech otoczenia, na urągowisko.
Uczyniłeś nas przysłowiem wśród pogan, *
głowami potrząsają nad nami ludy.
Moja zniewaga jest zawsze przede mną *
i wstyd mi twarz okrywa,
Na głos miotającego szyderstwa i obelgi, *
wobec mściwego nieprzyjaciela.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Wybawiłeś nas, Panie, / i nieustannie sławimy Twoje imię.
2 ant.
Powstań, Panie, * i wyzwól nas swoją łaską.
Psalm 44 B
Wszystko to na nas przyszło,
choć nie zapomnieliśmy o Tobie *
i nie złamaliśmy Twojego przymierza.
Nie odwróciło się nasze serce *
ani kroki nie zboczyły z Twej ścieżki,
Kiedy nas starłeś w krainie szakali *
i okryłeś nas mrokiem.
Gdybyśmy zapomnieli imienia naszego Boga *
i wyciągali ręce do boga obcego,
Czyżby Bóg nie dostrzegł tego, *
On, który zna tajniki serca?
Lecz to z powodu Ciebie ciągle nas mordują, *
mają nas za owce na rzeź przeznaczone.
Ocknij się! Dlaczego śpisz, Panie? *
Przebudź się! Nie odrzucaj nas na zawsze!
Dlaczego ukrywasz Twoje oblicze, *
zapominasz o naszej nędzy i ucisku?
W proch runęło nasze życie, *
ciałem przylgnęliśmy do ziemi.
Powstań, przyjdź nam na pomoc *
i wyzwól nas przez swoją łaskę!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Powstań, Panie, / i wyzwól nas swoją łaską.
3 ant.
W Bogu pokładam nadzieję, * cóż może uczynić mi człowiek?
Psalm 56, 2-7. 9-14
Ufność w słowie Pańskim
Psalm ten ukazuje Mękę Chrystusową (św. Hieronim)
Zmiłuj się nade mną, Boże, bo prześladuje mnie człowiek, *
uciska mnie w nieustannej walce.
Wrogowie moi wciąż mnie prześladują, *
liczni są ci, którzy ze mną walczą.
Ilekroć mnie trwoga ogarnie, *
w Tobie, Najwyższy, pokładam nadzieję.
W Bogu, którego słowo wielbię,
w Bogu pokładam nadzieję: nie będę się lękał, *
cóż może uczynić mi człowiek?
Przez cały dzień mi uwłaczają, *
wszystkie swe zamysły przeciw mnie kierują.
Schodzą się, czyhają, śledzą moje kroki, *
godzą na me życie.
Ty zapisałeś moje życie tułacze
i przechowałeś łzy moje w swym bukłaku, *
czyż nie są zapisane w Twej księdze?
Odstąpią moi wrogowie w dniu, gdy Cię wezwę, *
po tym poznam, że Bóg jest ze mną.
W Bogu, którego słowo wielbię, *
w Panu, którego słowo wychwalam,
W Bogu pokładam nadzieję: nie będę się lękał, *
cóż może uczynić mi człowiek?
Wiążą mnie, Boże, śluby, które Ci złożyłem, *
Tobie oddam ofiary pochwalne,
Bo od śmierci ocaliłeś me życie,
a nogi moje od upadku, *
abym w światłości życia chodził przed Bogiem.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
W Bogu pokładam nadzieję, / cóż może uczynić mi człowiek?
K.
Oto teraz czas sposobny.
W.
Oto teraz jest dzień zbawienia.
|
Z Listu do Hebrajczyków
|
3, 1-19
|
Bracia święci, uczestnicy powołania niebieskiego, zwróćcie uwagę na Apostoła i Arcykapłana naszego wyznania, Jezusa, bo On jest wierny Temu, który Go uczynił, jak i Mojżesz w całym Jego domu. O tyle nawet większej czci godzien jest od Mojżesza, o ile większą cześć od domu ma jego budowniczy. Każdy bowiem dom jest przez kogoś zbudowany, a Tym, który zbudował wszystko, jest Bóg. I Mojżesz wprawdzie był wierny w całym domu Jego, ale jako sługa na świadectwo tego, co miało być powiedziane; Chrystus zaś, jako Syn, był nad swoim domem. Jego domem my jesteśmy, jeśli ufność i chwalebną nadzieję aż do końca wytrwale zachowamy.
Dlatego postępujcie, jak mówi Duch Święty: "Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie, jak w dzień kuszenia na pustyni, gdzie kusili Mnie ojcowie wasi przez wystawianie na próbę, chociaż widzieli dzieła moje przez czterdzieści lat. Rozgniewałem się przeto na to pokolenie i powiedziałem: Zawsze błądzą w sercu. Oni zaś nie poznali dróg moich, toteż przysiągłem w gniewie moim: Nie wejdą do mego odpoczynku".
Uważajcie, bracia, aby nie było w kimś z was przewrotnego serca niewiary, której skutkiem jest odstąpienie od Boga żywego, lecz zachęcajcie się wzajemnie każdego dnia, póki trwa to, co "dziś" się nazywa, aby żaden z was nie uległ zatwardziałości przez oszustwo grzechu. Jesteśmy bowiem uczestnikami Chrystusa, jeśli pierwotną nadzieję do końca zachowamy silną.
Jest bowiem powiedziane: "Dziś, jeśli głos Jego usłyszycie, nie zatwardzajcie serc waszych jak w buncie". Kim rzeczywiście są ci, którzy gdy usłyszeli, zbuntowali się? Czyż to nie wszyscy ci, którzy wyszli z Egiptu pod wodzą Mojżesza? Na kogo to gniewał się przez czterdzieści lat? Czy nie na tych, którzy zgrzeszyli, a których trupy porozrzucał po pustyni? Którym to zaś złożył przysięgę, że nie wejdą do Jego odpoczynku, jeśli nie tym, którzy nie byli posłuszni? Widzimy zatem, iż nie mogli wejść z powodu niedowiarstwa.
|
|
|
K.
Chrystus / jako Syn był nad swoim domem.
W.
A Jego domem my jesteśmy.
K.
W Nim zespolona cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię.
W.
A Jego domem my jesteśmy.
1 ant.
Ty jesteś Bogiem, działającym cuda, * wspominam, Panie, Twoje święte dzieła.
Psalm 77
Pamięć o dziełach Bożych
Zewsząd cierpienia znosimy, lecz nie poddajemy się zwątpieniu (2 Kor 4, 8)
Głos mój się wznosi do Boga, gdy wołam, *
głos mój wznoszę do Boga, aby mnie usłyszał.
W dniu mej niedoli szukam Pana, *
w nocy niestrudzenie wyciągam rękę.
Dusza moja jest niepocieszona,
jęczę, kiedy wspomnę Boga, *
słabnie mój duch, gdy rozmyślam.
Ty spędzasz sen z moich powiek, *
z niepokoju mówić nie potrafię.
Rozpamiętuję dni, które dawno minęły, *
i lata poprzednie wspominam.
Rozmyślam nocą w swym sercu, *
rozważam, a duch mój docieka:
"Czy Bóg odrzuci na wieki *
i już nie będzie łaskawy?
Czy Jego łaskawość ustała na zawsze *
i słowo zamilkło na pokolenia?
Czy Bóg zapomniał o litości, *
czy w gniewie powstrzymał swe miłosierdzie?"
I mówię: "Jakże to bolesne, *
że odwróciła się ode mnie prawica Najwyższego".
Wspominam dzieła Pana, *
oto wspominam Twoje dawne cuda.
Rozmyślam o wszystkich Twych dziełach *
i czyny Twoje wspominam.
Boże, Twoja droga jest święta, *
który z bogów dorówna wielkością naszemu Bogu?
Ty jesteś Bogiem działającym cuda, *
ludziom objawiłeś swą potęgę.
Ramieniem swoim Twój lud wybawiłeś, *
synów Jakuba i Józefa.
Boże, ujrzały Cię wody,
ujrzały Cię wody i zadrżały, *
wzburzyły się ich odmęty.
Chmury wylały wody,
zahuczały chmury *
i Twoje strzały się posypały.
Głos Twego grzmotu jak łoskot wozu,
pioruny świat rozjaśniły, *
ziemia poruszyła się i zatrzęsła.
Twoja droga wiodła przez wody,
Twoja ścieżka przez wodne obszary *
i nie znać było Twych śladów.
Wiodłeś Twój lud jak trzodę *
ręką Mojżesza i Aarona.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Ty jesteś Bogiem, działającym cuda, / wspominam, Panie, Twoje święte dzieła.
2 ant.
Śpiewajcie Bogu * i cieszcie się Panem.
Psalm 68 A
Triumfalne wejście Pana
Chrystus, wstąpiwszy do góry, wziął do niewoli jeńców, rozdał ludziom dary (Ef 4, 8)
Bóg wstaje i rozpraszają się Jego wrogowie,
pierzchają przed Jego obliczem *
ci, którzy Go nienawidzą.
Jak dym przez wiatr rozwiany,
jak wosk, co rozpływa się przy ogniu, *
tak giną przed Bogiem grzesznicy.
A sprawiedliwi cieszą się i weselą przed Bogiem, *
i rozkoszują radością.
Śpiewajcie Bogu, grajcie Jego imieniu,
równajcie drogę przed Tym, który dosiada obłoków, *
cieszcie się Panem, przed Nim się weselcie.
Ojcem dla sierot i wdów opiekunem *
jest Bóg w swym świętym mieszkaniu.
Bóg dom gotuje dla opuszczonych,
jeńców prowadzi ku lepszemu życiu, *
tylko oporni zostają na zeschłej ziemi.
Boże, gdy szedłeś przed ludem Twoim, *
gdy kroczyłeś przez pustynię,
Zadrżała ziemia, niebo deszcz zesłało *
przed obliczem Boga, przed Bogiem Izraela.
Deszcz obfity zesłałeś, Boże, *
Tyś orzeźwił swe znękane dziedzictwo.
Twoja rodzina, Boże, znalazła to mieszkanie, *
które w swej dobroci dałeś ubogiemu.
Pan rozkaz wydaje,
a liczni wysłannicy głoszą dobrą nowinę: *
"Wielkie wojsko jest rozgromione!
Uciekają królowie zastępów, uciekają, *
a mieszkanka domu dzieli łupy.
Gdy wy spoczywaliście pośród zagród dla trzody,
pokryły się srebrem skrzydła gołębicy, *
lśniły jej pióra zieloną śniedzią złota.
Gdy tam Wszechmocny królów rozpraszał, *
na górę Salmon opadały śniegi".
Góry Baszanu to góry wysokie, *
góry Baszanu to góry urwiste.
Czemu, góry urwiste, z zazdrością patrzycie
na górę, gdzie Bogu mieszkać się spodobało *
i na której Bóg będzie przebywał na zawsze?
Rydwanów Bożych jest tysiąc tysięcy: *
to Pan do świątyni przybywa z Synaju.
Wstąpiłeś na wyżynę biorąc jeńców w niewolę,
przyjąłeś ludzi jako daninę, *
nawet opornych wprowadzasz do swojego domu.
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Śpiewajcie Bogu i cieszcie się Panem.
3 ant.
Błogosławcie Boga na świętym zgromadzeniu, * On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę.
Psalm 68 B
Pan przez wszystkie dni niech będzie błogosławiony, *
Bóg, który nas dźwiga co dzień, Zbawienie nasze!
Bóg nasz jest Bogiem, który wyzwala, *
Pan ratuje nas od śmierci.
Bóg kruszy głowy swoich wrogów, *
zarosłą czaszkę grzesznika.
Pan powiedział: "Wyprowadzę cię z Baszanu, *
wyprowadzę ciebie z morskiej głębiny,
Aby we krwi twoja stopa brodziła, *
by języki psów twoich miały kąsek z wrogów".
Oto widać, Boże, Twój pochód, *
pochód Boga mego i Króla do świątyni.
Przodem idą śpiewacy, na końcu harfiarze, *
w środku dziewczęta uderzają w bębenki.
Chórem błogosławcie Boga na świętym zgromadzeniu, *
błogosławcie Pana, zrodzeni z Izraela.
Tam na czele idzie Beniamin,
książęta Judy z hufcami, *
książęta Zabulona i Neftalego.
Boże, okaż swoją potęgę, *
potęgę Bożą, której dla nas użyłeś.
W Twej świątyni nad Jeruzalem *
niech królowie złożą Tobie dary.
Skarć dzikie zwierzę żyjące w sitowiu, *
stada byków z cielcami narodów.
Niech padną na twarze przynoszący srebro, *
rozprosz narody, które cieszą się z wojen.
Niech możnowładcy nadejdą z Egiptu, *
niech Etiopia wyciągnie swe ręce do Boga.
Śpiewajcie Bogu, królestwa ziemi, *
zagrajcie Panu.
On przemierza odwieczne niebiosa; *
oto wydał głos swój, głos potężny.
Uznajcie moc Bożą!
Jego majestat jest nad Izraelem, *
a Jego potęga w obłokach.
Groźny jest Bóg w świątyni, Bóg Izraela,
On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę. *
Niech będzie Bóg błogosławiony!
Chwała Ojcu i Synowi, *
i Duchowi Świętemu.
Jak była na początku, teraz i zawsze, *
i na wieki wieków. Amen.
Ant.
Błogosławcie Boga na świętym zgromadzeniu, / On sam swojemu ludowi daje potęgę i siłę.
K.
On bowiem jest litościwy.
W.
I daruje nam nasze winy.
Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża, "O Męce Pańskiej"
(Kazanie 8, 6-8)
Krzyż Chrystusa jest źródłem wszystkich błogosławieństw i przyczyną wszelkich łask
Oświecony przez Ducha prawdy, niechaj nasz umysł przyjmie w czystości i wolności serca chwałę krzyża jaśniejącą w niebie i na ziemi. Niech nam będzie dane pojąć całą głębię słów wypowiedzianych przez Pana w obliczu Jego męki: "Nadeszła godzina, aby został uwielbiony Syn Człowieczy", oraz tego, co dodaje zaraz potem: "Teraz dusza moja doznała lęku i cóż mam powiedzieć? Ojcze, wybaw Mnie od tej godziny. Nie, właśnie dlatego przyszedłem na tę godzinę. Ojcze, uwielbij imię Twoje". A kiedy rozległ się z nieba głos Ojca: "I uwielbiłem, i znowu uwielbię", Jezus zwrócił się do otaczających Go i powiedział: "Głos ten rozległ się nie ze względu na Mnie, ale ze względu na was. Teraz odbywa Slć! sąd nad tym światem. Teraz władca tego świata zostanie precz wyrzucony. A Ja, gdy zostanę nad ziemię wywyższony, przyciągnę wszystkich ku sobie".
O cudowna potęgo krzyża! O niewysłowiona chwało męki! w Tobie trybunał Pański, w tobie sąd nad światem, w tobie władcza moc Ukrzyżowanego! Wszystko bowiem, tanie, przyciągnąłeś ku sobie, i teraz wszystkie narody świata wielbią Cię i hołd Ci składają, bo zostało ujawnione i spełnione misterium, które przedtem dokonywało się w jednej tylko świątyni Judei i było zaledwie obrazem tego, co miało nadejść. A teraz i stan lewitów jest bardziej znamienity, i większa jest godność prezbiterów, i świętsze namaszczćnie kapłanów, bo Twój krzyż jest źródłem wszystkich błogosławieństw i przyczyną wszelkich łask. Przez krzyż doskonali się w słabości moc wierzących, wzgarda przemienia się w chwałę, a śmierć w życie. Teraz ustały przeróżne ofiary składane ze zwierząt, a ich miejsce zajęła jedna tylko ofiara Ciała i Krwi Twojej, bo Ty jeden jesteś prawdziwym barankiem Bożym, który gładzi grzech świata. W Tobie spełniają się wszystkie zapowiedzi i znaki, i w Tobie wszystkie narody mają się stać jednym królestwem, podobnie jak wszystkie ofiary ustąpiły przed jedną tylko ofiarą.
Z głębokim więc przekonaniem wyznawajmy to, czemu Apostoł Paweł, nauczyciel narodów, dał tak wspaniały wyraz w tych słowach: "Nauka ta zasługująca na wiarę i godna całkowitego uznania, że Chrystus Jezus przyszedł na świat zbawić grzeszników".
Miłosierdzie Boże wobec nas dlatego jest tak cudowne, że Chrystus oddał swe życie nie za sprawiedliwych, nie za świętych, lecz za występnych i grzesznych. Żądło śmierci nie mogło dosięgnąć Bóstwa, więc przez wcielenie Pan przyjął taką naturę, którą by mógł złożyć w ofierze. Przepowiedział to już niegdyś ustami proroka Ozea-sza, że potęga Jego śmierci stanie się zagrożeniem naszej śmierci: "O śmierci, stanę się twoją śmiercią; twoją zgubą będę, Otchłani!" Chrystus umierając poddał się prawom królestwa śmierci, lecz obalił je przez zmartwychwstanie. Odtąd śmierć, której panowanie było wieczne, pozostała tylko w doczesności. "A jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy będą ożywieni".
|
|
|
W.
Chrystus skreślił zapis dłużny, obciążający nas nakazami.
W.
To, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi / i przygwoździł do krzyża.
K.
Gdy wywyższycie Syna Człowieczego, wtedy poznacie, że Ja Jestem.
W.
To, co było naszym przeciwnikiem, usunął z drogi / i przygwoździł do krzyża.
Módlmy się.
Wszechmogący Boże, daj nam wytrwale pełnić Twoją wolę, aby w naszych czasach lud Tobie służący * wzrastał w liczbę i zasługi.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa, Twojego Syna, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, * Bóg, przez wszystkie wieki wieków. Amen.
We wspólnym odprawianiu oficjum:
K. Błogosławmy Panu.
W. Bogu niech będą dzięki.
|
|