Internetowa Liturgia Godzin


List św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy,
do Krzysztofy, przeoryszy klasztoru św. Agnieszki w Montepulciano
(Epist. 58: ed. P. Misciatelli, vol. I, Firenze 1970, pp. 218-219)

Posiadała niestworzoną miłość, która spalając ją, płonęła w jej sercu

W imię ukrzyżowanego Jezusa Chrystusa i słodkiej Maryi.
Najdroższa córko w Chrystusie, piszę do ciebie w Jego najdroższej Krwi; pragnę zobaczyć ciebie i inne siostry, które idą świętymi śladami naszej matki, chwalebnej Agnieszki.
Proszę was o to i pragnę, abyście zachowywały jej naukę i obyczaje. Wiecie bowiem, że zawsze udzielała wam ona nauki i przykładu prawdziwej pokory. To było jej główną cnotą. Nie dziwię się temu wcale, ponieważ posiadała to, co powinna mieć oblubienica, która pragnie naśladować pokorę swojego oblubieńca. Posiadała ona tę niestworzoną miłość, która nieustannie płonęła w jej sercu i je spalała: pożerała dusze i znajdowała w tym rozkosz. Starała się zawsze czuwać na modlitwie i właśnie dzięki temu osiągnęła cnotę pokory, ponieważ nie ma pokory bez miłości; gdyż jedna żywi drugą.
Czy wiecie, co ją doprowadziło do doskonałej i prawdziwej cnoty? W sposób wolny i nieprzymuszony wyrzekła się siebie oraz bogactwa tego świata, nie chcąc niczego posiadać. Ta sławna dziewica rozumiała bowiem dobrze, że człowiek, który posiada bogactwa tego świata, popada w pychę, traci niewielką cnotę prawdziwej pokory, dochodzi do miłości siebie samego, słabnie w nim uczucie miłości nadprzyrodzonej, zatraca czujność i modlitwę. Ponieważ serce i uczucia przepełnione tym, co ziemskie, i miłością własną siebie samego nie mogą napełnić się ukrzyżowanym Chrystusem ani rozkoszować się prawdziwą i słodką modlitwą. Słodka Agnieszka wyzbyła się więc siebie, ogołociła się z siebie samej i przyoblekła się w Chrystusa ukrzyżowanego. Jednak nie uczyniła tego tylko dla siebie, lecz i nam zostawiła przykład, i zobowiązuje was w ten sposób, abyście go naśladowały.
Dobrze wiecie, że wy, oblubienice poświęcone Chrystusowi, nie macie posiadać własności waszych ojców, lecz własność wiecznego Oblubieńca, ponieważ wyszłyście Mu na spotkanie. Tym, co odziedziczyłyście po waszym ojcu, jest wasza zmysłowość, której powinnyśmy się wyzbyć, kiedy dojdziemy do umiejętności rozeznawania, do naśladowania Oblubieńca i do posiadania Jego skarbu. Czym był skarb ukrzyżowanego Chrystusa? Były nim: krzyż, hańba, męka, cierpienie, tortury, urągania i oskarżenia, dobrowolne ubóstwo, głód chwały Ojca i pragnienie naszego zbawienia. Mówię więc, że jeśli posiądziecie ten skarb mocą rozumu pobudzonego ogniem miłości nadprzyrodzonej, dojdziecie do tych cnót, o których mówiłyśmy: będziecie prawdziwymi córkami waszej matki; troskliwymi, a nie niedbałymi oblubienicami i zasłużycie na to, by zostać przyjęte przez ukrzyżowanego Chrystusa: dzięki swojej łasce otworzy On przed wami bramę życia wiecznego. Nic więcej nie powiem. Zanurzcie się we Krwi ukrzyżowanego Chrystusa. Podnieście się dzięki prawdziwej gorliwości i jedności. Jeżeli będziecie zachowywać jedność, a nie trwać w podziałach, to ani szatan, ani żadne inne stworzenie nie będzie wam mogło zaszkodzić, i nie pozbawi was waszej doskonałości.
Trwajcie w świętej i słodkiej miłości Boga.
Słodki Jezu, Jezu miłości.



Autor: św. Katarzyna ze Sieny, dziewica
Tytuł: List do Krzysztofy, przeoryszy klasztoru św. Agnieszki w Montepulciano
Źródło: epist. 58: ed. P. Misciatelli, vol. I, Firenze 1970, pp. 218-219
Temat: Posiadała niestworzoną miłość, która spalając ją, płonęła w jej sercu
Dział LG: Teksty własne - Kwiecień
Obchód: 20.04. - św. Agnieszki z Montepulciano, dziewicy (OP)
Strony: Teksty własne Polskiej Prowincji Dominikanów - kwiecień, s. 20


© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum