WERSJA PREMIUM:


Tu jesteś:




Menu:

Internetowa Liturgia Godzin

Wesprzyj rozwój serwisu

Czytelnia

26 października
Błogosławiony Bonawentura z Potenzy, prezbiter

Zobacz także:

Błogosławiony Bonawentura z Potenzy
Karol Antoni Gerard był Włochem. Urodził się w 1651 r. w Potenzy w ubogiej rodzinie. Wychowany pobożnie przez bogobojnych rodziców Lelio Lavagna i Katarzynę Pieca, już w chłopięcym wieku wyróżniał się spośród rówieśników. Unikał rozrywek i godzinami modlił się przed obrazem Matki Bożej.
Naukę zaczął u zakonników z pobliskiego klasztoru franciszkańskiego. Gdy miał 15 lat, wstąpił do franciszkanów konwentualnych w Nocerze i przyjął zakonne imię Bonawentura. W 1675 r. ukończył studia filozoficzno-teologiczne w Mataloni i otrzymał, mimo chęci zostania tylko bratem zakonnym, święcenia kapłańskie. Przełożeni wysłali go najpierw do Lapia, później do Amalfi, gdzie jego kierownikiem duchowym został niezwykle świątobliwy Dominik z Muro. Wkrótce uczeń dorównywał mistrzowi. Na Capri i Ischia w ubogich klasztorach mógł bez przeszkód umartwiać się, pościć i pokutować. W ciągu dnia wykonywał jak umiał najlepiej swoją posługę. Katechizował dzieci i głosił nauki dla marynarzy. Noc przeznaczał na potrzeby swej własnej duszy - sypiał najwyżej dwie godziny na gołej ziemi, przepasany łańcuchem, a nawet biczował się (czego ślady znajdowali bracia na ścianach jego celi).
Całe lata cierpiał z powodu przewlekłej choroby, ale wszelkie bóle znosił z cichym poddaniem się woli Bożej. Nigdy się nie skarżył.
W 1703 r. został mistrzem nowicjatu. Swoim wychowankom zakonnym wpajał głównie obowiązek pokory i posłuszeństwa. Mówił, że z posłuszeństwa gotów pójść do piekła i znosić tam najboleśniejsze cierpienia. Umiał kierować najbardziej niesfornymi duszami swoją łagodnością i wyrozumiałością. Był poszukiwanym spowiednikiem i kierownikiem duchowym. Nawet biskup z Ravello powołał go na swego spowiednika, poruczył mu też troskę o zbawienie mieszkańców diecezji.
Chętnie pełnił posługę kapłańską wobec ubogich i więźniów. Pomimo podeszłego wieku w 1707 r. wyruszył do Neapolu, aby zająć się mieszkańcami dotkniętymi zarazą. Pielęgnował chorych z niezwykłą troskliwością i leczył ich cudownie olejem z lampki św. Antoniego. Był również lekarzem dusz, bo wielu ludzi pod jego wpływem nawróciło się, podjęło pracę nad sobą i pokutę, gdyż z wielką żarliwością głosił słowo Boże.
Był z natury wybuchowy, porywczy i złośliwy. Długo pracował nad sobą i modlił się, co spowodowało zmianę charakteru. Bóg sprawił, że miał dar proroctwa, uzdrawiania, zachwyceń i objawień niebieskich. Był wiernym naśladowcą św. Franciszka z Asyżu w surowości życia, podejmowaniu pokuty i postów. Podobnie jak on, gdy w Atrani spotkał trędowatego, który chorobą swą nawet w nim wywołał odrazę, wrócił się, ucałował nieszczęśliwca, aby nie zawinić brakiem miłości bliźniego.
Szerzył cześć Najświętszej Maryi Panny; z Jej imieniem na ustach zmarł w Ravello 26 października 1711 r. Wcześniej przepowiedział swoją śmierć. Do grona błogosławionych zaliczył go papież Pius VI w 1775 roku.



Ostatnia aktualizacja: 30.09.2013


Ponadto dziś także w Martyrologium:
bł. Damiana z Final-Borgo (+ 1484); św. Ewarysta, papieża i męczennika (+ 105); św. Fulka, biskupa (+ 1229); św. Kwadragesima (+ VI w.); świętych męczenników Rogacjana, prezbitera, i Felicyssyma (+ III w.); św. Rustyka z Narbonne, biskupa (+ 461)

Wyślij do nas maila
STRONA GŁÓWNA
TEKSTY ILG | OWLG | LITURGIA HORARUM | KALENDARZ LITURGICZNY | DODATEK | INDEKSY | POMOC
CZYTELNIA

 Teksty Liturgii Godzin:
© Copyright by Konferencja Episkopatu Polski i Wydawnictwo Pallottinum

Opracowanie i edycja - © Copyright by ILG